GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Witam,

Mam do Was pytanie i prosilbym o wyjasnienie kwestii. Otóż dostałem ze straży miejskiej wezwanie o popełnienie wykroczenia polegającego na postoju pojazdu z dala od krawedzi jezdni, ktory wyczerpuje znamiona art. 97 KW.
Pojazd rzeczywiscie byl zaparkowany z ok. 1m od krawedzi jezdni, poniewaz przy krawedzi jezdni byla latarnia, ktora uniemozliwiala zaparkowanie przy krawedzi nie tarasujac tym samym przejscia dla pieszych - miejsca wokol samochodu bylo mnostwo poniewaz jest to chodnik w ksztalcie duzego kwadratu (pomijam juz fakt ze jeszcze dalej niz moj samochod staly zaparkowane 2-3 inne pojazdy).
uprzedzajac pytanie o pas zieleni to nie ma zadnego pasa zieleni ktory uniemozliwialby parkowanie na chodniku - znakow zakazu rowniez zadnych nie ma.
W zwiazku z tym mam pytanie, czy mandat nalezy mi sie slusznie czy tez moze jest to poprostu zwiazane z tym ze stoleczni straznicy nie lubia osob z innych miast;)

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Maciej L.:
Witam,

Mam do Was pytanie i prosilbym o wyjasnienie kwestii. Otóż dostałem ze straży miejskiej wezwanie o popełnienie wykroczenia polegającego na postoju pojazdu z dala od krawedzi jezdni, ktory wyczerpuje znamiona art. 97 KW.
Pojazd rzeczywiscie byl zaparkowany z ok. 1m od krawedzi jezdni, poniewaz przy krawedzi jezdni byla latarnia, ktora uniemozliwiala zaparkowanie przy krawedzi nie tarasujac tym samym przejscia dla pieszych - miejsca wokol samochodu bylo mnostwo poniewaz jest to chodnik w ksztalcie duzego kwadratu (pomijam juz fakt ze jeszcze dalej niz moj samochod staly zaparkowane 2-3 inne pojazdy).
uprzedzajac pytanie o pas zieleni to nie ma zadnego pasa zieleni ktory uniemozliwialby parkowanie na chodniku - znakow zakazu rowniez zadnych nie ma.
W zwiazku z tym mam pytanie, czy mandat nalezy mi sie slusznie czy tez moze jest to poprostu zwiazane z tym ze stoleczni straznicy nie lubia osob z innych miast;)

Pozdrawiam

Zawsze można zakwestionować mandat - ale ocena w/w sytuacji jest trudna (nie ma np. zdjęcia a oczy wyobraźni nie odwzorują wiernie okoliczności przyznania mandatu). Funkcjonariusze SM być może zasugerowali się właśnie rejestracją spoza "rewiru" i licząc na nieświadomość kierowcy wypisali kwity. Jednocześnie nie wyobrażam sobie parkowania z pominięciem faktu, że na miejscu stoi latarnia (są takie przypadki - ale to wypadki, nie parkowanie). Dobrze jest odwołując się dysponować zdjęciem (lub przynajmniej dokładnym szkicem) miejsca zdarzenia i precyzyjnym opisem sytuacyjnym.
Link do wypowiedziLink
Julia W.

Julia W. szukam wiatru w
polu, a motoru na
szosie

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Jakub Wasiak:
Maciej L.:
Witam,

Mam do Was pytanie i prosilbym o wyjasnienie kwestii. Otóż dostałem ze straży miejskiej wezwanie o popełnienie wykroczenia polegającego na postoju pojazdu z dala od krawedzi jezdni, ktory wyczerpuje znamiona art. 97 KW.
Pojazd rzeczywiscie byl zaparkowany z ok. 1m od krawedzi jezdni, poniewaz przy krawedzi jezdni byla latarnia, ktora uniemozliwiala zaparkowanie przy krawedzi nie tarasujac tym samym przejscia dla pieszych - miejsca wokol samochodu bylo mnostwo poniewaz jest to chodnik w ksztalcie duzego kwadratu (pomijam juz fakt ze jeszcze dalej niz moj samochod staly zaparkowane 2-3 inne pojazdy).
uprzedzajac pytanie o pas zieleni to nie ma zadnego pasa zieleni ktory uniemozliwialby parkowanie na chodniku - znakow zakazu rowniez zadnych nie ma.
W zwiazku z tym mam pytanie, czy mandat nalezy mi sie slusznie czy tez moze jest to poprostu zwiazane z tym ze stoleczni straznicy nie lubia osob z innych miast;)

