Przemysław
Lisek
Trener i konsultant
zarządzania
projektami
Temat: Pośrednictwo w obrocie nieruchomościami
Robert O.:Chyba w tej sytuacji nie rozmawiamy o licencji tylko o certyfikatach. A to już inna para kaloszy. W moim zawodzie można być PM-em i bez certyfikatu, ale ten, który coś takiego posiada ma po prostu "lepsze CV". Nie widzę żadnego problemu w tym, aby różne stowarzyszenia nadawały certyfikaty. Te, które to będą robić rzetelnie tych certyfikaty będą się liczyć.
To już wolałbym aby po prostu zezwolili na działanie osób bez licencji - samodzielnie. Klient wybiera, albo gość z licencja albo bez - jego sprawa. Ale aby mieć tą licencję niech pozostanie ten minimalny wymóg jak wykształcenie i praktyka.