Temat: [PILNE!] Notarialny podział majątku - proszę o pomoc

Sytuacja:
Malzenstwo po rozwodzie.
W sadzie toczaca sie sprawa o podzial majatku.
W pewnym momencie chca zawiesic postepowanie, gdyz doszli do porozumienia.
Sad zawiesza postepowanie, a oni obiecuja, ze pojda do notariusza.

Widza podzial tak (majatek wspolny 3 mieszkania).
1 mieszkanie dla Pana.
1 mieszkanie dla Pani.
1 mieszkanie ugodowo 70% dla Pana, 30% dla Pani (strony zgodne), z czego Pani daruje 100% swojego udzialu, a Pan 60% swojego udzialu corce.

I teraz pytania.
1) Czy to prawda, ze jest NIEMOZLIWOSCIA dokonac tego w 1 dniu u notariusza spisujac dwie umowy (podzial mieszkania + darowizna)? Czy to prawda, ze mimo tego, ze maja wszelkie dokumenty potwierdzajace naleznosc do podatkowej grupy "0" (brak koniecznosci oplacania % od darowizny) musza udac sie do jakiegos urzedu o stosowny wypis, na ktory czeka sie minimum 7 dni?
2) Czy jesli powyzsze to prawda (absurd???) nie ma zadnej prawnie wiazacej umowy, ktora wiazalaby Pana do darowania obiecanej czesci corce? W przypadku gdyby nagle zmienil wersje wydarzen i odmowil, stalby sie wlascicielem 70% udzialow mieszkania, co nie byloby zbyt korzystne...

Bede wdzieczny za pomoc...
Dziekuje!
Artur R.

Artur R. Prawnik, AiM
Nieruchomości
Kancelaria Prawna

Temat: [PILNE!] Notarialny podział majątku - proszę o pomoc

Maciek Ś.:
Sytuacja:
Malzenstwo po rozwodzie.
W sadzie toczaca sie sprawa o podzial majatku.
W pewnym momencie chca zawiesic postepowanie, gdyz doszli do porozumienia.
Sad zawiesza postepowanie, a oni obiecuja, ze pojda do notariusza.

Widza podzial tak (majatek wspolny 3 mieszkania).
1 mieszkanie dla Pana.
1 mieszkanie dla Pani.
1 mieszkanie ugodowo 70% dla Pana, 30% dla Pani (strony zgodne), z czego Pani daruje 100% swojego udzialu, a Pan 60% swojego udzialu corce.

I teraz pytania.
1) Czy to prawda, ze jest NIEMOZLIWOSCIA dokonac tego w 1 dniu u notariusza spisujac dwie umowy (podzial mieszkania + darowizna)? Czy to prawda, ze mimo tego, ze maja wszelkie dokumenty potwierdzajace naleznosc do podatkowej grupy "0" (brak koniecznosci oplacania % od darowizny) musza udac sie do jakiegos urzedu o stosowny wypis, na ktory czeka sie minimum 7 dni?
2) Czy jesli powyzsze to prawda (absurd???) nie ma zadnej prawnie wiazacej umowy, ktora wiazalaby Pana do darowania obiecanej czesci corce? W przypadku gdyby nagle zmienil wersje wydarzen i odmowil, stalby sie wlascicielem 70% udzialow mieszkania, co nie byloby zbyt korzystne...

Bede wdzieczny za pomoc...
Dziekuje!


witam,

po pierwsze w cale nie jest to takie proste... tym bardziej, że nie pisze Pan wielu ważnych informacji, np czy nieruchomości są obciążone, oraz w jaki sposób Państwo je nabyli, a od tego trzeba zacząć,

po drugie, nie jest tanie.... (w zależności od wartości dzielonych praw, nawet kilka tysięcy taksy notarialnej)

ale po kolei:

Ad1)
- możliwość zrobienia tego w jednym akcie zależy od okoliczności (w szczególności od postawy nabycia tych nieruchomości (vide np: art. 19 ust. 6 podatku od spadków i darowizn), a także sposobu zniesienia współwłasności mieszkania, które następnie będzie stanowić przedmiot darowizny,
- nie pisze Pan o jaki dokument chodzi, ale zapewne o ten z art. 19 ust. 6 (Urząd Skarbowy),

Ad2) nie ma możliwości 100% zabezpieczenia, w praktyce jednak często stosuje się umowy przedwstępne, oferty darowizny czy nieodwołalne pełnomocnictwa, ale wszystko zależy od konkretnych okoliczności.