Pozdrawiam

Zawsze można zakwestionować mandat - ale ocena w/w sytuacji jest trudna (nie ma np. zdjęcia a oczy wyobraźni nie odwzorują wiernie okoliczności przyznania mandatu). Funkcjonariusze SM być może zasugerowali się właśnie rejestracją spoza "rewiru" i licząc na nieświadomość kierowcy wypisali kwity. Jednocześnie nie wyobrażam sobie parkowania z pominięciem faktu, że na miejscu stoi latarnia (są takie przypadki - ale to wypadki, nie parkowanie). Dobrze jest odwołując się dysponować zdjęciem (lub przynajmniej dokładnym szkicem) miejsca zdarzenia i precyzyjnym opisem sytuacyjnym.
o jakiej nieświadomości mówisz, przepis wyrażnie mówi o 1,5 m
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Jakub Wasiak:
Maciej L.:
Witam,

Mam do Was pytanie i prosilbym o wyjasnienie kwestii. Otóż dostałem ze straży miejskiej wezwanie o popełnienie wykroczenia polegającego na postoju pojazdu z dala od krawedzi jezdni, ktory wyczerpuje znamiona art. 97 KW.
Pojazd rzeczywiscie byl zaparkowany z ok. 1m od krawedzi jezdni, poniewaz przy krawedzi jezdni byla latarnia, ktora uniemozliwiala zaparkowanie przy krawedzi nie tarasujac tym samym przejscia dla pieszych - miejsca wokol samochodu bylo mnostwo poniewaz jest to chodnik w ksztalcie duzego kwadratu (pomijam juz fakt ze jeszcze dalej niz moj samochod staly zaparkowane 2-3 inne pojazdy).
uprzedzajac pytanie o pas zieleni to nie ma zadnego pasa zieleni ktory uniemozliwialby parkowanie na chodniku - znakow zakazu rowniez zadnych nie ma.
W zwiazku z tym mam pytanie, czy mandat nalezy mi sie slusznie czy tez moze jest to poprostu zwiazane z tym ze stoleczni straznicy nie lubia osob z innych miast;)

Pozdrawiam

Zawsze można zakwestionować mandat - ale ocena w/w sytuacji jest trudna (nie ma np. zdjęcia a oczy wyobraźni nie odwzorują wiernie okoliczności przyznania mandatu). Funkcjonariusze SM być może zasugerowali się właśnie rejestracją spoza "rewiru" i licząc na nieświadomość kierowcy wypisali kwity. Jednocześnie nie wyobrażam sobie parkowania z pominięciem faktu, że na miejscu stoi latarnia (są takie przypadki - ale to wypadki, nie parkowanie). Dobrze jest odwołując się dysponować zdjęciem (lub przynajmniej dokładnym szkicem) miejsca zdarzenia i precyzyjnym opisem sytuacyjnym.

Pani ze SM na moja prosbe o zrobienie kopii zdjecia, poniewaz chcialbym sie ustosunkowac do tego na pismie powiedziala mi ze bylo byc wtedy na miejscu i zrobic sobie samemu zdjecie. Ot i nasza polska rzeczywistosc i uprzejmosc urzednikow.
Naszkicuje Wam pozniej jak to wszystko wygladalo i zamieszcze tutaj.
Julia Wroblewska:
o jakiej nieświadomości mówisz, przepis wyrażnie mówi o 1,5 m

Tak, przepis mowi ze musi byc 1,5m przejscia dla pieszych - oczywiscie tyle bylo a nawet i wiecej bo bylo z 10m wolnej przestrzeni dla pieszych.Maciej L. edytował(a) ten post dnia 15.07.10 o godzinie 07:16
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Julia W.:

o jakiej nieświadomości mówisz, przepis wyrażnie mówi o 1,5 m

Czy sytuacja omówiona przez Pana Macieja dotyczy 1,5 m dla pieszych? Czytanie ze zrozumieniem jest kluczowe na forum... Chodzi o dystans 1 m od krawędzi jezdni ze względu na parkowanie auta na wysokości latarni...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Jakub Wasiak:
Julia W.:

o jakiej nieświadomości mówisz, przepis wyrażnie mówi o 1,5 m

Czy sytuacja omówiona przez Pana Macieja dotyczy 1,5 m dla pieszych? Czytanie ze zrozumieniem jest kluczowe na forum... Chodzi o dystans 1 m od krawędzi jezdni ze względu na parkowanie auta na wysokości latarni...

dokladnie o to chodzi

edit:
tak jak pisalem wczesniej, daje szkic tego jak to wygladalo...

