GoldenLine
Zaloguj się
Małgorzata Anders

Małgorzata Anders Opiekun Medyczny
osób starszych i
niesamodzielnych

Temat: Potrącenie pieszego :(

Witam,potrzebuję porady w sprawie potrącenia pieszego.Otóż jechaliśmy z mężem samochodem w centrum miasta,niestety mąż nie zauważył pieszego na przejściu :(:( Wpadł on na nasz samochód,prawdopodobnie ma złamaną nogę. Jakie mogą być tego konsekwencje? Dodam,że widoczność była bardzo zła,pieszy oczywiście był ubrany na ciemno i wyszedł spomiędzy samochodów stojących w korku.Mamy straszne wyrzuty sumienia bo nie powinno tak się stać :( Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: Potrącenie pieszego :(

Konsekwencją może być oskarżenie o przestępstwo z art. 177 kk, z waszej polisy oc możliwa jest też wypłata odszkodowania i zadośćuczynienia dla pieszego - przy czym mogło to być tak, że mąż nie ponosi winy, a pieszy wtargnął na jezdnię... zależy od tego jak to dokładnie przebiegało.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Potrącenie pieszego :(

Witaj, nie jest to tak że pieszy wpadł na wasz samochód, to Wy go potrąciliście i to na dodatek na przejściu dla pieszych. Jeśli pieszy przechodził na zielonym ewidentnie jest to wina Twojego męża. Tak samo w sytuacji gdy przechodził na przejściu bez sygnalizacji świetlnej, zaznaczam przechodziła a nie wtargnął, też jest wina Twojego męża.
Cóż jeśli ma złamaną nogę sprawa znajdzie finał w sądzie. W konsekwencji sprawy karnej, pieszy będzie mógł domagać się odszkodowania i zadośćuczynienia na drodze powództwa cywilnego lub od razu do sprawy karnej złoży powództwo adhezyjne.
Dodam jeszcze to że nie zwalnia z odpowiedzialności Twojego męża fakt że pieszy przechodząc na przejściu był ubrany na czarno, a to że wyszedł spomiędzy samochodów, oznacza, że inne samochody się zatrzymały aby go przepuścić, co nie wyłącza winy Twojego męża.
A co do konsekwencji, Twój mąż może liczyć się z wyrokiem w sprawie karnej, świadczeniem pieniężnym, oraz odszkodowaniem i zadośćuczynieniem wobec ofiary wypadku.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Anders

Małgorzata Anders Opiekun Medyczny
osób starszych i
niesamodzielnych

Temat: Potrącenie pieszego :(

Jechaliśmy główną drogę,powoli bo ruch był spory a i lało jak z cebra.Nagle ni z gruszki ni z pietruszki chłopak dobił do samochodu z lewej strony,wtedy dopiero mąż go zauważył,ja widziałam tylko psa,który był biały.W przeciwnym kierunki=u był korek i przypuszczam,ze chłopak wyszedł zza samochodu.Tak cz inaczej było na przejściu.Mąż zawsze ostrożnie jeździ,nigdy nic nie nabroił.Boimy się o jego prawo jazdy,policja nie zabrała.Na samochodzie nie ma śladów,tylko otarcie brudu i uszkodzone lusterko.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Potrącenie pieszego :(

A co do kary, czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia do lat 3, a jeżeli następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego, czyn jest zagrożony karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Lecz jeśli Twój mąż nie był wcześniej karany i nie popełnił zbyt wielu wykroczeń w ruchu drogowym, sprawa może zakończyć sie wyrokiem w zawieszeniu.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Anders

Małgorzata Anders Opiekun Medyczny
osób starszych i
niesamodzielnych

Temat: Potrącenie pieszego :(

Zdajemy sobie sprawę z tego,ze nie podlega dyskusji fakt,iż to wina męża:(:(
Dziękuję za zainteresowanie.Czy może stracić prawo jazdy ? Czy poszkodowany musi składać oskarżenie?
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Potrącenie pieszego :(

Wszystko zalezy od okolicznosci zdarzenia.
Aby zdarzenie zostalo zakwalifikowane jako wypadek czyli art.177kk musi wypowiedziec sie biegly z zakresu medycyny sadowej. Jezeli beda naruszone funkcje narzadow ciala na okres powyzej 7 dni ( nie chodzi tu o tzw.chorobowe), to bedzie to wypadek. Jezeli ponizej 7 dni to kolizja drogowa. W razie watpliwosci co do sprawcy tego zdarzenia, to najprawdopodobniej bedzie powolany biegly z zakresu ruchu drogowego.

