Albert K.

Albert K. Manager, Javelin

Temat: Podstępem zmuszenie do podpisania rozwiązania umowy za...

Pracowałem w spółce ponad dwa lata na umowę na czas określony, była to trzecia umowa.
(Pracodawca skorzystał z ustawy „antykryzysowej” ).
Pewnego dnia zmarł mi ojciec. Przez dwa tygodnie byłem na zwolnieniu lekarskim w związku z kiepskim stanie psychicznym (stres, trudności adaptacyjne). Zostały przepisane leki uspokajające. Mój bezpośredni przełożony napisał sms, żeby przyjść do pracy ponieważ nie radzi sobie z czymś tam.
Więc przyszedłem choć w dalszym ciągu stan psychiczny nie pozwalał mi normalnie pracować (byłem na lekach). W tym dniu starałem się normalnie pracować, po ok. 2 godz. pracy zostałem wezwany do gabinetu prezesa. Był tam również dyrektor. Prezes powiedział, że musimy się rozstać . Zapytałem dlaczego? Jest wiele przyczyn i dyrektor podsunął mi dokument, że tu mam się podpisać. Sądząc, że to wypowiedzenie podpisałem, choć wtedy zupełnie się „rozwaliłem” psychicznie. Jak zacząłem czytać było to porozumienie stron.
Zamierzam wystąpił do sądu albo o „wymuszenie pod naciskiem pracodawcy podpisania zgody na rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron” lub „z powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy i wynagrodzenie, podnosząc, że złożenie przeze mnie oświadczenie woli rozwiązania stosunku pracy było spowodowane presją prezesa i dyrektora i stanem psychicznym, a wobec wyłączenie swobody tej decyzji oświadczenie to jest nieważne”. Czy może tylko o odszkodowanie za niezgodne z prawem wypowiedzenie?
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Podstępem zmuszenie do podpisania rozwiązania umowy za...

ale wciaz byles na zwolnieniu na papierze? to raczej nie ma jak cie zwolnic skoro fizycznie nie mogles pracowac.. porponuje PIP.

mozna tez napisac oswiadczenie o uchyleniu sie od skutkow prawnych oswiadczenia woli
Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: Podstępem zmuszenie do podpisania rozwiązania umowy za...

http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,79441,5671848,Rozw...
http://www.kodekspracy.pl/artykul,195,233,rozwiazanie-...
Rozwiązanie umowy za obopólnym porozumieniem w praktyce następuje najczęściej na wniosek pracownika. O inicjatywie w tym zakresie pracodawcy wywołującej skutki prawne jest mowa tylko w ustawie z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz. U. nr 90, poz. 844 z późn. zm.). Znaczenie ma rozwiązanie umowy w ten właśnie sposób, gdy następuje z inicjatywy pracodawcy i obejmuje co najmniej 5 pracowników, gdyż liczba zwalnianych w ten sposób osób jest uwzględniana do ogólnej liczby dokonanych zwolnień warunkujących uznanie ich za grupowe.

Formalnie nie powinieneś tego dnia reagowac na jakiekolwiek wezwania od szefa. Nie wiem czy byłbyś w stanie odtworzyć przychodzące połaczenia telefoniczne z tego dnia - mogłoby to byc dowodemw sprawie od kogo wyszła inicjatywa.

W tym przypadku można też napisac pracodawcy oświadczenie że uchylasz się od skutków prawnych złożonego w takich okolicznosciach oświadczenia woli.

Mimo wszystko sytuacja chyba zaostrzyłą się na tyle że pewnie nie będziesz chciał dalej pracować w takich warunkach ale możesz uzyskać przywrócenie do pracy i odszkodowanie.

Myślę że warto aby sprawe zgłosić do PIP i sądu pracy.
W niejasnych sytuacjach sąd raczej przychyla się do zeznań pracownika. On zazwyczaj jest stroną pokrzywdzoną.
Albert K.

Albert K. Manager, Javelin

Temat: Podstępem zmuszenie do podpisania rozwiązania umowy za...

Małe dopowiedzenie. To był mój pierwszy dzień w pracy po zwolnieniu lekarskim. Nie byłem już na zwolnieniu. Gdyby nie sytuacja z szefem dalej bym je kontynuował. Złożyłem pozew do sądu o przywrócenie do pracy z przyczyny takiej, że nie byłem do końca świadomy co podpisuje. W odpowiedzi na pozew został złożony zarzut z art. 50 § 3. kp. Jeżeli wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy nastąpiło z naruszeniem przepisów o wypowiadaniu tych umów, pracownikowi przysługuje wyłącznie odszkodowanie.
Także muszę doprecyzować pozew. Ciekawą rzeczą jest to, że w odpowiedzi na pozew była informacja, że stanowisko moje zostało zlikwidowane. To znaczy,że mój pracodawca wykorzystał całą sytuację i ukrył, że tak naprawdę chce zlikwidować moje stanowisko pracy. Teraz mogę dochodzić również odprawy na podstawie ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników art 10. Tylko jak to wszystko połączyć. Myślę, że pozew powinien zawierać "wymuszenie pod naciskiem pracodawcy podpisania zgody na rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron"i w przypadku nie uwzględnienia tej częsci domagać się wypłaty odprawy. To jest nie ma znaczenia, że ustał stosunek pracy za porozumieniem stron i że zostało zlikwidowane 1 stanowisko pracy. Spółka ma powyżej 20 pracowników.

konto usunięte

Temat: Podstępem zmuszenie do podpisania rozwiązania umowy za...