Obrazek
Maciej L. edytował(a) ten post dnia 15.07.10 o godzinie 09:09
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Moim zdaniem da się wybrnąć z przedmiotowej sytuacji - trzeba powalczyć!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

No napewno nie zamierzam tego puscic od tak sobie i odrazu sie poddac i zaplacic. Ja akurat jestem taka osoba, ktora nie schowa glowy w piasek;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Maciej L.:
No napewno nie zamierzam tego puscic od tak sobie i odrazu sie poddac i zaplacic. Ja akurat jestem taka osoba, ktora nie schowa glowy w piasek;)

Dlatego wypowiedź oznaczyłem jako wartościową :)
Powodzenia, gdyby pojawiły się jakieś (przejściowe) trudności po stronie SM, pisz koniecznie - co dwie głowy, to nie jedna!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Dzieki, zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
Link do wypowiedziLink
Jacek G.

Jacek G.

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Możesz określić odległość tylnej części pojazdu od przejścia dla pieszych ?? Oraz znaki pionowe i poziome ? I ze szkicu wynika ,że po prostu zaparkowałeś sobie na chodniku.
A na chodniku parkować nie wolno.... i jest to naruszenie innych przepisów dot.ruchu drogowego.

Ponadto tłumaczenie,że nie mogłeś zaparkować bliżej krawędzi jezdni,bo była tam latarnia,to ( sorry) ale tłumaczenie bezsensowne.
Jak CI przeszkadzała, to trzeba było ją wyrwać, albo wysadzić.

Wtedy miejsce miałbyś bezproblemowo.

Po raz kolejny widać,ze nie potraficie logicznie myśleć, ale kiedy jest mandat,to każdy kombinuje jak koń pod górkę. Byle tylko pokazać że masz rację. Strzeliłeś faula i robisz z siebie ofiarę systemu. I ten tekst o represjach,bo masz obce rejestracje. Jasne , że strażnicy nie lubią obcych... czasem nawet zabijają ich pokazowo w centrum miasta, nabijają na pal,kastrują a potem palą na stosie... a tak dla wypełnienia czasu , bo nic nie robią cały dzień.

A plamy na słońcu nie były powodem ??

Załamka normalnie.

Ale w temacie - wykroczenie z art 97 ewidentnie miało miejsce.... i bomba.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Jacek G.:
A na chodniku parkować nie wolno.... i jest to naruszenie innych przepisów dot.ruchu drogowego.

Proszę o przepis!!!
Na marginesie - cóż za wyrafinowane poczucie humoru...Jakub Wasiak edytował(a) ten post dnia 15.07.10 o godzinie 11:59
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Art. 47.
1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub
przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:
1) na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;
2) szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m;
3) pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.
2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru lub roweru. Inny pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t może być w całości umieszczony na chodniku tylko w miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi.

Nawet, jak to był mały samochód (do 2,5t) to nie stał przy krawędzi jezdni - więc przepis został złamany. Sytuacja IMO trudna do wygrania, że ten metr od krawędzi to dalej przy krawędzi.

Update
Popatrzyłem na obrazek, i chyba jeszcze złamałeś to:

Art. 49.
1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
1) na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania;
2) na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem; Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 15.07.10 o godzinie 12:14
Link do wypowiedziLink
Jacek G.

Jacek G.

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Jakub Wasiak:
Jacek G.:
A na chodniku parkować nie wolno.... i jest to naruszenie innych przepisów dot.ruchu drogowego.

Proszę o przepis!!!
Na marginesie - cóż za wyrafinowane poczucie humoru...Jakub Wasiak edytował(a) ten post dnia 15.07.10 o godzinie 11:59

Najpierw chcę zobaczyć oznakowanie. Bo znając życie,to stał tam znak B-35 lub B-36, z dodatkową tabliczką typu - dot.również chodnika, lub piktogramem oznaczającym sposób parkowania.
A na chodniku zapewne były znaki poziome ( pasy) określające jak parkować.
Ale o tym jakoś nic założyciel tematu nie napisał... bo po co.

Co do poczucia humoru.... jak słyszę tłumaczenia w podobnych sytuacjach,to mnie czarny humor ogarnia.
Ciekaw jestem gdzie robili uprawnienia niektórzy ludzie... chyba kupili prawo jazdy w sklepie ze śmiesznymi przedmiotami.
Najpierw łamanie przepisów na żywca, a potem udawanie nieświadomej dziewicy.

I najlepiej wtedy winę zwalić na gliniarzy,strażników i kogo tylko się da,bo przecież nie na siebie.

PS.Zapomniałem dodać... że w czasie nabijania na pal zapewne funkcjonariusze są pijani w sztok i jeszcze biorą pewnie łapówkę, aby pal był mniej ostry , a kastrowanie za znieczuleniem.

:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Jacek G.:
Jakub Wasiak:
Jacek G.:
A na chodniku parkować nie wolno.... i jest to naruszenie innych przepisów dot.ruchu drogowego.

