Temat: podział spadku - mieszkania PILNEEEEEE

w 2007 roku w drodze stwierdzenia nabycia spadku po zmarłej mamie odziedziczyłam z bratem prawo do spółdzielczego lokatorskiego mieszkania. Spadkiem w takim przypadku jest chyba wkład lokatorski ? W każdym razie postanowiliśmy to mieszkanie wykupić, ale do tego trzeba było ustanowić głównego lokatora, w związku z czym mój brat zrzekł się na moją rzecz swoich praw do mieszkania. Oświadczenia napisał w spółdzielni z klauzulą, że nie będzie więcej rościł do nieruchomości żadnych pretensji. W tym czasie ja planowałam zostać w tym mieszkaniu spłacając brata. On zażądał ode mnie określonej kwoty, oraz oświadczenia w zamian za zrzeczenie, że do określonego terminu zobowiązuję się tę kwotę mu wypłacić. Takie oświadczenie spisaliśmy między sobą. Mieszkanie, z powodu zagrożenia egzekucją komorniczą, mogłam wykupić dopiero na początku tego roku. Obecnie nie stać mnie na wypłacenie bratu kwoty, ktorej żądał ode mnie w momencie sporządzania oświadczenia. W związku z tym chcę sprzedac przedmiotowe mieszkanie i podzielić się z nim zyskiem po połowie. On natomiast twierdzi, że będzie stratny i upiera się przy swoim, grożąc jednocześnie odsetkami za zwłokę.
Proszę o radę jak najlepiej rozwiązac tą sytuację i czego właściwie możemy się od siebie na wzajem domagać?
Podkreślam, że nie mam zamiaru uchylać się od rozliczenia z bratem. Nie uważam jednak, żeby mógł ode mnie wymagać czegokolwiek ponad to co mu się faktycznie należy.

Temat: podział spadku - mieszkania PILNEEEEEE

Pani Beato
Nie wiem gdzie jest to mieszkanie i za co Pani je kupiła.Jeżeli jest Pani samodzielną właścicielką to weźmie Pani kredyt hipoteczny , następnie wynajmie mieszkanie za ratę kredytu + opłaty i będzie kasa dla brata.
pozdr

konto usunięte

Temat: podział spadku - mieszkania PILNEEEEEE

Polecam zakup poniedziałkowej Gazety Wyborczej. Wewnątrz, w magazynie "Ludzie i Pieniądze", będzie poradnik poświęcony spadkom i darowiznom. Może coś tam znajdziesz, ewentualnie, gdzie pytać, czy dzwonić.

Temat: podział spadku - mieszkania PILNEEEEEE

Kazimierz Marcel Krajewski:
Pani Beato
Nie wiem gdzie jest to mieszkanie i za co Pani je kupiła.Jeżeli jest Pani samodzielną właścicielką to weźmie Pani kredyt hipoteczny , następnie wynajmie mieszkanie za ratę kredytu + opłaty i będzie kasa dla brata.
pozdr

A gdzie w tym czasie będę mieszkac :P
I nie kredyt tylko pożyczkę na która mnie nie stać :(Beata Antos edytował(a) ten post dnia 04.07.09 o godzinie 11:20
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: podział spadku - mieszkania PILNEEEEEE

A ludzie mowia, ze rodzina to podstawa porzadku spolecznego.

Rozumiem , iz umowa z bratem nie miala charakteru aktu notarialnego, mimo ze powinna. Coz brat moze albo czekac cierpliwie, albo Pania pozwac. Nie bardzo rozumiem dlaczego brat mialby byc stratny po sprzedazy mieszkania. Oboje dzielicie ryzyko cen nieruchomosci.

