Temat: ograniczenie praw rodzicielskich

Witam,były mąż ogranicza sie tylko i wył.do płacenia alimentów,z dzieckiem od momentu rozstania /tj.ok 4 lat/ sie wogóle nie kontaktuje i nie interesuje się w żaden sposób.

Dziecko wychowuje sama z obecnym partnerem,chciałam wniesc sprawę o ograniczenie praw rodzicielskich byłemu mężowi ale nie jestem pewna czy są ku temu przesłanki.

Czy ew.ktoś dysponuje wzorem pisma czy poprostu mam opisac cała sytuację.

Pozdrawiam

Temat: ograniczenie praw rodzicielskich

Witam, dla mnie już sam fakt, że ojciec od 4 lat nie utrzymuje kontaktów z dzieckiem poza przelewami na konto to przesłanka do ograniczenia praw rodzicielskich. Po co dziecku taki ojciec?? Co prawda nie jest to porada prawna , ale wypowiadam się jako kobieta i też matka. sama wychowywałam się bez ojca.

Temat: ograniczenie praw rodzicielskich

Mogłam ale nie zrobiłam tego bo usilnie walczył o kontakty po to zeby przedłuzyc proces a trwa 3 lata...Chciałam zeby corka miała z nim kontakt ale tylko i wył.pod moja obecnosc i to wywalczyłam.Jak widać wódka zawsze wazniejsza niz rodzina i dzieci.

W zyciu róznie bywa i nie chcę aby osoba tak uzalezniona jak mój eks współdecydowała o losie dziecka,tymbardziej ze tym dzieckiem nigdy sie nie interesowała.

Temat: ograniczenie praw rodzicielskich

Klopot się zacznie, gdy mama wyjdzie za swojego partnera za mąż. Znam taką sytuację. I wtedy nowy tata, mama i np dziecko z tego związku mają jedno nazwisko, a dziecko z poprzedniego ma inne. I nie daj boże cokolwiek stanie się mamie... Nowy tata/mąż/ojciec nie ma żadnych możliwości decydować o dziecku, które wychowuje. Bo jest jakiś pan, alkoholik, nieutrzymujący kontaktów z dzieckiem, ale płacący alimenty. Znam taką sytuację. Potworne. Dziecko MARZY o zmianie nazwiska oraz adopcji przez męża mamy, chce się nazywać jak reszta rodziny, ojciec biologiczny dla niego nie istnieje praktycznie, bo nawet nie poinformował matki, gdzie mieszka i jak się z nim skontaktować (zmienił nr tel i tyle go widzieli). Jak mama zachoruje ciężko albo będzie mieć wypadek....

Temat: ograniczenie praw rodzicielskich

Właśnie i my slub palnujemy dlatego chcę wnięść do Sądu sprawę o której mowa.

Ja nie prowadze żadnej wojny z moim eks,chciałam zeby z dzieckiem się widywał nie wykorzystał tego.

Nie mamy z nim kontaktu choc mieszka obok w bloku,na dziecko nawet uwagi nie zwraca.

Co z tego ze ojciec biologiczny jak dzieckiem się nie interesuje no ale nasze prawo jest jakie jest...odczułam to podczas swojego długoletniej spray rozwodowej

Temat: ograniczenie praw rodzicielskich

Anna Marek:
Witam,były mąż ogranicza sie tylko i wył.do płacenia alimentów,z dzieckiem od momentu rozstania /tj.ok 4 lat/ sie wogóle nie kontaktuje i nie interesuje się w żaden sposób.

Dziecko wychowuje sama z obecnym partnerem,chciałam wniesc sprawę o ograniczenie praw rodzicielskich byłemu mężowi ale nie jestem pewna czy są ku temu przesłanki.

Czy ew.ktoś dysponuje wzorem pisma czy poprostu mam opisac cała sytuację.