Wypowiedzieć umowy pracownikowi nie można w trakcie NIEOBECNOŚCI w pracy. Niezależnie od tego, czy to było ciągle na zwolnieniu, czy "pierwszy dzień w pracy PO zwolnieniu lekarskim" skoro pracownik jest w pracy (podjął czynności służbowe) to można mu wypowiedzieć umowę do tego, w przypadku umowy na czas określony wypowiedzenia nie trzeba uzasadniać. Więc pracodawca był miły i zaproponował porozumienie stron.

Większych szans na unieważnienie oświadczenia woli nie widzę. Chyba, że uda się udowodnić niepoczytalność.

Szansa na odprawę może być skoro firma zatrudnia ponad 20 osób na umowę o pracę - trzeba "tylko" udowodnić przyczynę rozwiązania umowy (a ani przy porozumieniu, ani przy wypowiedzeniu umowy na czas określony nie jest to łatwe).
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Podstępem zmuszenie do podpisania rozwiązania umowy za...

Albert Kowalczyk:
Małe dopowiedzenie. To był mój pierwszy dzień w pracy po zwolnieniu lekarskim.
To ja nie wiem dlaczego ktoś musiał do Ciebie dzwonić- mam wrażenie, że powinieneś być w pracy. Zadzwonił bo być może po prostu sobie nie radził, Ciebie w pracy nie było, zwolnienia nie przyniosłeś, nie zadzwoniłeś powiadomić o przedłużeniu. Stawiłeś się po prostu w pracy.

Jeśli byłeś na lekach i nie powinieneś pracować - dlaczego nie przedłużyłeś zwolnienia ?
Sorry, ale coś mi się tu mocno nie zgadza.
Nie byłem już na zwolnieniu. Gdyby nie sytuacja z szefem dalej bym je kontynuował.
I kontynuowałeś ? Zwolnienia nie bierze się dlatego, że się pracuje tylko w celu poprawienia stanu zdrowia.
Złożyłem pozew do sądu o przywrócenie do pracy z przyczyny takiej, że nie byłem do końca świadomy co podpisuje. W odpowiedzi na pozew został złożony zarzut z art. 50 § 3. kp. Jeżeli wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy nastąpiło z naruszeniem przepisów o wypowiadaniu tych umów, pracownikowi przysługuje wyłącznie odszkodowanie.
Także muszę doprecyzować pozew. Ciekawą rzeczą jest to, że w odpowiedzi na pozew była informacja, że stanowisko moje zostało zlikwidowane. To znaczy,że mój pracodawca wykorzystał całą sytuację i ukrył, że tak naprawdę chce zlikwidować moje stanowisko pracy. Teraz mogę dochodzić również odprawy na podstawie ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników art 10. Tylko jak to wszystko połączyć. Myślę, że pozew powinien zawierać "wymuszenie pod naciskiem pracodawcy podpisania zgody na rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron"i w przypadku nie uwzględnienia tej częsci domagać się wypłaty odprawy. To jest nie ma znaczenia, że ustał stosunek pracy za porozumieniem stron i że zostało zlikwidowane 1 stanowisko pracy. Spółka ma powyżej 20 pracowników.
Pracodawca może zlikwidować stanowisko. I nie musi się tłumaczyć przed nikim. Może też zlikwidować go po uprzednim zwolnieniu z niego pracownika.

Mam wrażenie, że nie udowodnisz żadnego wymuszanie - nikt nie przyłożył Ci pistoletu do głowy.
Pracodawca nie bez powodu miał świadka, ktory potwierdzi, że nikt Cię nie szantażował, nie zmuszał a jedynie zostałeś poinformowany o przyczynach (pomimo, że nie musieli tego robić) i przedstawiono Ci rozwiązanie umowy, ktore BEZ ŻADNYCH UWAG podpisałeś. Jest na to świadek.
To było bardzo książkowe wypowiedzenie - zupełnie zgodne z prawem.

Jak zamierzasz udowodnić, że byłeś zmuszony ?

Myślę, że możesz jedynie starać się udowodnić swoją ograniczoną świadomość czynów - ale w takim razie jak wytłumaczysz, że wróciłeś do pracy ? Nie mając zwolnienia i stawiają się w pracy de facto do niej wróciłeś po chorobie i nie powinieneś mieć ograniczonej świadomości, żeby wykonywać prawidłowo swoją pracę.

Myślę że pracodawca zapyta Cię na rozprawie co robiłeś w pracy nie w pełni władz umysłowych i dlaczego naraziłeś firmę na ewentualne problemy (np. upadek ze schodów - kto wie co może być "po lekach")

Osobiście ? Jak masz dużo pieniędzy i wolnego czasu to próbuj.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 06.05.11 o godzinie 23:56



Wyślij zaproszenie do