A czy nie możecie po prostu swoich udziałów (jeszcze przed podziałem majątku) darować swojemu dziecku???? Wówczas można "pchnąć" wszystko w jednym akcie.

W tym miejscu warto pamiętać, że do nabycia przez osobę małoletnią nieruchomości obciążonej potrzebna jest zgoda sądu opiekuńczego.

Wszystko jednak zależy od konkretnych okoliczności.

Możliwości jest wiele, zachęcam jednak do wspólnej rozmowy (byłych) małżonków z prawnikiem (wspólnym) w "realu".

pozdrawiam
aArtur R. edytował(a) ten post dnia 14.06.11 o godzinie 20:09

Temat: [PILNE!] Notarialny podział majątku - proszę o pomoc

- możliwość zrobienia tego w jednym akcie zależy od okoliczności (w szczególności od postawy nabycia tych nieruchomości (vide np: art. 19 ust. 6 podatku od spadków i darowizn), a także sposobu zniesienia współwłasności mieszkania, które następnie będzie stanowić przedmiot darowizny,
- nie pisze Pan o jaki dokument chodzi, ale zapewne o ten z art. 19 ust. 6 (Urząd Skarbowy),

Mieszkanie zostalo nabyte przez obie strony w momencie, gdy jeszcze istniala wspolnota majatkowa. Nie wiem czy dobrze rozumiem interpretacje MF:

Przepis art. 19 ust. 6 w nowym brzmieniu nie ma zatem zastosowania do zbycia albo obciążenia rzeczy lub praw majątkowych nabytych przed 1 stycznia 2007 r. W takich przypadkach obowiązek uzyskiwania zgody lub zaświadczenia naczelnika urzędu skarbowego będzie obejmował wyłącznie przypadki, gdy przedmiotem aktu notarialnego, który ma być sporządzony, lub dokumentu, co do którego notariusz ma uwierzytelnić podpis, ma być zbycie praw do spadku albo zbycie lub obciążenie rzeczy lub praw majątkowych uzyskanych przez zbywcę w drodze spadku lub zasiedzenia.

Czy to znaczy, ze jesli mieszkanie zostalo nabyte kilkanascie lat temu, nie jest wymagana zgoda naczelnika US i owy dokument, ktory ponoc przeciagnalby sprawe o kilka dni naprzod uniemozliwiajac zalatwienia dwoch aktow jednego dnia, jednej porze u jednego notariusza?
Ad2) nie ma możliwości 100% zabezpieczenia, w praktyce jednak często stosuje się umowy przedwstępne, oferty darowizny czy nieodwołalne pełnomocnictwa, ale wszystko zależy od konkretnych okoliczności.

Oferty darowizny? To by bylo najlatwiejsze, ale szukajac w internecie dowiedzialem sie, ze nie mozna obiecac prawnie wiazaco darowanie komus czegokolwiek... Tutaj chodzi o sytuacje, w ktorej po podziale mieszkan 1 i 2 (jedno dla Pana, jedno dla Pani), Pani zgodzilaby sie na ugodowe podzielenie udzialow 3 mieszkania na 70% dla bylego meza i 30% dla niej POD WARUNKIEM darowania 60% udzialow meza na corke... A jednoczesnie ma obawy, ze jesli bedzie musiala zalatwiac jakies zgody naczelnikow US, wyjda od notariusza i... juz sie nigdy razem nie spotkaja by dopelnic formalnosci i faktycznie darowac udzialy na rzecz corki...
A czy nie możecie po prostu swoich udziałów (jeszcze przed podziałem majątku) darować swojemu dziecku???? Wówczas można "pchnąć" wszystko w jednym akcie.
Hmmm...
A notarialnie mozna "polubownie" podzielic majatek na dowolne czesci?
Slyszalem, ze po rozwodzie podzial jest rowny 50%-50% i tylko z takich czesci mozna byloby to dalej darowac...? Chodzi o to, ze na to z kolei nie zgodzi sie Pan, ktory stwierdzi, ze w takim razie matka zaoferuje corce 50% udzialow i bedzie "ta lepsza"... Paranoja, wiem, ale tak wyglada sytuacja..
Możliwości jest wiele, zachęcam jednak do wspólnej rozmowy (byłych) małżonków z prawnikiem (wspólnym) w "realu".
Probowali...
Poki co zawiesili postepowanie, ale kazda proba pojscia gdzies razem konczy sie klotnia i opuszczeniem pomieszczenia...

