Adam K.

Adam K. Kierownik Sekcji
Zakupów - produkty i
usługi
non-manufact...

Temat: Prawo rodzinne - proszę o poradę

Szanowni,
jestem po rozwodzie, mam pełnię praw rodzicielskich. Dzieci po rozwodzie mieszkają z matką. Matka zmieniła dzieciom szkołę bez mojej wiedzy oraz bez mojej zgody. Rok temu zmieniła jednemu dziecku, w tym roku drugiemu. Szkoły są "państwowe" i są o (w miarę) dobrej reputacji. Młodsze dziecko (10 lat) niestety przez zmianę musi jeździć ok 20 minut autobusem, moim zdaniem nie jest to bezpieczne, zwłaszcza, że miał szkołę "pod nosem". Matka również sama decyduje o zajęciach pozaszkolnych. Zajęcia merytorycznie są dla dobra dzieci, ale dzieci jeżdżą na nie same, bez opieki i wracają same ok 21'szej. Wiek dzieci 10 i 13 lat. O wszelkich zmianach dowiaduję się po fakcie, kilka dni po zmianie.
Czy w tej sytuacji mogę domagać się ukarania matki za samowolne roztrzygnięcia o istotnych sprawach dzieci?

Temat: Prawo rodzinne - proszę o poradę

Magdalena Hacia:
A dlaczego szkoły zostały zmienione? Może dzieci miały jakies osobiste problemy? 10 lat to nie tak mało by nie móc podjechać autobusem do szkoły - na wsiach dzieciaki w tym wieku często na piechotę/rowerze pokonują codziennie parę kilometrów.

Inna sprawa jest tak w jakim stopniu Ty jako ojciec angażujesz się w wychowywanie dzieci, sam papierek o pełni władzy rodzicielskiej to nie wszystko, wiesz dlaczego były dzieci przeniesione, u mnie w domu to dzieci decydują na jakie zajęcia dodatkowe chcą chodzić bo to im ma coś sprawić przyjemność a nie nam, czy Wy jako rodzice nie możecie oboje zająć się organizacją odbioru dzieci z zajęć dodatkowych (choć jak słowo daję o 21:00? co to za zajęcia dla dzieci??).
Oczywiście, nie są to żadne zarzuty, to są pytania które jak domniemam padłyby na ewentualnej sprawie sądowej.

2. Dla potrzeb niniejszego regulaminu poradą prawną jest skonkretyzowana informacja, mająca zastosowanie w konkretnej sprawie, oparta na danych ujawnionych przez osobę zadającą pytanie, udzielona przez prawnika lub osobę, która z racji wykształcenia lub wykonywanego zawodu posiada merytoryczną wiedzę na temat określonego zagadnienia. Porada prawna polega w szczególności na podaniu przepisów prawnych, ich omówieniu i wskazaniu praktycznych zagadnień związanych ze stosowaniem prawa.

3. Forum nie służy udzielaniu porad życiowych, psychologicznych, wyrażaniu mądrości ludowych, udzielaniu wsparcia, opisywaniu własnych problemów, dyskusji na zasadzie „nie jestem prawnikiem, ale uważam, że (…)”. Forum nie jest przyjazne osobom, którym jedynie wydaje się, że wiedzą coś o prawie, a swoimi wypowiedziami wprowadzają w błąd.

PS. Pytanie Adama nie brzmiało "jak dzieci na wsiach dojeżdżają do szkoły?"
tylko "Czy w tej sytuacji mogę domagać się ukarania matki za samowolne roztrzygnięcia o istotnych sprawach dzieci? "Magdalena B. edytował(a) ten post dnia 20.09.11 o godzinie 09:04
Adam K.

Adam K. Kierownik Sekcji
Zakupów - produkty i
usługi
non-manufact...

Temat: Prawo rodzinne - proszę o poradę

bardzo dziękuję, nie chciałem wywoływać emocji tylko chciałem prosić o podanie paragrafów - jeśli takie są.
Otóż bardzo mocno angażuję się w sprawy dzieci i w Ich wychowanie. Jestem na każde Ich zawołanie i w 90% spełniam Ich prośby jeśli chcą, aby zawiózł czy przywiózł. Kontaktuję się z wychowawcami mailowo i telefonicznie przed "swoimi" weekendami, a oprócz tego chodzę na zebrania i spotkania szkolne. Dzieci nie są zadowolone ze wszyskich zajęć, na niektóre nie chcą chodzić, ale zmuszani są przez matkę.
Moje pytanie brzmi, czy Kodeks reguluje taką samowolkę jednego rodzica?
Adam K.

Adam K. Kierownik Sekcji
Zakupów - produkty i
usługi
non-manufact...

Temat: Prawo rodzinne - proszę o poradę

Szanowni Państwo,

jakieś sugestie?
Adam

konto usunięte

Temat: Prawo rodzinne - proszę o poradę

Zmiana miejsca pobytu dziecka, organizowanie jego czasu, leczenie, wybór szkoły, zajęć pozaszkolnych są przedmiotem tzw. styczności osobistej rodziców z dzieckiem. Zaznaczę - obojga rodziców (chyba, że mielibyśmy do czynienia z ograniczeniami nałożonymi przez Sąd). Styczność ta nie jest szeroko poruszana w KRO (wynika ona bardziej z Konwencji o Prawach Dziecka - art. 9 ust.3, bo KRO w art. 113 mówi tylko o ograniczeniu lub zakazie tej styczności wskutek ograniczenia praw rodzicielskich).

Orzecznictwo Sądu Najwyższego, mówiąc z grubsza, zakłada, że tylko ograniczenie władzy rodzicielskiej czy zakaz styczności skutecznie wyłącza rodzica z podejmowania decyzji (jak wyżej) związanych z dzieckiem. Styczność jest Pana prawem podmiotowym i może Pan dochodzić swoich racji - prawa do współdecydowania - przed Sądem (pomijam aspekt karania małżonki).

Wyrok rozwodowy nie musi zawierać (i przeważnie nie zawiera) katalogu czynności, które muszą być przedmiotem decyzji obojga rodziców itp. w stosunku do dzieci.

Dysponuje Pan możliwością powołania biegłego, który oceni sytuację pod kątem stanu fizycznego i psychicznego dziecka w kontekście działań i decyzji Pana małżonki. Wówczas Sąd będzie mógł cokolwiek rozstrzygać.

Polecam artykuł:
http://wstroneojca.pl/index.php?option=com_content&tas...

@edit: literówki :)Jakub Wasiak edytował(a) ten post dnia 21.09.11 o godzinie 14:33



Wyślij zaproszenie do