Temat: osoba publiczna

Jarosław Markieta:

Nie wiem już czy bać sie czy też śmiać.

Zdecydowanie śmiać się :) Kodeks karny nie uchyla ani kodeksu pracy, ani innych kodeksów :))

Ale nie rozumiem tej historii w kontekście zapytania o definicję osoby publicznej. Jeśli opisujesz publicznie PRAWDZIWE zdarzenie i opisane fakty potrafisz udowodnić, to nie jest to pomówienie, wszystko jedno, czy dotyka to osoby publicznej czy niepublicznej.

Wydaje mi się zresztą, że zamiast opisywać te zdarzenia na forach internetowych lepiej po prostu pozwać człowieka o zaległą kasę i już. Po pierwsze odzyskasz pieniądze, po drugie nikt nie zarzuci Ci kłamstwa jeśli będziesz miała w ręku prawomocny wyrok sądowy.

tę niepewność wprowadzil ten pan tym postem(przeniesiony z innego portalu):

ale dobrze byłoby też zamiescić kilka linków do przepisów i Kodeksów ówiących o konsekwencjach usiłowań wyłudzeń,pomówień,a przedewszzystkim o możliwości wstrzymania wszelkiej zapłaty w związku z wyjaśnianiem i naruszeniami pracowników w stosunku do niego i jego firmy,a takowe ponieważ wyczerpują znamiona K.K, ZNOSZĄ WYMAGALNOŚĆ kODEKSU pRACY A STANOWIĄ ZABEZPIECZENIE EW. ROSZCZEŃ DOCHODZONYCH PRZEZ PRACODAWCĘ.

PONIEWAŻ OD DŁUZSZEGO CZASU TRWA POSTĘPOWANIE WYJAŚNIAJĄCE STOPIEŃ CZYNÓW KARALNYCH DOKONANYCH PRZEZ POSZCZEGÓLNE OSOBY JAK RÓWNIEŻ USTALANIE OSÓB,KTÓRYMI BEZ ICH WIEDZY I ZGODY AUTORYZUJĄ SIĘ ESKALATORZY I JAK JUŻ OBECNIE WYNIKA NIE SĄ TO JEDNOSTKOWE PRZYPADKI JAKIEKOLWIEK ISTNIEJĄCE NALEŻNOŚCI DLA TYCH OSÓB ZOSTAŁY RÓWNIEŻ WSTRZYMANE,NA POCZET PRZYSZŁYCH ROSZCZEŃ,GDYŻ PONIEWAŻ NIE UJAWNIŁY TEGO FAKTU,DO PRACODAWCY TRAKTOWANE JEST TO JAKO SWIADOME POMOCNICTWO.
Wiele osób po jego przeczytaniu odstapilo od swoich roszczeń.Wniesienie sprawy chyba nic nie da bo ten pan nie ma pieniędzy.Nie wiadomo gdzie kierować pozwy,bo pod innym adresem jest zameldowany,inny jest adres firmy(wezwania do zaplaty wracają z adnotacją,że adresat się wyprowadzil)mieszka też pod innym adresaem i jest w nieformalnym związku.Czyli jest "urządzony"