Bede dozgonnie wdzieczny za odpowiedz i ew. wskazowki.
Artur R.

Artur R. Prawnik, AiM
Nieruchomości
Kancelaria Prawna

Temat: [PILNE!] Notarialny podział majątku - proszę o pomoc

Maciek Ś.:
- możliwość zrobienia tego w jednym akcie zależy od okoliczności (w szczególności od postawy nabycia tych nieruchomości (vide np: art. 19 ust. 6 podatku od spadków i darowizn), a także sposobu zniesienia współwłasności mieszkania, które następnie będzie stanowić przedmiot darowizny,
- nie pisze Pan o jaki dokument chodzi, ale zapewne o ten z art. 19 ust. 6 (Urząd Skarbowy),

Mieszkanie zostalo nabyte przez obie strony w momencie, gdy jeszcze istniala wspolnota majatkowa. Nie wiem czy dobrze rozumiem interpretacje MF:

Przepis art. 19 ust. 6 w nowym brzmieniu nie ma zatem zastosowania do zbycia albo obciążenia rzeczy lub praw majątkowych nabytych przed 1 stycznia 2007 r. W takich przypadkach obowiązek uzyskiwania zgody lub zaświadczenia naczelnika urzędu skarbowego będzie obejmował wyłącznie przypadki, gdy przedmiotem aktu notarialnego, który ma być sporządzony, lub dokumentu, co do którego notariusz ma uwierzytelnić podpis, ma być zbycie praw do spadku albo zbycie lub obciążenie rzeczy lub praw majątkowych uzyskanych przez zbywcę w drodze spadku lub zasiedzenia.

Czy to znaczy, ze jesli mieszkanie zostalo nabyte kilkanascie lat temu, nie jest wymagana zgoda naczelnika US i owy dokument, ktory ponoc przeciagnalby sprawe o kilka dni naprzod uniemozliwiajac zalatwienia dwoch aktow jednego dnia, jednej porze u jednego notariusza?


To zależy od podstawy prawnej nabycia. Jeżeli nabycie nastąpiło przed 1 stycznia 2007 roku, to zaświadczenie będzie potrzebne tylko jeżeli małżonkowie nabyli cały lokal/udział na podstawie dziedziczenia (mogli prawda? np. testament). Jeżeli nabyli w drodze czynności prawnej, to przed 1 stycznia syt. powinna być klarowna (bez zaśw. z US)
Ad2) nie ma możliwości 100% zabezpieczenia, w praktyce jednak często stosuje się umowy przedwstępne, oferty darowizny czy nieodwołalne pełnomocnictwa, ale wszystko zależy od konkretnych okoliczności.

Oferty darowizny? To by bylo najlatwiejsze, ale szukajac w internecie dowiedzialem sie, ze nie mozna obiecac prawnie wiazaco darowanie komus czegokolwiek...

Tak jak pisałem 100% nie ma. W praktyce zdarzało się robić takie rzeczy i było ok.. ale wszystko zależy od woli stron.

