Temat: Podniesienie składek ZUS
Pani Aniu, ale ja w żaden sposób nie do Pani kieruje swoje słowa! Zastanawiam się dlaczego tak to Pani odebrała? Może przez zamieszczony cytat w moim poście, ale pragnę wyjaśnić, iż stanowił on tylko integralną część cytatu Pawła z poprzedniej jego wypowiedzi, gdzie zawarte były Pani słowa - ot tylko tyle ;)
Co do faktu, że Paweł nie jest kobietą w ciąży to chyba oczywiste!! ale ostatnio "przerabiany" był podobny przypadek i tak z pamięci dodatkowo o nim wspomniałem - chodzi o to, że pyta ktoś zupełnie inny (facet) a stosuje kobieta (np. będąca w ciąży).
Co do sytuacji, w której zdarzają się przypadki podobne do tego
Anna Wisniewska:
Owszem były przypadki kiedy osoby były przyłapywane na oszustwie, znam przypadek gdzie pan zatrudnił w swojej spółce żonę i ZUS udowodnił,że było to lipne zatrudnienie i były z tego tytułu kłopoty, ale oczywiście wygrał sprawę...
ja (z kolei) słyszałem o innych orzeczeniach sądu (tych powszechnych-jeszcze) - tzn. sytuacjach gdzie ZUS wygrywał.
Anna Wisniewska:
Jeżeli firma działa a właściciel, opłaca składki to on decyduje od jakiej podstawy płaci i zgodnie z prawem wolno mu.
Prawda, jak najbardziej!!
Anna Wisniewska:
W sprawie kobiet w ciąży zwiększających podstawę naliczania składek to ZUS musiałby udowodnić płatnikowi składek celowe działanie zmierzające do wyłudzenia kwot świadczeń chorobowych.
Wbrew pozorom częstokroć jest to udowadniane!! i pewnie wiem dlaczego ;)
Anna Wisniewska:
Nie lubię sytuacji w których zastrasza się ludzi sankcjami i karami, nie wszyscy są oszustami i naciągaczami.
No zgadzam się z Panią, ale jak już wspominałem napisane to zostało prewencyjnie, ku przestrodze tym, którym niewykluczone, że taki pomysł wpadł do głowy.
Zasada "u nas w kraju" jest (chyba) taka, że jeśli można jakoś zarobić łatwy grosz to oczywiście warto spróbować, choć ryzyko istnieje!!
Pozdrawiam