Marta Witan

Marta Witan Follow your
instincts. That's
where true wisdom
manifests...

Temat: poziom hałasu

Witam!

Chciałabym prosić Was o pomoc w sprawie dopuszczalnego poziomu hałasu. Mam wrażenie, że nasze prawo polske nie wiele w tym względzie ma do powiedzenia.
Mam sąsiada, który notorycznie ścina drzewno,a potem przepuszcza je przez maszynę drobomielaca (taki mini tartak). Hałas jest tak okropny, że nawet w domu przy zamkniętych oknach musimy mówić do siebie podniesionym głosem.
Czy można coś z tym zrobić? Czy zgodnie z przepisami może hałasować od 6-22?
Dodam, że mieszkamy w strefie zabudowanej - domy wolnostojące i szeregowce.

Będę wdzięczna za wszelkie rady.

Pozdrawiam,
Marta

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: poziom hałasu

Marta Witan:
Czy można coś z tym zrobić? Czy zgodnie z przepisami może hałasować od 6-22?

Prawo nie pozwala na przeszkadzające otoczeniu hałasowanie, niezależnie od pory dnia lub nocy.
Sugeruję jednorazowe, grzeczne zwrócenie uwagi hałasującemu a w razie nieposkutkowania zgłosic policji i/lub innym miejscowym służbom porządkowym.
Marta Witan

Marta Witan Follow your
instincts. That's
where true wisdom
manifests...

Temat: poziom hałasu

Dziękuję za rady :)

Sąsiad nie prowadzi działalności gospodarczej tylko robi to we własnym zakresie (czasem zastanawiam sie skąd on ma tyle drzew i jak to się dzieje, że tak szybko mu rosną gdyż w okresie wiosenno-letnim notorycznie prowadzi jakąś wycinkę).
Okazało się, że na czas wycinki i utylizacji wyjechał (pomyślał chłopina) zatrudniając do tego specjalną ekipę.
Prosiliśmy grzecznie o przesunięcie maszyny do mielenia drewna (gydż to ona jest najgłośniejsza) na front ulicy (gdzie nie ma domów miekszalnych). Panowie nic z tym nie zrobili. Twierdzili nawet, że przesadzamy i wcale tak głośno nie jest (tyle, że oni mają na uszach słuchawki wytłumiające).
Zadzwoniłam na straż miejską. Maja przysłać patrol prewencyjny, a jeśli sytuacja będzie się powtarzać zmierzą poziom decybeli.

Zastanawiam się jednak co prawo rozumie jako -"przeszkadzające otoczeniu halasowanie"? U naszych zachodnich (i nie tylko zachodnich) sasiadów kwestia ciszy w dniach wolnych od pracy jest sciśle przestrzegana, a czy u nas są w ogóle takie regulacje? Czy sąsiad wycinajacy drzewo w sobotę po południu albo niedzielę ma do tego prawo o ile nie robi tego w godzinach nocnych? Dla mnie jego halasowanie moze być przeszkadzjące, a dla niego nie koniecznie. Co z kwestią strefy zamieszkania? Czy mieszkając na osiedlu jest zobowiązany do ograniczania halasów?

Jestem w 7 miesiącu ciąży i muszę przyznać, że taki hałas od 7 rano mi nie służy. Zastawiam się tez jak będzie potem gdy dziecko pojawi się na świecie.

konto usunięte

Temat: poziom hałasu

Marta Witan:
Zastanawiam się jednak co prawo rozumie jako -"przeszkadzające otoczeniu halasowanie"?

To dosyć uznaniowe.

KW Art. 51.
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Czy sąsiad wycinajacy drzewo

Tu może być coś, co zainteresuje straż miejską. Poza pewnymi wyjątkami na wycięcie drzewa trzeba mieć zgodę. Bo do hałasu mogą nie być zbyt chętni. Ale jak jest szansa na zmniejszenie dziury budżetowej (kary za wycięcie drzewa bez zezwolenia są spore), to mogą chętniej przyjechać i sprawdzić dokumenty.Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 25.08.12 o godzinie 14:34

konto usunięte

Temat: poziom hałasu

dodam tylko że na drzewa owocowe nie trzeba mieć pozwolenia, ale juz np. na choinki, orzecha włoskiego tak.

Mariusz G.:
Marta Witan:
Zastanawiam się jednak co prawo rozumie jako -"przeszkadzające otoczeniu halasowanie"?

To dosyć uznaniowe.

KW Art. 51.
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Czy sąsiad wycinajacy drzewo

Tu może być coś, co zainteresuje straż miejską. Poza pewnymi wyjątkami na wycięcie drzewa trzeba mieć zgodę. Bo do hałasu mogą nie być zbyt chętni. Ale jak jest szansa na zmniejszenie dziury budżetowej (kary za wycięcie drzewa bez zezwolenia są spore), to mogą chętniej przyjechać i sprawdzić dokumenty.



Wyślij zaproszenie do