Tutaj chodzi o sytuacje, w ktorej po podziale mieszkan 1 i 2 (jedno dla Pana, jedno dla Pani), Pani zgodzilaby sie na ugodowe podzielenie udzialow 3 mieszkania na 70% dla bylego meza i 30% dla niej POD WARUNKIEM darowania 60% udzialow meza na corke...

skoro teraz mają po 50% to nie widzę problemów, aby przedmiotem darowizny dla dziecka było:
1) od męża 40% udziałów,
2) od żony 30% udziałów
- jeżeli dobrze odebrałem Państwa intencje.
A jednoczesnie ma obawy, ze jesli bedzie musiala zalatwiac jakies zgody naczelnikow US, wyjda od notariusza i... juz sie nigdy razem nie spotkaja by dopelnic formalnosci i faktycznie darowac udzialy na rzecz corki...

a więc chodzi o naczelnika US ;)).
Trudno powiedzieć dlaczego notariusz chce tego zaświadczenia. Być może Państwa umowę tratuje jako nieodpłatne zniesienie współwłasności.
Wówczas "wpadniecie" pod obowiązek z art. 19 ust. 6.
Moim zdaniem trzeba zastanowić się na strukturą całej transakcji, uważam, że umowa o podział majątku to nie jest to samo, co zniesienie współwłasności, więc nie ma obowiązku (do darowizny) okazywać tego dokumentu (art. 19 ust.6).
Notariusz jednak miał tę przewagę, że widział dokumenty. Trudno mi oceniać.
A czy nie możecie po prostu swoich udziałów (jeszcze przed podziałem majątku) darować swojemu dziecku???? Wówczas można "pchnąć" wszystko w jednym akcie.
Hmmm...
A notarialnie mozna "polubownie" podzielic majatek na dowolne czesci?
Slyszalem, ze po rozwodzie podzial jest rowny 50%-50% i tylko z takich czesci mozna byloby to dalej darowac...?

Teoretycznie tak, choć można wnosić o inne ustalenie udziałów. Ale chyba nie o to tu chodzi. Trzeba jakoś wyjść ze współwłasności. Ja generalnie nie jest za udzieleniem się udziałami, moim zdaniem takie umowy powinny dążyć do zniesienia współwłasności, a nie zamiany jednych udziałów na drugie (np ja dam Ci 30% z moich 50% i zachowam sobie 20%). W praktyce jednak różnie z tym bywa. Jak napisałem powyżej, niech każdy z (byłych małżonków) daruje część swojego udziału dziecku.

Chodzi o to, ze na to z kolei nie zgodzi sie Pan, ktory stwierdzi, ze w takim razie matka zaoferuje corce 50% udzialow i bedzie "ta lepsza"... Paranoja, wiem, ale tak wyglada sytuacja..

no to już do ustalenia między nimi. Jak nie mogą się dogadać, niech rozstrzygnie sąd, a to będzie ich kosztować i czas i pieniądze i niepotrzebny stres.
Możliwości jest wiele, zachęcam jednak do wspólnej rozmowy (byłych) małżonków z prawnikiem (wspólnym) w "realu".
Probowali...
Poki co zawiesili postepowanie, ale kazda proba pojscia gdzies razem konczy sie klotnia i opuszczeniem pomieszczenia...

nich ustanowią sobie pełnomocników, czasem tak jest łatwiej...
Bede dozgonnie wdzieczny za odpowiedz i ew. wskazowki.

