Temat: Podstępem zmuszenie do podpisania rozwiązania umowy za...
Albert Kowalczyk:
Małe dopowiedzenie. To był mój pierwszy dzień w pracy po zwolnieniu lekarskim.
To ja nie wiem dlaczego ktoś musiał do Ciebie dzwonić- mam wrażenie, że powinieneś być w pracy. Zadzwonił bo być może po prostu sobie nie radził, Ciebie w pracy nie było, zwolnienia nie przyniosłeś, nie zadzwoniłeś powiadomić o przedłużeniu. Stawiłeś się po prostu w pracy.
Jeśli byłeś na lekach i nie powinieneś pracować - dlaczego nie przedłużyłeś zwolnienia ?
Sorry, ale coś mi się tu mocno nie zgadza.
Nie byłem już na zwolnieniu. Gdyby nie sytuacja z szefem dalej bym je kontynuował.
I kontynuowałeś ? Zwolnienia nie bierze się dlatego, że się pracuje tylko w celu poprawienia stanu zdrowia.
Złożyłem pozew do sądu o przywrócenie do pracy z przyczyny takiej, że nie byłem do końca świadomy co podpisuje. W odpowiedzi na pozew został złożony zarzut z art. 50 § 3. kp. Jeżeli wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy nastąpiło z naruszeniem przepisów o wypowiadaniu tych umów, pracownikowi przysługuje wyłącznie odszkodowanie.
Także muszę doprecyzować pozew. Ciekawą rzeczą jest to, że w odpowiedzi na pozew była informacja, że stanowisko moje zostało zlikwidowane. To znaczy,że mój pracodawca wykorzystał całą sytuację i ukrył, że tak naprawdę chce zlikwidować moje stanowisko pracy. Teraz mogę dochodzić również odprawy na podstawie ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników art 10. Tylko jak to wszystko połączyć. Myślę, że pozew powinien zawierać "wymuszenie pod naciskiem pracodawcy podpisania zgody na rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron"i w przypadku nie uwzględnienia tej częsci domagać się wypłaty odprawy. To jest nie ma znaczenia, że ustał stosunek pracy za porozumieniem stron i że zostało zlikwidowane 1 stanowisko pracy. Spółka ma powyżej 20 pracowników.
Pracodawca może zlikwidować stanowisko. I nie musi się tłumaczyć przed nikim. Może też zlikwidować go po uprzednim zwolnieniu z niego pracownika.
Mam wrażenie, że nie udowodnisz żadnego wymuszanie - nikt nie przyłożył Ci pistoletu do głowy.
Pracodawca nie bez powodu miał świadka, ktory potwierdzi, że nikt Cię nie szantażował, nie zmuszał a jedynie zostałeś poinformowany o przyczynach (pomimo, że nie musieli tego robić) i przedstawiono Ci rozwiązanie umowy, ktore BEZ ŻADNYCH UWAG podpisałeś. Jest na to świadek.
To było bardzo książkowe wypowiedzenie - zupełnie zgodne z prawem.
Jak zamierzasz udowodnić, że byłeś zmuszony ?
Myślę, że możesz jedynie starać się udowodnić swoją ograniczoną świadomość czynów - ale w takim razie jak wytłumaczysz, że wróciłeś do pracy ? Nie mając zwolnienia i stawiają się w pracy de facto do niej wróciłeś po chorobie i nie powinieneś mieć ograniczonej świadomości, żeby wykonywać prawidłowo swoją pracę.
Myślę że pracodawca zapyta Cię na rozprawie co robiłeś w pracy nie w pełni władz umysłowych i dlaczego naraziłeś firmę na ewentualne problemy (np. upadek ze schodów - kto wie co może być "po lekach")
Osobiście ? Jak masz dużo pieniędzy i wolnego czasu to próbuj.
Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 06.05.11 o godzinie 23:56