konto usunięte

Temat: PILNE - ustawa o wychowaniu w trzezwosic

jakie sa konsekwencje dla wlasciciela firmy za spozywanie alkoholu z pracownikami po godzinach pracy na terenie zakladu pracy ??

z gory dziekuje za pomoc
Danuta Janakiewicz

Danuta Janakiewicz administratywista,
politolog,
muzealnik, historyk
sztuki

Temat: PILNE - ustawa o wychowaniu w trzezwosic

Trudno tak jednoznacznie wymienić wszystkie konsekwencje. Odpowiedzialność pracodawcy, w tym przypadku może być rozpatrywana nie tylko z punktu widzenia prawa pracy, ale także prawa cywilnego, karnego, administracyjnego i wielu innych przepisów, wynikających z wewnętrznych regulaminów organów, instytucji, jednostek kontrolujących, jakim dany pracodawca może podlegać. Pani nie określa, jaki jest to właściciel i o jakiej firmie i sytuacji mowa. Wiadomo tylko, iż pracodawca z pracownikami spożywa alkohol i tutaj bynajmniej nieistotne jest, czy dzieje się to po godzinach pracy, przed, czy w trakcie. Miejsce pracy, to miejsce pracy. Przyjmijmy, iż pracodawcą jest właściciel firmy produkcyjnej. Jest on właścicielem specjalistycznych maszyn i urządzeń. Sytuacja, o której Pani wspomina ma miejsce. Nagle do tego zakładu – firmy przychodzi kontrola BHP. Nawet po godzinach ma prawo, zajrzeć i skontrolować. No i co w tej sytuacji? Kontrola taka, ma prawo nałożyć karę w postaci grzywny, ma prawo wezwać policję i złożyć skargę na narażenie życia i zdrowia i siebie i pracowników. Może także odsunąć pracowników od stanowisk pracy, zamknąć zakład, zakazać produkcji. Wszystko to, bezpośrednio dotyka pracodawcę. Kontrola ma prawo skargi, do odpowiednich instytucji, zrzeszeń, związków, które to mogą doprowadzić także do zakazu wykonywania zawodu. Nie daj Boże doszłoby do wypadku śmiertelnego z udziałem pracownika. Wówczas pracodawca odpowiada karnie. Niech ten pracownik był narażony na szczególne warunki pracy i był jedynym żywicielem rodziny. Rodzina ma prawo wystąpić z powództwa cywilnego i żądać odszkodowania finansowego. Itd., itd. Ja wiem, że zależy Pani na konkretnych przepisach i artykułach, w których jednoznacznie będzie mowa o sankcjach. Nie potrafię inaczej odpowiedzieć niż w ten sposób. Gdyby nakreśliła Pani dokładnie obraz sytuacji, właściciela, charakter i działalność firmy, jak też zamiar ukarania pracodawcę, można byłoby wtedy bardziej szczegółowo na ten temat porozmawiać. Jeszcze raz podkreślam konsekwencji jest sporo i zależne są od wielu czynników.

konto usunięte

Temat: PILNE - ustawa o wychowaniu w trzezwosic

dziekuje za odpowiedz.

faktycznie wiecej szczegolow moze pomoc w odpowiedzi na moje pytanie

jest to mala firma prywatna. razem z wlascicielem pracuje w niej 2-3 osoby. profil uslugowy (finanse). Sytuacja miala miejsce z okazji tzw "jajeczka". Wlasciciel zaproponowal male swietowanie, pracownicy sie zgodzili, wiec po godzinach pracy usiedli razem do stolu, w pomieszczeniach niedostepnych dla klientow. Ktos "zyczliwy" zadzwonil na policje i powiadomil ich o sytuacji. Ci przyjechali, rozejrzeli sie i odjechali. Nastepnego dnia stwierdzili ze musza wszczac postepowanie w oparciu o ustawe o wychowaniu w trzezwosci.

mam nadzieje ze to rozjasni troche sytuacje
Danuta Janakiewicz

Danuta Janakiewicz administratywista,
politolog,
muzealnik, historyk
sztuki

Temat: PILNE - ustawa o wychowaniu w trzezwosic

Policja z każdej czynności robi notatkę służbową, chce czy nie chce musi się ustosunkować do sprawy i potem sporządzić protokół. W moim odczuciu zakończy się to na pisemnym upomnieniu, jeżeli takie postępowanie faktycznie będzie miało miejsce, bo może zaistnieć jedynie taki zamiar z uwagi na niską szkodliwość czynu. Upomnienie to, pewnie nie będzie rodziło jakimiś wielkimi skutkami prawnymi. Może się oprzeć jedynie o Sąd Grodzki. Właściciel, a właściwie jego firma mogłaby być pociągnięta do odpowiedzialności mającej na celu zapłacić niewielką grzywnę np. na cele jakiejś organizacji. Trudno mi powiedzieć. W najgorszych sytuacjach – naprawdę tych poważnych policja może nakazać właścicielowi poddać się terapii. Ale też tak nie do końca – tu dochodzimy do praw człowieka. Proszę Pani, z tego co tu Pani pisze, wnioskuję, iż firma działa bardzo lokalnie, myślę, że w niewielkiej miejscowości. Czytam oczywiście między wierszami. Domyślam się też, że to raczej społeczność lokalna przysparza większych problemów, niż to wszystko jest warte, no ale… Na miejscu właściciela, w tej konkretnej opisanej sytuacji, bym się nie obawiała. Teraz tak sobie myślę, że owe upomnienie może przybrać charakter zwykłego pouczenia. Osoba, która zadzwoniła na policję, nie jest klientem firmy, żadne informacje typu tajne przez poufne, nie wydostały się na zewnątrz. Sugeruję, że działa w swoim własnym interesie, chcąc jedynie uprzykrzyć, zdenerwować i sprawić by święta były niespokojne.

PS. Proszę się nie przejmować.

konto usunięte

Temat: PILNE - ustawa o wychowaniu w trzezwosic

dziekuje bardzo za odpowiedz

Następna dyskusja:

Ustawa o transporcie drogow...




Wyślij zaproszenie do