pozdrawiam
aArtur R. edytował(a) ten post dnia 14.06.11 o godzinie 21:21

Temat: [PILNE!] Notarialny podział majątku - proszę o pomoc

Artur R.:
To zależy od podstawy prawnej nabycia. Jeżeli nabycie nastąpiło przed 1 stycznia 2007 roku, to zaświadczenie będzie potrzebne tylko jeżeli małżonkowie nabyli cały lokal/udział na podstawie dziedziczenia (mogli prawda? np. testament). Jeżeli nabyli w drodze czynności prawnej, to przed 1 stycznia syt. powinna być klarowna (bez zaśw. z US)
Czyli dobrze przeczytalem ten fragment :)
Nabycie nastapilo przed 01.01.2007r. w drodze kupna.
Tak jak pisałem 100% nie ma. W praktyce zdarzało się robić takie rzeczy i było ok.. ale wszystko zależy od woli stron.
Rozumiem jednak, ze nawet w przypadku zastosowania "nieodwolalnego pelnomocnictwa" czy ktoregokolwiek z instrumentow, ktore Pan podal, nie ma zadnej mozliwosci dochodzenia swych roszczen jesli strona wycofa sie z realizacji calosci planu podzialu?
skoro teraz mają po 50% to nie widzę problemów, aby przedmiotem darowizny dla dziecka było:
1) od męża 40% udziałów,
2) od żony 30% udziałów
- jeżeli dobrze odebrałem Państwa intencje.
Owszem - i wtedy wspolwlascicielami mieszkania sa:
- Pan
- Pani
- Ich Corka
Odpada - wspolwlascicielami ma byc jedynie corka i ojciec (takie warunki podyktowal), stad to cale zrzeczenie sie 100% z udzialu matki, ktory powinien wynosic 30%...
a więc chodzi o naczelnika US ;)).
Trudno powiedzieć dlaczego notariusz chce tego zaświadczenia. Być może Państwa umowę tratuje jako nieodpłatne zniesienie współwłasności.
Wówczas "wpadniecie" pod obowiązek z art. 19 ust. 6.
Moim zdaniem trzeba zastanowić się na strukturą całej transakcji, uważam, że umowa o podział majątku to nie jest to samo, co zniesienie współwłasności, więc nie ma obowiązku (do darowizny) okazywać tego dokumentu (art. 19 ust.6).
Notariusz jednak miał tę przewagę, że widział dokumenty. Trudno mi oceniać.
Czyli w takim przypadku, zeby nie spotkac sie z obowiazkiem przedlozenia zaswiadczenia z US (domniemam, ze w takim razie przy zniesieniu wspolwlasnosci jest to element i tak obowiazkowy, mimo, ze mieszkanie zostalo nabyte grubo przed 2007 rokiem?) nalezaloby wyraznie zaznaczyc, ze jest to nie zniesienie wspolwlasnosci tylko podzial majatku?

Tyle tylko, ze w takim przypadku oplaty, taksy, etc. beda naliczane od kazdego z 3 mieszkan? Mimo, ze strony ugodowo stwierdzaja, ze jedno nalezy do jednego, drugie do drugiego? Jesli tak, to faktycznie moze to byc kolosalne w kosztach...
no to już do ustalenia między nimi. Jak nie mogą się dogadać, niech rozstrzygnie sąd, a to będzie ich kosztować i czas i pieniądze i niepotrzebny stres.
Byli w sadzie i sytuacja byla na tyle podbramkowa, ze w gre wchodzila nawet licytacja komornicza tego mieszkania, wiec wiadomo, ze wiele poszloby na straty...

Jeszcze raz dziekuje za pomoc i licze na dalsze wskazowki!
Nie bede szczedzil dobrego zdania na temat Pana kancelarii, kiedy tylko bede mial taka mozliwosc...

Pozdrawiam
Artur R.

Artur R. Prawnik, AiM
Nieruchomości
Kancelaria Prawna

Temat: [PILNE!] Notarialny podział majątku - proszę o pomoc

Maciek Ś.:
Artur R.:
To zależy od podstawy prawnej nabycia. Jeżeli nabycie nastąpiło przed 1 stycznia 2007 roku, to zaświadczenie będzie potrzebne tylko jeżeli małżonkowie nabyli cały lokal/udział na podstawie dziedziczenia (mogli prawda? np. testament). Jeżeli nabyli w drodze czynności prawnej, to przed 1 stycznia syt. powinna być klarowna (bez zaśw. z US)
Czyli dobrze przeczytalem ten fragment :)
Nabycie nastapilo przed 01.01.2007r. w drodze kupna.