Jeśli kolizja to tylko punkty i mandat. Ale tu chyba w grę wchodzi powyżej 7 dni..Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 11.02.11 o godzinie 22:27
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Potrącenie pieszego :(

Teoretycznie może stracić prawo jazdy, ale nie musi. Bo sąd może ale nie musi orzec o zakazie prowadzenia pojazdów.
Poszkodowany nie musi składać zawiadomienia, bo przestępstwo jest ścigane z urzędu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Potrącenie pieszego :(

Dagmara D.:
Wszystko zalezy od okolicznosci zdarzenia.
Aby zdarzenie zostalo zakwalifikowane jako wypadek czyli art.177kk musi wypowiedziec sie biegly z zakresu medycyny sadowej. Jezeli beda naruszone funkcje narzadow ciala na okres powyzej 7 dni ( nie chodzi tu o tzw.chorobowe), to bedzie to wypadek. Jezeli ponizej 7 dni to kolizja drogowa. W razie watpliwosci co do sprawcy tego zdarzenia, to najprawdopodobniej bedzie powolany biegly z zakresu ruchu drogowego.
jeśli jst złamana noga pieszego, to wiadomo jaka będzie kwalifikacja oraz jakie są obrażenia, powyżej 7 dni...
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Anders

Małgorzata Anders Opiekun Medyczny
osób starszych i
niesamodzielnych

Temat: Potrącenie pieszego :(

Myślę,że napewno będzie to 7 dni zwolnienia.Nawet jeżeli to nie będzie nic groźnego,to każdy lekarz da zwolnienie na hasło potrącił mnie samochód.A poza tym ,gdyby to ktoś potrącił moje dziecko( chociaż dorosłe ) to nie byłabym szczęśliwa.:(
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Potrącenie pieszego :(

Małgorzata Anders:
Myślę,że napewno będzie to 7 dni zwolnienia.Nawet jeżeli to nie będzie nic groźnego,to każdy lekarz da zwolnienie na hasło potrącił mnie samochód.A poza tym ,gdyby to ktoś potrącił moje dziecko( chociaż dorosłe ) to nie byłabym szczęśliwa.:(
Zwolnienie na 7 dni to nie to samo co obrażenia ciała skutkujące rozstrojem zdrowia na okres powyżej 7 dni...Paweł C. edytował(a) ten post dnia 11.02.11 o godzinie 22:30
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Potrącenie pieszego :(

Nie chodzi o zwolnienie.

Tu trochę przepisów - może pozwolą Ci spokojniej usnąć.
P.S. współczuję tego zdarzenia. Większość z nas codziennie w zasadzie może coś takiego spotkać...

http://prawnikow.pl/forum/thread/48071,potracenie-pies...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Potrącenie pieszego :(

Poszukajcie adwokata, może sie przydać....
Link do wypowiedziLink
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: Potrącenie pieszego :(

Marcin Kasprzak:
Paweł C.:
A co do kary, czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia do lat 3, a jeżeli następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego, czyn jest zagrożony karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Lecz jeśli Twój mąż nie był wcześniej karany i nie popełnił zbyt wielu wykroczeń w ruchu drogowym, sprawa może zakończyć sie wyrokiem w zawieszeniu.


puknij się w głowę i odłóż podręczniki na półkę! Mimo wszystko trzeba mieć trochę empatii i zrozumieć jedną rzecz ,ze nie wszystki wypadki zdarzaja się ze względu na to,że ktos szarżował etc. Często jest to nieszczęśliwy zbieg okoliczności i parwdopodobnie tak było w tym przypadku. Prawdopodobnie sąd weźmie pod uwagę okoliczności łagodzące i skończy się bez zawiasów.

