Katarzyna Turlińska

Katarzyna Turlińska wspołpracująca UTPT

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Poufność wynagrodzenia za pracę, czy mozna coś takiego podpisac i czy to jest zgodne z prawem????
Czy ktos ma wzór takiego dokumentu?
Dziękuje z góry za info,
Pzdr

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Rozumiem, że masz na myśli podpisanie zobowiązania wobec pracodawcy, że nie ujawnisz innym pracownikom wysokości Swojego wynagrodzenia? Niestety jest to dość częsta praktyka. Pół biedy jeżeli to jest zobowiązanie, które możeswz podepisać lub nie - wtedy jest to oczywiście legalne (swoboda umów). Niestety częściej postanowienie dotyczące zakazu ujawniania innym pracownikom swojego wynagrodzenia wpisuje się do Regulaminu Pracy i wtedy nie bardzo jest wybór. Ostatnio pojawiła się jednak tendencja w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zgodnie z która nieważne jest ograniczenie Twojego prawa do dzielenia się z innymi, wedle Twojego uznania, informacją na temat zarobków. Tak więc na dwoje babka wróżyła...
Pozdrawiam
TG

konto usunięte

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Abstrahując od prawa regulującego takie kwestie, uważam, że to dobra praktyka.
O zarobkach pracownika powinien wiedzieć on sam, jego pracodawca czyli ten kto mu płaci oraz odpowiedni urząd skarbowy.
Pozostałym ta wiedza nie jest do niczego potrzebna.

Na innej nieco płaszczyźnie.
W swoich umowach zawieram często paragraf o poufności wysokości honorariów oraz wszystkich ustaleń zawartych w umowie.Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 28.02.08 o godzinie 17:00

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

nie bardzo rozumiem, co to ma wspólnego z dobrą praktyką? Przecież to Ty sam decydujesz, czy i z kim chcesz się podzielić informacją na temat swoich własnych zarobków. W żadnym wypadku nie może być mowy o tym, żeby to pracodawca lub przełożony dzielił się z kimś wiadomościami o Twoich zarobkach. Wysokość zarobków można uznać za informację dotyczącą sfery prywatnej, a granice swojej sfery prywatnej niech sobie każdy sam wyznacza.To oczywiście jedynie moje prywatne zdanie, a co do obowiązku zachowania poufności, to się z Tobą w pełni zgadzam. Ważne tylko, żeby obowiązek ten był ustalony zgodnie przez strony, a nie narzucany, jako element wewnętrznych przepisów regulujących stosunek pracy.
Bartosz Czuba

Bartosz Czuba Analityk ryzyka,
Raiffeisen Bank
Polska S.A.

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Postanowienie umowne praktycznie nie do wyegzekwowania. Nie wolno informować nikogo, czyli: żony? dzieci? jeśli żona wygada się koleżance? Trochę trąci to paranoją pracodawcy.
Poza tym: wynagrodzenie jest bardzo często elementem pewnego standardu zatrudnienia. Przy określonym stażu pracy, kwalifikacjach, zakresie czynności służbowych, itd. wynagrodzenie powinno być możliwie przewidywalne. Jeśli pracownik nie wie (i nie powinien wiedzieć), ile zarabia jego kolega zza biurka, to znaczy, że pracodawca ma coś do ukrycia. Jawność wynagrodzenia można też potraktować jako niezbędny element równego traktowania pracowników, nieprawdaż?
Wynagrodzenie nie wypełnia też przesłanek dotyczących informacji, które są tajemnicą służbową. Równie dobrze można by zabronić pracownikowi podawania numeru pokoju, w którym pracuje :))
Co innego jeśli mamy do czynienia z honorarium czy zapłatą za wykonaną usługę dla podmiotów gospodarczych. W tym wypadku często wskazane jest różnicowanie cen i stawek, a niejawność nie jest niczym złym, bo kontrahenci nie muszą być traktowani w ten sam sposób.
Bartłomiej Wielogórski

Bartłomiej Wielogórski Otwarty na wyzwania

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Cóż, ja zgadzam się z opinią, że płace powinny być poufne. Po pierwsze z różnych powodów mam prawo płacić jednemu pracownikowi więcej niż innemu. Rozbieżność pomiędzy płacami (nawet drobna!) często rodzi niepotrzebne napięcia w firmach i demotywuje. Drugi aspekt, to ochrona prywatności. Jeżeli płace będą jawne, to istnieje ryzyko, że osoby niepowołane, które poznają cudzą zasobność finansową wezmą taką osobę "na celownik" (włamanie, kradzież etc.), co powoduje zagrożenia różnego rodzaju.
Płace powinny być poufne i szkoda, że nie ma jasności w prawie jak to ująć w umowie z pracownikiem.