Tu zaświadczenie nam nie będzie potrzebne...
Tak jak pisałem 100% nie ma. W praktyce zdarzało się robić takie rzeczy i było ok.. ale wszystko zależy od woli stron.
Rozumiem jednak, ze nawet w przypadku zastosowania "nieodwolalnego pelnomocnictwa" czy ktoregokolwiek z instrumentow, ktore Pan podal, nie ma zadnej mozliwosci dochodzenia swych roszczen jesli strona wycofa sie z realizacji calosci planu podzialu?

z całego planu oczywiście, nie. Własność nieruchomości (1 i 2) przechodzi z chwilą złożenia podpisu przez notariusza (no chyba, że to spółdzielcze własnościowe prawa do lokali mające założone kw - wówczas potrzebny jest wpis do kw, ale skoro wniosku o wpis własności (uprawnienia)cofnąć nie można, to i tak na jedno wychodzi). Jeżeli więc podzielą się 1 i 2, a darowiznę odłożą na później (i nie dojdzie do skutku), wówczas 1 i 2
zostaną podzielone, a 3 pozostanie we współwłasności.
skoro teraz mają po 50% to nie widzę problemów, aby przedmiotem darowizny dla dziecka było:
1) od męża 40% udziałów,
2) od żony 30% udziałów
- jeżeli dobrze odebrałem Państwa intencje.
Owszem - i wtedy wspolwlascicielami mieszkania sa:
- Pan
- Pani
- Ich Corka
Odpada - wspolwlascicielami ma byc jedynie corka i ojciec (takie warunki podyktowal), stad to cale zrzeczenie sie 100% z udzialu matki, ktory powinien wynosic 30%...
a więc chodzi o naczelnika US ;)).
Trudno powiedzieć dlaczego notariusz chce tego zaświadczenia. Być może Państwa umowę tratuje jako nieodpłatne zniesienie współwłasności.
Wówczas "wpadniecie" pod obowiązek z art. 19 ust. 6.
Moim zdaniem trzeba zastanowić się na strukturą całej transakcji, uważam, że umowa o podział majątku to nie jest to samo, co zniesienie współwłasności, więc nie ma obowiązku (do darowizny) okazywać tego dokumentu (art. 19 ust.6).
Notariusz jednak miał tę przewagę, że widział dokumenty. Trudno mi oceniać.
Czyli w takim przypadku, zeby nie spotkac sie z obowiazkiem przedlozenia zaswiadczenia z US (domniemam, ze w takim razie przy zniesieniu wspolwlasnosci jest to element i tak obowiazkowy, mimo, ze mieszkanie zostalo nabyte grubo przed 2007 rokiem?) nalezaloby wyraznie zaznaczyc, ze jest to nie zniesienie wspolwlasnosci tylko podzial majatku?

tak jak napisałem, trzeba zapytać notariusz skąd obowiązek, nie mogę tego oceniać. Być może uznał, że skoro nabycie miało być ponad udział (70% a nie 50%) to może potraktował to jako obowiązek wzięcia zaświadczenia.
Jutro z ciekawości sprawdzę, czy wtedy trzeba.
Tyle tylko, ze w takim przypadku oplaty, taksy, etc. beda naliczane od kazdego z 3 mieszkan? Mimo, ze strony ugodowo stwierdzaja, ze jedno nalezy do jednego, drugie do drugiego? Jesli tak, to faktycznie moze to byc kolosalne w kosztach...

tak jak pisałem, będzie drogo. Co do opłat - rozporządzenie w sprawie maksymalnych stawek opłat notarialnych:

§ 11. 1. Jeżeli jednym aktem notarialnym, sporządzonym między tymi samymi osobami, objęto kilka czynności dotyczących tego samego przedmiotu i pozostających ze sobą w takim stosunku, że jedna z tych czynności ma charakter czynności głównej, a inne mają charakter czynności ubocznych i nie mogą istnieć bez czynności głównej - za sporządzenie tego aktu notarialnego stosuje się maksymalną stawkę przewidzianą dla czynności głównej.

2. W razie gdy poszczególne czynności między tymi samymi osobami dotyczą różnych przedmiotów, wartość tych przedmiotów zlicza się, jeżeli dla dokonywanych czynności przewidziana jest ta sama maksymalna stawka. Jeżeli dla tych czynności przewidziane są różne maksymalne stawki, stosuje się je za każdą czynność z osobna.

