Temat: Paserstwo

WITAM. Mam takie pytanie. Otóz kupilem kradziony motor do jazdy w terenie(bez dokumentow) okazalo sie ze jest kradziony zadzwonilem na policje teraz nie mam ani pieniedzy ani motoru gosciu ktory mi go sprzedal bedzie sadzony za paserstwo ja nie, jestem wezwany na policje jako swiadek. jak moge odzyskac pieniadze czytam tutaj o roznych formach o art 46 K.K i o 62KPK ale nie wiem co mam robic czy moge byc oskarzycielem posilkowym czy bedzie wogole sprawa w sadzie na ktora zostane wezwany?? POMOCY

Temat: Paserstwo

i czy wogolemam szanse odzyskac pieniadze gosciu przyznal sie ze mi sprzedal quada przed policja, a ja mam swiadka jednego przy ktorym wreczalem pieniadze.

Temat: Paserstwo

Witam,

Proszę wybaczyć, ale czy kupując pojazd bez wymaganych dokumentów nie miał Pan świadomości, że "coś jest z nim nie tak" jak być powinno? Zacznę od art. 292 par. 1 KK:
"Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2." Czyli należy się zastanowić czy w Pana przypadku nie mamy do czynienia z popełnieniem przestępstwa tzw. paserstwa nieumyślnego, bowiem nabył Pan pojazd bez ważnej i wymaganej dokumentacji, a więc powinien Pan "na podstawie towarzyszących okoliczności" zdawać sobie sprawę z tego, że ów pojazd mógł zostać uzyskany "za pomocą czynu zabronionego".

Skoro jednak nikt nie postawił Panu żadnych zarzutów to najwygodniej będzie Panu w tej sytuacji być, hmmm, pokrzywdzonym:), ergo korzystać ze wszystkich uprawnień pokrzywdzonego.

To co Pan napisał, tzn. o obowiązku naprawienia szkody (art 46 KK) na rzecz pokrzywdzonego może mieć zastosowanie, jak najbardziej. Wówczas może Pan, jako "pokrzywdzony lub inna osoba uprawniona" złożyć wniosek o stwierdzenie przez sąd obowiązku naprawienia przez skazanego wyrządzonej przestępstwem szkody w całości albo w części. Tylko, co ważne, sprawca musi zostać skazany, a sąd może orzec jak we wniosku, ale nie musi. Do tego jeszcze Pan musi być pokrzywdzonym "lub inną osobą uprawnioną" aby w ogóle była mowa o takim wniosku.

Powołany przez Pana art. 62 KPK (i nast.) reguluje kwestię tzw. powództwa adhezyjnego. Wygląda to bardzo ładnie w Kodeksie, ale z doświadczenia wiem, że sądy karne niekoniecznie chętnie zajmują się powództwami cywilnymi. Oczywiście z tego uprawnienia należy korzystać, ma ono wiele zalet procesowych możliwych do wykorzystania w ewentualnym późniejszym procesie cywilnym. Przede wszystkim znowu musi być Pan POKRZYWDZONYM!

Czy przysługuje Panu status pokrzywdzonego? Napisał Pan tylko: "bedzie sadzony za paserstwo ja nie, jestem wezwany na policje jako swiadek", czyli nie jest Pan prawdopodobnie ani osobą podejrzewaną o popełnienie czynu, ani podejrzanym. Sam fakt bycia świadkiem nie przesądza o byciu pokrzywdzonym. To mało.

Oczywiście wszystko to nie oznacza, że nie może Pan skutecznie dochodzić swoich praw na drodze cywilnoprawnej. Zgodnie z art. 556 par. 2 KC "Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana stanowi własność osoby trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej (...) (rękojmia za wady prawne)." Zatem do boju!

Pozdrawiam i życzę powodzenia

PS Kiedyś popełniłem artykuł o paserstwie nieumyślnym. Co prawda dotyczy antyków, a nie pojazdów, ale i tak zapraszam do lektury:
http://www.kochamantyki.pl/porady/aspekty-prawne/artyk...

Temat: Paserstwo

Pan napisał, ze idzie na policję jako swiadek?
Widziałam już takie swiadkowanie a pozniej skazanie za przestępstwo nieumyslne, a do tego była umowa kupna. Karą orzeczoną była grzywna ale wartość figurowania w krajowym rejestrze karnym spowodowała wiele innych strat.

Temat: Paserstwo

Gdybyś miał papiery to zostałby Ci sąd cywilny .
Ale ponieważ wiedziałeś ,że sprzęt jest kradziony (skoro nie ma papierów) więc słabo to widzę.

P.S. mój ojciec kupił kiedyś samochód, z papierami, wszystko sprawdzone, jeździł przedtem w Polsce 2 lata. I jednak okazało się,że był kradziony. Długo się woził, żeby nie odpowiadać za ten zakup. Historia generalnie żenująca, ale odzyskał pieniądze od sprzedawcy właśnie w procesie cywilnym. Po latach. Samochód zaś już zapewne się rozpadł na parkingu policyjnym.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 12.02.11 o godzinie 14:58

Temat: Paserstwo

sprzedawca zapewnial mnie ze pojazd jest sprowadzony z anglii i papiery gdzies zaginely dlatego nie pytalem o nic wiecej a to jest quad byl mi potrzebny tylko do jezdzenia po polach wiec nie potrzebowalem zadnych dokumentow, wiem ze sprzedawca ma zarzut paserstwa. A czy ja jako swiadek moge zalożyć pozew adhezyjny lub o zadośćuczynienie??

Temat: Paserstwo

kiedy wogole powinienem zlożyc pozew adhezyjny?? i czy bede wezwany na jakas sprawe w sadzie?? chodzi mi oto czy jak tamten oskarzony przyzna sie do winy to mu prokurator da jakas kare bez sadu?? co najlepiej zrobic w mojej sytuacji czekac az dostane jakies pismo z sadu czy dzialac ?? jesli tak to jak...

P>S
BARDZO DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA POMOC!!!! jestem laikiem w sprawach prawnych :)