Pozdrawiam
Bartek

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Tomasz Marek Grabarek:
nie bardzo rozumiem, co to ma wspólnego z dobrą praktyką? Przecież to Ty sam decydujesz, czy i z kim chcesz się podzielić informacją na temat swoich własnych zarobków. W żadnym wypadku nie może być mowy o tym, żeby to pracodawca lub przełożony dzielił się z kimś wiadomościami o Twoich zarobkach. Wysokość zarobków można uznać za informację dotyczącą sfery prywatnej, a granice swojej sfery prywatnej niech sobie każdy sam wyznacza.To oczywiście jedynie moje prywatne zdanie, a co do obowiązku zachowania poufności, to się z Tobą w pełni zgadzam. Ważne tylko, żeby obowiązek ten był ustalony zgodnie przez strony, a nie narzucany, jako element wewnętrznych przepisów regulujących stosunek pracy.


Z drugiej strony jest poglad, ze wysokosc wynagrodzenia moze byc tajemnica przedsiebiorcy i jestem w stanie sie z tym zgodzic - zwlaszcza jesli to wynika ze specyfiki danej branzy czy stanowiska.

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Bartosz K.:
Tomasz Marek Grabarek:
nie bardzo rozumiem, co to ma wspólnego z dobrą praktyką? Przecież to Ty sam decydujesz, czy i z kim chcesz się podzielić informacją na temat swoich własnych zarobków. W żadnym wypadku nie może być mowy o tym, żeby to pracodawca lub przełożony dzielił się z kimś wiadomościami o Twoich zarobkach. Wysokość zarobków można uznać za informację dotyczącą sfery prywatnej, a granice swojej sfery prywatnej niech sobie każdy sam wyznacza.To oczywiście jedynie moje prywatne zdanie, a co do obowiązku zachowania poufności, to się z Tobą w pełni zgadzam. Ważne tylko, żeby obowiązek ten był ustalony zgodnie przez strony, a nie narzucany, jako element wewnętrznych przepisów regulujących stosunek pracy.


Z drugiej strony jest poglad, ze wysokosc wynagrodzenia moze byc tajemnica przedsiebiorcy i jestem w stanie sie z tym zgodzic - zwlaszcza jesli to wynika ze specyfiki danej branzy czy stanowiska.

Bartku,
nie twierdzę, że nie ma takiego poglądu, tyle tylko że judykatura jakoś bardziej upiera się przy tym, że nie można pracownikowi czynic zarzutu naruszenia obowiązków pracowniczych, z tego powodu, że ujawnił on wysokośc własnego wynagrodzenia. Zdaje sobie natomiast sprawę, że pracodawcy mają na ten temat inny pogląd i zapewne - z punktu widzenia celowościowego - mają rację.

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Tomasz Marek Grabarek:
Bartosz K.:
Tomasz Marek Grabarek:
nie bardzo rozumiem, co to ma wspólnego z dobrą praktyką? Przecież to Ty sam decydujesz, czy i z kim chcesz się podzielić informacją na temat swoich własnych zarobków. W żadnym wypadku nie może być mowy o tym, żeby to pracodawca lub przełożony dzielił się z kimś wiadomościami o Twoich zarobkach. Wysokość zarobków można uznać za informację dotyczącą sfery prywatnej, a granice swojej sfery prywatnej niech sobie każdy sam wyznacza.To oczywiście jedynie moje prywatne zdanie, a co do obowiązku zachowania poufności, to się z Tobą w pełni zgadzam. Ważne tylko, żeby obowiązek ten był ustalony zgodnie przez strony, a nie narzucany, jako element wewnętrznych przepisów regulujących stosunek pracy.


Z drugiej strony jest poglad, ze wysokosc wynagrodzenia moze byc tajemnica przedsiebiorcy i jestem w stanie sie z tym zgodzic - zwlaszcza jesli to wynika ze specyfiki danej branzy czy stanowiska.

Bartku,
nie twierdzę, że nie ma takiego poglądu, tyle tylko że judykatura jakoś bardziej upiera się przy tym, że nie można pracownikowi czynic zarzutu naruszenia obowiązków pracowniczych, z tego powodu, że ujawnił on wysokośc własnego wynagrodzenia. Zdaje sobie natomiast sprawę, że pracodawcy mają na ten temat inny pogląd i zapewne - z punktu widzenia celowościowego - mają rację.


Z ciekawosci podrzucisz sygnature jakiegos wiekszego orzeczenia w temacie?

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Bartosz K.:
Tomasz Marek Grabarek:
Bartosz K.:
Tomasz Marek Grabarek:
nie bardzo rozumiem, co to ma wspólnego z dobrą praktyką? Przecież to Ty sam decydujesz, czy i z kim chcesz się podzielić informacją na temat swoich własnych zarobków. W żadnym wypadku nie może być mowy o tym, żeby to pracodawca lub przełożony dzielił się z kimś wiadomościami o Twoich zarobkach. Wysokość zarobków można uznać za informację dotyczącą sfery prywatnej, a granice swojej sfery prywatnej niech sobie każdy sam wyznacza.To oczywiście jedynie moje prywatne zdanie, a co do obowiązku zachowania poufności, to się z Tobą w pełni zgadzam. Ważne tylko, żeby obowiązek ten był ustalony zgodnie przez strony, a nie narzucany, jako element wewnętrznych przepisów regulujących stosunek pracy.


Z drugiej strony jest poglad, ze wysokosc wynagrodzenia moze byc tajemnica przedsiebiorcy i jestem w stanie sie z tym zgodzic - zwlaszcza jesli to wynika ze specyfiki danej branzy czy stanowiska.

Bartku,
nie twierdzę, że nie ma takiego poglądu, tyle tylko że judykatura jakoś bardziej upiera się przy tym, że nie można pracownikowi czynic zarzutu naruszenia obowiązków pracowniczych, z tego powodu, że ujawnił on wysokośc własnego wynagrodzenia. Zdaje sobie natomiast sprawę, że pracodawcy mają na ten temat inny pogląd i zapewne - z punktu widzenia celowościowego - mają rację.


Z ciekawosci podrzucisz sygnature jakiegos wiekszego orzeczenia w temacie?

jak znajdę to podrzucę, a na razie będę Cię przekonywał, żebyś zawierzył mej pamięci ;)

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Tomasz Marek Grabarek:


Z ciekawosci podrzucisz sygnature jakiegos wiekszego orzeczenia w temacie?

jak znajdę to podrzucę, a na razie będę Cię przekonywał, żebyś zawierzył mej pamięci ;)

Tomku ja Ci wierze ale jak sam rozumiesz trudno Cie cytowac w ew. opiniach/pozwach czy odpowiedziach ;) :) :)
Katarzyna Burczak (Jaworska)

Katarzyna Burczak
(Jaworska)
associate,
mCorporate Finance
S.A.

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

O zarobkach pracownika powinien wiedzieć on sam, jego pracodawca czyli ten kto mu płaci oraz odpowiedni urząd skarbowy.
Pozostałym ta wiedza nie jest do niczego potrzebna.

A rodzina już nie?
O zarobkach pracownika powinien wiedzieć oprócz pracodawcy i odpowiednich urzędów sam pracownik oraz każda osoba którą ma on ochotę o tym poinformować.

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Katarzyna Burczak (Jaworska):
O zarobkach pracownika powinien wiedzieć on sam, jego pracodawca czyli ten kto mu płaci oraz odpowiedni urząd skarbowy.
Pozostałym ta wiedza nie jest do niczego potrzebna.

A rodzina już nie?
O zarobkach pracownika powinien wiedzieć oprócz pracodawcy i odpowiednich urzędów sam pracownik oraz każda osoba którą ma on ochotę o tym poinformować.

W takim razie czemu nie przyznać pracodawcy prawa do informowania na lewo i prawo ile płaci swoim pracownikom? :)

konto usunięte

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Ja do fachowców: a to nie jest tak, że strona umowy ma prawo oczekiwac od drugiej strony umowy poufności, jeśli upowszechnianie informacji o treści umowy może szkodzić jej interesom?

Wypowiedzi podkreślały swobodę pracownika w dysponowaniu wiedzą - ale to nie jest jego prywatna wiedza. Czyż nie?

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Kazimierz H.:
Ja do fachowców: a to nie jest tak, że strona umowy ma prawo oczekiwac od drugiej strony umowy poufności, jeśli upowszechnianie informacji o treści umowy może szkodzić jej interesom?

Wypowiedzi podkreślały swobodę pracownika w dysponowaniu wiedzą - ale to nie jest jego prywatna wiedza. Czyż nie?
Ja bym wlasnie tak to argumentowal. Przedsiebiorca ma prawo do ochrony informacji bedacych tajemnica przedsiebiorcy, za tajemnice przedsiebiorcy mozna uznac kazda informacje o znaczeniu gospodarczym. Metody wynagradzania pracownikow, jak i sama wysokosc wynagrodzenia - to moga byc informacje o znaczeniu gospodarczym.

Trzeba wiec pamietac, ze strony umowy sa dwie i kazda z nich ma swoje prawa. Z jednej strony pracownik ma swoje dobra osobiste, w tym prawo do prywatnosci, w ramach ktorego powinnismy mu zagwaratowac zachowanie w tajemnicy jego wynagrodzenia - a jednoczesnie on sam moze ze swojej prywatnosci zrezygnowac.

Z drugiej zas mamy pracodawce, ktory ma prawo do ochrony tajemnic przedsiebiorstwa.

Oczywiscie - moim zdaniem - kazdy przypadek nalezy rozpatrywac indywidualnie. Czym innym bedzie wymiana informacji o zarobkach z kolega z pokoju - on jako pracownik tez musi zachowac tajemnice przedsiebiorstwa, wiec trudno kogos karac/zwolnic dyscyplinarnie za takie zachowanie. Czym innym bedzie natomiast np. wyslanie informacji o swoich zarobkach, ew. metodach ustalania wynagrodzenia ect. ect. do prezesa konkurencyjnej firmy.

konto usunięte

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Nie pozostaje nic innego jak się zgodzić z przedmówcami.

Skoro PRZED podpisaniem umowy, umawiam się z kimś na jej warunki, to moim zdaniem zobowiązanie to pozostaje wiążące do czasu jego zmiany.
Dla obu stron umowy.
Strona, która nie umie dochować zapisów umowy jest po prostu niepoważna, nie wspominając o tym, że naruszenie umowy może narazić stronę drugą na wymierne straty.

Proste przykłady.
Konkurencja wiedząc ile zarabiają pracownicy, może ich podkupić.
Pracownicy wiedząc ile zarabia ich kolega, mogą go zacząć szykanować.
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Krzysztof B.:

Proste przykłady.
Konkurencja wiedząc ile zarabiają pracownicy, może ich podkupić.
To nie jest argument. Można podkupić nie dotykając tematu obecnego wynagrodzenia.
Pracownicy wiedząc ile zarabia ich kolega, mogą go zacząć szykanować.
Albo oskarżyc pracodawcę o dyskryminacje.Nataliya Kozova edytował(a) ten post dnia 09.03.10 o godzinie 19:14

konto usunięte

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Nataliya Kozova:
To nie jest argument.
To jest istotny argument w sytuacji gdy na rynku BRAKUJE specjalistów, a wyszkolenie jednego zajmuje powiedzmy 1-3 lata.

W takiej sytuacji firmy chwytają się wszystkich sposobów by wydrzeć pracownika konkurencji.
Albo oskarżyc pracodawcę o dyskryminacje.
Naturalnie, że mogą. Ale do tego nie wystarczy sama wiedza o pensji.
Trzeba jeszcze mieć to samo stanowisko i ten sam zakres obowiązków, trzeba mieć takie same kwalifikacje i staż pracy. Koniec końców, trzeba firmie przynosić takie same przychody.

W innym przypadku wątpię w skuteczność podniesienia zarzutu dyskryminacji.
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Krzysztof B.:
Nataliya Kozova:

Jakby tam nie było, poruszałam ten temat w tej grupie bardzo niedawno temu i doslismy tam do wniosku, ze moje zarobki - moje dobro osobiste. I co ja z tym zrobie to jest moja sprawa. Pracodawca niema podstaw prawnych aby mi cos w tej materii zakazywac. Jesli ja sie obawiam szykanowania, przesladowania, okradania, zadania okupu itd, to juz moja glowa co, komu i kiedy mowic. A jesli pracodawca chce mnie zatrzymać, to na Boga nie zakazem ujawniania wynagrodzenia!!!Nataliya Kozova edytował(a) ten post dnia 09.03.10 o godzinie 22:32

konto usunięte

Temat: Poufność wynagrodzenia za pracę

Nataliya Kozova:
Pracodawca niema podstaw prawnych

Pracodawca ma Twoje dobrowolne zobowiązanie do zachowania poufności.
Jest tyle warte ile Twoje słowo.

To jest kwestia etyki a nie prawa...



Wyślij zaproszenie do