3. Jeżeli akt notarialny obejmuje kilka czynności różnych osób, stosuje się maksymalne stawki przewidziane za każdą czynność z osobna.

no to już do ustalenia między nimi. Jak nie mogą się dogadać, niech rozstrzygnie sąd, a to będzie ich kosztować i czas i pieniądze i niepotrzebny stres.
Byli w sadzie i sytuacja byla na tyle podbramkowa, ze w gre wchodzila nawet licytacja komornicza tego mieszkania, wiec wiadomo, ze wiele poszloby na straty...

Zawsze staram się tłumaczyć klientom, że robią to (dzielą się sami), dla dobra ich dziecka, bo komornik sprzeda za "półdarmo". Czasem skutkuje, a czasem nie. Zależy od ludzi.

Jeszcze raz dziekuje za pomoc i licze na dalsze wskazowki!
Nie bede szczedzil dobrego zdania na temat Pana kancelarii, kiedy tylko bede mial taka mozliwosc...

Pozdrawiam

a.Artur R. edytował(a) ten post dnia 14.06.11 o godzinie 23:26
Artur R.

Artur R. Prawnik, AiM
Nieruchomości
Kancelaria Prawna

Temat: [PILNE!] Notarialny podział majątku - proszę o pomoc

znalazłem taką interpretację:
(IS w Gdańsku, 30.6.2003 r., PO/005-0027/03).

w skrócie, chodziło o to, że podatnik doszedł do wniosku, że nabycie wyszczególnionych w zapytaniu składników majątkowych (prawa użytkowania wieczystego gruntu oraz prawa własności budynku mieszkalnego) w drodze zniesienia małżeńskiej wspólności majątkowej cyt.: "jest wolne (...) od podatku od spadków i darowizn". Jednakże w celu upewnienia się co do prawidłowości własnej interpretacji wystąpił do urzędu skarbowego z prośbą o jej potwierdzenie.

Interpretacja:
"W następstwie jej zawarcia małżonkowie dokonują podziału majątku wspólnego, czego przykładem jest sytuacja opisana w zapytaniu. Jakkolwiek sprawy z tego zakresu mają wymiar majątkowy, to jednak przede wszystkim zaliczane są do spraw rodzinnych, znajdujących regulacje w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Mają bowiem istotny wpływ na sytuację majątkową nie tylko małżonków, ale wszystkich osób stanowiących rodzinę powstałą na skutek zawarcia małżeństwa. Dla ich rozstrzygnięcia mają więc znaczenie więzi rodzinne, jak i wywiązywanie się przez małżonków z obowiązków nałożonych na nich w związku z założeniem rodziny. Z tego względu podział majątku wspólnego małżonków w wyniku wyłączenia wspólności ustawowej nie jest tożsamy ze zniesieniem współwłasności w znaczeniu regulacji Kodeksu cywilnego. Nie stanowi tym samym zdarzenia prawnego wymienionego w art. 1 ust. 1 pkt 5 PSpDarU (IS w Gdańsku, 30.6.2003 r., PO/005-0027/03).Z tego względu podział majątku wspólnego małżonków w wyniku wyłączenia wspólności ustawowej nie jest tożsamy ze zniesieniem współwłasności w znaczeniu regulacji Kodeksu cywilnego. Nie stanowi tym samym zdarzenia prawnego wymienionego w art. 1 ust. 1 pkt 5 PSpDarU"

pozdr.
Artur R.

Artur R. Prawnik, AiM
Nieruchomości
Kancelaria Prawna

Temat: [PILNE!] Notarialny podział majątku - proszę o pomoc

a także:

Decyzja o zakresie stosowania przepisów prawa podatkowego z 2006-09-18 PR436/4/06/PM Urząd Skarbowy w Wieliczce.

"Podział majątku wspólnego małżonków w skutek rozwodu jest instytucją właściwą wyłącznie dla prawa rodzinnego i opiekuńczego, nie może zatem być utożsamiany z darowizną bądź zniesieniem współwłasności.Podsumowując powyższe podział majątku pomiędzy rozwiedzionymi małżonkami nie podlega ustawie o podatku od spadków i darowizn."

pozdr.

Następna dyskusja:

Proszę o pomoc - pilne!!!!!




Wyślij zaproszenie do