Temat: potrzebuję waszej pomocy bo nie wiem od czego zacząć.
Karina Pułas:
Witam wszystkich.
Życie napisało mi nieciekawy scenariusz i potrzebuję waszych porad.
Na początku dodam że od 1.07 jestem osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku. Mianowicie chcemy z mężem się rozwieść. I streszcze troszkę sytuację. Od kwietnia może jego połowy tego roku mój mąż przestał przychodzić na noc jak i na dzień do domu. Mieszkalismy u moich rodziców (nie chciałam i zostawić samych) i w sumie to byłam sama w domu z dzieckiem i z drugim w trakcie. Mąż wtedy pracował i pięniążki dostawaliśmy z synem. Drugi syn urodził się w maju. Nie mogłam znieść tego że ciagle musiałam go szukać czy nic się mu nie stało i wieczne proszenie by choć na godzinę przyszedł do dzieci. W lipcu wyznał mi prawdę. Że mnie nie kocha i że zdradza i to tamtą kocha. Najpierw padły nie miłe słowo, zdania aż gdy ulotniła się cała złość doszliśmy do porozumienia. Że chcemy się rozwieść bez orzekania o winie, dzieci zostaną u nie i bez względu ile sędzie mu pozwoli się widywać z dziećmi ja mu pozwolę na wiecęj, również nie chcę składać o alimenty bo sam zdeklarował się że będzie łożyć na dzieci. Byłam u doradcy prawnego (bezpłatnie) lecz był taki że w sumie nic się nie dowiedziałam oprócz tego że rozwód dostaniemy.
Potrzebuję waszych rad co i jak, bo dostaję metliku gdy czytam w internecie.
Bardzo dziękuję za każdą wskazowkę i radę.
Pozdrawiam Karina.
Co robiłaś przed 01.07. nim zostałaś osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku ?
Ile lat ma wasz pierwszy syn ?
Z czego się utrzymujesz ?
Co będzie , gdy pomimo deklaracji , twój mąż nie będzie łożył na dzieci ?
Jaką kwotę obecnie twój mąż łoży na dzieci ?
Zaproponuj mężowi aby sfoją deklarację łożenia na dzieci złożył dobrowolnie na piśmie .
Rozmawiałam z mężem. Wniosek będę składać ja i bez orzekania o winie.
Chcemy by to szybko się zakończyło. Maż zgodził się by do pozwu dopisać o
alimenty na dzieci.Na siebie o alimenty nie będę pisała pomimo że mąż też
wyraził na to zgodę.
Pani Agnieszko szkoda, że w internecie tak trudno znaleźć Pani blog jest
nasipany że tak powiem "po polsku".
Teraz tylko nie wiem ile napisać o te alimenty na dzieci ( mąż dał wolną
rękę) to zapytam was. Na dwójkę dzieci ile minimalnie można pisać a ile
maksymalnie.
Wszystkim dziękuję za odpowiedzi.
Sprawa rozwodowa małżeństwa , gdzie są małoletnie dzieci a jedno z nich jest 2 - miesięcznym niemowlakiem i matka ich nie posiada źródła utrzymania nie zostanie szybko rozstrzygnięta. Sąd rozpatrując sprawę rozwodową , kieruje się bowiem dobrem małoletnich dzieci , może odmówić rozwiązania małżeństwa .
Jeżeli nie wystąpisz w pozwie o alimenty , to w wyroku rozwodowym zostaną one określone przez sąd.
Ty przez kilka lat nie będziesz mogła lub będziesz miała utrudnioną możliwośc podjęcia pracy zawodowej ze względu na wychowywanie synów .
Alimenty dla dzieci to są łączne koszty ich utrzymania : ubranie , wyżywienie , opieka lekarska , koszty nauki , koszty utrzymania domu i ciebie , jesteś i będziesz bowiem osobą niepracującą .
Przy rozwodzie bez orzekania winy , w przypadku twojej choroby lub losowego zdarzenia nie będziesz miała zagwarantowanej rzadnej pomocy ze strony męża .
Różnie z tym w życiu bywa , wychowanie dzieci nie jest łatwe i lekkie a z tego co piszesz , to na jego pomoc nie licz zabardzo .
Gdy ze związku z tamtą kobietą będzie miał dzieci , może się to diametralnie zmienić na twoją i dzieci niekorzyść.
Raz zasądzonego wyroku rozwodowego już nie zmienisz .