Proszę o przepis!!!
Na marginesie - cóż za wyrafinowane poczucie humoru...

Najpierw chcę zobaczyć oznakowanie. Bo znając życie,to stał tam znak B-35 lub B-36, z dodatkową tabliczką typu - dot.również chodnika, lub piktogramem oznaczającym sposób parkowania.
A na chodniku zapewne były znaki poziome ( pasy) określające jak parkować.
Ale o tym jakoś nic założyciel tematu nie napisał... bo po co.

Co do poczucia humoru.... jak słyszę tłumaczenia w podobnych sytuacjach,to mnie czarny humor ogarnia.
Ciekaw jestem gdzie robili uprawnienia niektórzy ludzie... chyba kupili prawo jazdy w sklepie ze śmiesznymi przedmiotami.
Najpierw łamanie przepisów na żywca, a potem udawanie nieświadomej dziewicy.

I najlepiej wtedy winę zwalić na gliniarzy,strażników i kogo tylko się da,bo przecież nie na siebie.

PS.Zapomniałem dodać... że w czasie nabijania na pal zapewne funkcjonariusze są pijani w sztok i jeszcze biorą pewnie łapówkę, aby pal był mniej ostry , a kastrowanie za znieczuleniem.

:)

Zatem celem wyjaśnienia - zakaz parkowania nie musi być dodatkowo uzupełniany tabliczką, obowiązuje również na chodniku (vide kodeks po nowelizacji). Trzeba założyć, że gdyby tam stał znak zakazu - podstawa do wypisania mandatu byłaby inna niż wspomniana... Gdyby były znaki poziome, też nie byłoby żadnych wątpliwości. Nie warto, moim zdaniem, pisać niestworzonych historii pod adresem kogokolwiek...Jakub Wasiak edytował(a) ten post dnia 15.07.10 o godzinie 12:29
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

dla informacji znakow zadnych w tym miejscu nie ma - ani pionowych ani poziomych, ni to na jezdni ni to na chodniku. a taka krytyke agresywna mr jacku zachowaj dla siebie - bo nie 'przyszedlem' tutaj aby spierac sie z gosciem co ma za duze ego tylko chcialem normalnie porozmawiac o zainstnialej sytuacji, poniewaz nawet jesli zlamalem jakis przepis to nieswiadomie. dobrze ze ty jestes taki madry i znasz sie na wszystkim - bedziesz mial kiedys ty tak ze bedziesz potrzebowac wyjasnien czy tez pomocy a ktos inny bedzie cie j**** za przeproszeniem za niewiedze czy zacokolwiek innego.
Link do wypowiedziLink
Jacek G.

Jacek G.

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Jakub... skończ teoretyzować co by było,gdyby było.

Jest sprawa do wyjaśnienia i czekam na konkretne informacje. Czyli o znaki które są na miejscu zdarzenia. I odległości o których wspominałem wcześniej.

Jak to będzie wiadome to można ewentualnie wyciągnąć wnioski.
Bo teraz to bicie piany i nawijanie makaronu. Poczekamy aż założyciel wątku uzupełni co trzeba.

Nie ma ŻADNYCH znaków ?? No to ciekawe .

edit - chłopie , gdzie Ty tu agresję widzisz ???

Rozróżnij konkretne podejście do tematu od agresji. Chyba jesteś przewrażliwiony nieco.
Zwłaszcza tym tekstem o nielubieniu obcych rejestracji.Jacek G. edytował(a) ten post dnia 15.07.10 o godzinie 12:40
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Jacek G.:
Jakub... skończ teoretyzować co by było,gdyby było.

Jest sprawa do wyjaśnienia i czekam na konkretne informacje. Czyli o znaki które są na miejscu zdarzenia. I odległości o których wspominałem wcześniej.

Jak to będzie wiadome to można ewentualnie wyciągnąć wnioski.
Bo teraz to bicie piany i nawijanie makaronu. Poczekamy aż założyciel wątku uzupełni co trzeba.

Jacek już Ci odpisał, ja nie teoretyzuję, piszę konkretnie - w przeciwieństwie do Twoich zachęt do wyrywania latarni.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Maciej L.:
dokladnie o to chodzi

Obrazek

No to idz i zapłać

Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
1) droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;

Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
2) na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem;Jacek Kustra edytował(a) ten post dnia 15.07.10 o godzinie 12:41
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: parkowanie pojazdu na chodniku

Maciej L.:
>poniewaz nawet
jesli zlamalem jakis przepis to nieswiadomie.

Jak można złamać przepis nieświadomie? Twierdzisz, że jako kierowca nie znasz przepisów ruchu drogowego czy jak?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

parkowanie na "rzekomym" ch...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj