Patrycja P. ....
Temat: Pośrednictwo w obrocie nieruchomościami
A miało być tak pięknie... Piszę na prośbę osoby, która nie może uzyskać jednoznacznej odpowiedzi czytając ustawy i artykuły....Jest biuro nieruchomości, ogłoszenie. Idzie koleżanka do biura, podpisuje umowę, chce dom z działką do budowy drugiego domu. Wszytko pięknie ładnie ale okazało się, iż:
- sąsiad ma płot na działce, która jest przedmiotem sprzedaży - stwierdzenie pośrednika "no ale co ja mogę na to Pani poradzić, przecież ja Pani nie mogę zagwarantować że on go usunie. Wie Pani ale ja sie nie muszę na wszystkim znać " - sprawa została załatwiona nie przez pośrednika oczywiście
- koleżanka pyta się pośrednika czy na pewno tam będzie można wybudować 2 dom. Odpowiedź: tak, oczywiście. Miejscowy plan zagospodarowania jest ok i nie ma przeciw wskazań. Okazało się jednak, iż Pan pośrednik nie do końca wypełnił swoje obowiązki ponieważ nie przedstawił technicznych warunków przyłączy(woda, prąd). Został do Pana pośrednika wykonany telefon z taką informacją: na co on odpowiedział: ale to dopiero jak Pani będzie miała projekt. Dostał odpowiedź że to można już teraz dostać czy takie warunki w ogóle istnieją, pan pośrednik odpowiedział: no ale co ja mam teraz Pani powiedzieć.
- akt notarialny jest nie do przyjęcia przez banki- akt ma być poprawiony.
- polecony przez pośrednika rzeczoznawca zrobił taki kosztorys, że do niczego się nie nadawał.
Transakcja dobiega bardzo wolnymi krokami do końca. Ale nie dzięki Panu pośrednikowi.
Pytanie proste: czy koleżanka "w prost" poprzez pismo może mu napisać, iż nie otrzyma prowizji za przeprowadzoną transakcję bo uważa że w ogóle mu się te pieniądze nie należą. Gdyby nie jej latanie dowiadywanie się o działki, księgi wieczyste itp. nie wiedziałaby nic. A transakcja miała być BEZPIECZNA!Patrycja Picheta edytował(a) ten post dnia 22.03.12 o godzinie 16:04