Bez zawiasów, czyli wyrokiem z więzieniem? :)

Chyba nie o to chodziło. Może będzie złagodzenie kary, może warunkowe umorzenie, może pojednacie się z pokrzywdzonym... dużo zmiennych.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Anders

Małgorzata Anders Opiekun Medyczny
osób starszych i
niesamodzielnych

Temat: Potrącenie pieszego :(

Dziękuję Wam za wypowiedzi:)Tak czy inaczej wybieramy się jutro do tego chłopaka,pogotowie zawiozło go szpitala z podejrzeniem złamania nogi.Mam nadzieję,ze nic więcej mu się nie stało.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Potrącenie pieszego :(

Marcin Kasprzak:

no puknąłem się bo znam taką sprawę z "niedalekiego" podwórka i sprawa zakończyła się umorzeniem.
Zależy co Sąd weźmie pod uwagę i jak będzie sie zachowywał pokrzywdzony,.


tak, to prawda: "zależy", "prawdopodobnie"

ale rozumiem, ze Pani pyta o wszystkie mozliwe scenariusze?
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Potrącenie pieszego :(

Małgorzata Anders:
Dziękuję Wam za wypowiedzi:)Tak czy inaczej wybieramy się jutro do tego chłopaka,pogotowie zawiozło go szpitala z podejrzeniem złamania nogi.Mam nadzieję,ze nic więcej mu się nie stało.
- podejrzenie to nie złamanie
- mam nadzieję, że chłopak już jest w domu.
Jedźcie koniecznie - w końcu wymaga tego przyzwoitość, a z tego co widzę, to Wam jej nie brakuje.
Trzymam kciuki. Nikt z nas nie jest nieomylny.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Potrącenie pieszego :(

Małgorzata Anders:
Dziękuję Wam za wypowiedzi:)Tak czy inaczej wybieramy się jutro do tego chłopaka,pogotowie zawiozło go szpitala z podejrzeniem złamania nogi.Mam nadzieję,ze nic więcej mu się nie stało.


Podejdźcie do tego ze spokojem. Dobrze jakbyście mieli jakiegoś wiarygodnego świadka, który potwierdzi jak było w rzeczywistości i afktycznie porozmawiali z tym chłopakiem.

A wszystkim mądralom, którzy to tak świetnie operują prawem z ukrytą twarzą polecam zdrowe spojrzenie na świat a nie tylko zza lektury KK
Link do wypowiedziLink
Witold Sowilski

Witold Sowilski Doradztwo
Gospodarcze

Temat: Potrącenie pieszego :(

Niezależnie od wszystkiego proponuję kontakt z adwokatem. "Zwykły obywatel" w konfrontacji z prawną rzeczywistością jest często bez szans bo z perspektywy prawnika wszystko wygląda inaczej niż to się na chłopski rozum wydaje. Zwykła przyzwoitość też czasami nie popłaca bo przez brak znajomości prawa można powiedzieć coś za dużo i potem tego żałować - "bo świadek obecny przy rozmowie potwierdził że oskarżony przyznał się do winy".
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Potrącenie pieszego :(

Ten synek chyba dostał za małą karę, bo zamiast się cieszyć, to jeszcze marudzi na pieszego, że raczył po przejściu iść.
Ja dziś też o mało mnie potrąciłem pieszej, na szczęście się cofnęła, bo nie jestem pewien, czy udałoby się wyhamować. W takich warunkach niestety trzeba jeździć wolniej.

Sytuacja jest trochę inna, bo tam człowiek wyszedł na jezdnię z chodnika, a tu przechodził przez przejście od drugiej strony między samochodami, więc wina chyba mniejsza, a jeżeli zza pojazdów nie było go widać, to w ogóle kierowca nie będzie ponosił winy.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj