Temat: Prawo pracy. Wypowiedzenie.

Witam,

Chce pomóc znajomej i potrzebuje porady.

Jest to osoba zatrudniona od prawie 3 lat w bardzo dużej firmie, korporacji.

Podczas całej pracy była wzorem i liderem pod względem swoich wyników w dziale - pisze to z pełną odpowiedzialnością.

W ostatnim miesiącu dziewczyna dopuściła się pewnego głupiego i nic nie znaczącego ale jednak - nadużycia. Zrobiła coś czego regulamin pracy w firmie zabrania.

Praktyki kierownictwa działu w którym pracuje w ostatnim czasie nakazują myśleć że grozi jej wypowiedzenie z winy pracownika i negatywna odpowiedź na wniosek o zmiane trybu wypowiedzenia na porozumienie stron.
Jest to jej pierwsza praca podczas której nabyła wielkie doświadczenie w wielu obszarach oraz przeszła przez wiele szkoleń wewnętrznych i zewnętrznych. Jeśli na do widzenia otrzymała by świadectwo pracy w którym stosunek pracy ustał z winy pracownika na podstawie różnych paragrafów i nadużyć powodujących straty w firmie to całe jej doświadczenie i wyniki pozostają zmarnowane. A przede wszystkim te 3 lata.

Pytanie jest jedno. Czy jeśli pracownik sam złoży wypowiedzenie to czy pracodawca może zmienić tryb wypowiedzenia i tym samym "pobrudzić" pracownikowi w świadectwie pracy ?

Temat: Prawo pracy. Wypowiedzenie.

Marcin Cichocki:
Pytanie jest jedno. Czy jeśli pracownik sam złoży wypowiedzenie to czy pracodawca może zmienić tryb wypowiedzenia i tym samym "pobrudzić" pracownikowi w świadectwie pracy ?

Nie, decyduje wówczas wypowiedzenie umowy przez pracownika (i taki powód rozwiązania umowy wpisuje się do świadectwa), co nie zmienia faktu, że pracodawca może dochodzić swoich szeroko rozumianych praw przed sądem, jeśli doszło do ich naruszenia.

Nadużycie zawsze będzie nadużyciem, niestety odpowiedzialność za swoje czyny trzeba ponieść (choć można próbować od niej uciec - j/w).Jakub Wasiak edytował(a) ten post dnia 30.07.10 o godzinie 12:46

Temat: Prawo pracy. Wypowiedzenie.

Ok, dzieki za info. Nie chce przeprowadzac case study tej sytuacji bo jest ona naprawde blacha aby mowic o naduzyciu ale to niestety definiuje juz prawo i masz racje, naduzycie to zawsze naduzycie.

Temat: Prawo pracy. Wypowiedzenie.

Marcin Cichocki:
Ok, dzieki za info. Nie chce przeprowadzac case study tej sytuacji bo jest ona naprawde blacha aby mowic o naduzyciu ale to niestety definiuje juz prawo i masz racje, naduzycie to zawsze naduzycie.

Pracodawca nie może w takiej sytuacji wręczyć wypowiedzenia, ale może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, jeżeli zachodzą przesłanki do takie zakończenia umowy o prace.
Zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Jeżeli uchybienie było błahe, czy nie lepiej dać sobie wręczyć wypowiedzenie, a potem odwołać się do sądu pracy i powalczyć o odszkodowanie?

Zgodnie z uzasadnieniem uchwały Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1985 r. (III PZP 10/85) "jednorazowe drobne przewinienie nie stanowi z reguły wystarczającej przyczyny wypowiedzenia, gdyż przyczyny wypowiedzenia powinny być adekwatne do jego celu. Tym bardziej jednorazowe drobne uchybienie obowiązkom niezawinione przez pracownika nie uzasadnia wypowiedzenia".

Pracodawcy oczywiście zawsze próbują namówić pracownika zatrudnionego na czas nieoznaczony do odejścia za porozumieniem stron, albo do wypowiedzenia przez pracownika, ponieważ jest to w ich interesie i w zasadzie nie można się od tego odwołać.Tomasz G. edytował(a) ten post dnia 30.07.10 o godzinie 13:25