Trzeba bylo przeprowadzic dzial spadku sadownie. Wtedy nie byloby watpliwosci.Adam Bulandra edytował(a) ten post dnia 04.07.09 o godzinie 12:16

Temat: podział spadku - mieszkania PILNEEEEEE

Beata Antos:
Kazimierz Marcel Krajewski:
Pani Beato
Nie wiem gdzie jest to mieszkanie i za co Pani je kupiła.Jeżeli jest Pani samodzielną właścicielką to weźmie Pani kredyt hipoteczny , następnie wynajmie mieszkanie za ratę kredytu + opłaty i będzie kasa dla brata.
pozdr

A gdzie w tym czasie będę mieszkac :P
I nie kredyt tylko pożyczkę na która mnie nie stać :(Beata Antos edytował(a) ten post dnia 04.07.09 o godzinie 11:20
Witam
Po sprzedaży też nie byłoby gdzie mieszkać!!Inną propozycją jest przerzucenie kłopotu na adwersarza- proszę napisać list polecony ze zwrotką(ewentualny dowód dobrej woli w sprawie sądowej)przedstawiający trudną Pani sytuację po wyegzekwowaniu przez brata należności, która w konsekwencji może doprowadzić Panią do bezdomności i przejęciu obowiązku przez brata jako najbliższa rodzina zapewnienia schronienia lub ponoszenia kosztów wynajmu mieszkania. Wliscie tym poprosi Pani o jego propozycję rozwiązania. Jeżeli nie odpisze to może Pani użyć tego jako argument obrony przed ewentualną sprawą sądową. Ale i tak to on przez jakiś czas będzie miał kłopot.
pozdr

Temat: podział spadku - mieszkania PILNEEEEEE

Adam Bulandra:
A ludzie mowia, ze rodzina to podstawa porzadku spolecznego.
Nie bardzo rozumiem dlaczego brat
mialby byc stratny po sprzedazy mieszkania. Oboje dzielicie ryzyko cen nieruchomosci.
>Ale jego zdaniem fakt, że teraz za mieszkanie dostaniemy znacznie niższą kwotę niż wtedy wynika ze zwłoki, która jest moją winą. Mnie natomiast nie jest stać aby mu dopłacać do kwoty która widnieje we wspomnianym oświadczeniu i która przewyższa na chwilę obecną 50% wartości tego mieszkania.
Czy to oświadczenie w swietle prawa jest ważnym dokumentem? czy w razie pozwu sąd może podtrzymac tę kwotę i nakazać mi spłatę odsetek mimo, że w tej chwili to znacznie przewyższa wartością odziedziczoną przez brata część spadku ?
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: podział spadku - mieszkania PILNEEEEEE

on pozostaje w zwloce tak samo jak ty. Mogl zadac sadownego dzialu spadku. Poza tym okresliliscie w umowie termin splaty?? Zawsze mozecie poczekac az wroci koniunktura.
Twoj brat mowi tak jakby mial noz na gardle

VCo do oswiadczenia trudno sie wypowiadac nie widzac goAdam Bulandra edytował(a) ten post dnia 05.07.09 o godzinie 11:16

Temat: podział spadku - mieszkania PILNEEEEEE

To może ja powinnam teraz, jeśli nie jest za późno, złożyć pozew o podział spadku, skoro są między nami niejasności ? Wtedy będzie jasna sprawa.
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: podział spadku - mieszkania PILNEEEEEE

Wiec tak, jezeli w sklad spadku wchodzil jedynie wklad to on byl przedmiotem dziedziczenia i jego wartosc latwo obliczyc. Dzialu spadku mozna dokonac w drofdze umowy, ale ona nie moze naruszac woli spadkobiercy badz zasad dziedziczenia. Nie wiem jak wygladala umowa, bo jesli zobowiazala sie Pani do swiadczenia okreslonej kwpoty to byc moze nastapila z poani strony darowizna? Choc darowizna nieruchomosci musi byc w formie aktu notarilanego, podobnie jak umowa o dzila spadku jesli dotyczy nieruchomosci. Jesli umowa natomiast narusza tresc rozporzadzen spadkowych (czy to byl testament, czy ustawowe?) to w tej czesci jest niewazna.
Przy dzieleniu spadku zaliczeniu podlegaja darowizny dokonane za zycia spadkodawcy oraz koszty wychowania jesli przekraczaja okreslona miare. Nie widzac umowy trudno mi okreslic czy moglaby byc ona uznana za niewazna, czy tez czy to w ogole byla umowa i tym samym otwierac droge do sadowego podzialu majatku.



Wyślij zaproszenie do