Pozdrawiam

Pani Anno,
widząc, że dyskusja (eufemistycznie mówiąc) schodzi na zupełni inny tor niż Pani pytanie (co poniekąd zrozumiałe zważywszy na przekaz emocjonalny poruszanego pytanie) mogę udzielić Pani pewnych wskazów ale na priv.
Sam jestem ojcem, który ma ograniczone prawa rodzicielskie - taki stan rzeczy wynika z tego, że z moją ex nie mogliśmy znaleźć wspólnego rozwiązania, które byłoby najlepsze dla naszego syna - stąd sąd nas "pogodził":)
Niemniej jednak ograniczenie praw rodzicielskich, w cale nie musi być
"dotkliwe" dla ojca (dodam dla ojca, który myśli o dobru dziecka, a nie jak tu dopiec byłej).
W dalszym ciągu mam prawo i obowiązek współdecydowania o wszelkich istotnych sprawach związanych z wychowaniem dziecka min zgoda na paszport/wybór przedszkola/szkoły/ sposób leczenia etc.

Pani Anno,
pozbawić praw rodzicielskich Pani ex (na podstawie tu przytoczonych inform) nie uda się Pani.
Natomiast uważam że należy sądownie ustalić zakres praw i obowiązków ojca, bo rozumiem że dziecko (decyzją sądu) pozostało przy Pani i Pani sprawuje funkcję opiekuna głównego.

I tak na koniec - rozumiem Pani rozżalenie na ex ale on jest i będzie ojcem Waszego dziecka i to się nie zmieni. A dzieci szybko rosną i później zaczynają zadawać dużo trudnych pytań - i to nie tylko Pani (czyli matce) ale właśnie temu ojcu - odszukają go i zaczną pytać czy to wszystko co wie od mamy to prawda, prawda i tylko sama prawda.

Wiem to (niestety) z własnego doświadczenia....

Temat: ograniczenie praw rodzicielskich

Michał, mimo że między Wami się nie ułożyło, ty nadal jesteś ojcem, nie tylko na papierku. I to bardzo cenię.
Niestety Ania pisze o tatusiu, który ma głęboko gdzieś swoje dziecko i zamyka mu buźkę pieniędzmi które MUSI płacić. Ciekawa jestem jestem czy płaciłby gdyby mu za to kara nie groziła.......

Jeśli rodzina się rozpada a dziecko ma już tyle lat, żeby zrozumieć co się dzieje, to sytuacja jest w miarę prosta.
Natomiast jeśli dziecko tatusia zna tylko z przekazów pieniężnych, w dodatku wychowuje je inny pan, to jak myślisz, kogo uznaje za tatusia?
Nie jest to krzywdzenie dziecka, krzywienie jego psychiki, kiedy trzeba mu tłumaczyć, ze tatuś to nie ten co w domku,ale ten którego nie zna?
Co kobieta powinna temu dziecku mówić?
Wciskać kity, ze tatuś wyjechał, że daleko pracuje, ze umarł?
Czy prawdę, ze tatuś ma je w dupie, ale...ale płaci, wiec jest oki?

Ania, moja kuzynka z tatą swojej córki uzgodniła, ze zrzeknie się on praw ojcowskich na małą. Dzięki czemu nie płacił alimentów. Zgodził się.
Kuzynka wzięła ślub z innym i on uznał małą jako swoją córkę.
Ale zanim się to stało, pamiętam jak dziś, jak mała Ola nie potrafiła zrozumieć, dlaczego jej 3 siostry, mama i tata nazywają się inaczej niż ona......

Temat: ograniczenie praw rodzicielskich

Anna Marek:
Witam,były mąż ogranicza sie tylko i wył.do płacenia alimentów,z dzieckiem od momentu rozstania /tj.ok 4 lat/ sie wogóle nie kontaktuje i nie interesuje się w żaden sposób.

Dziecko wychowuje sama z obecnym partnerem,chciałam wniesc sprawę o ograniczenie praw rodzicielskich byłemu mężowi ale nie jestem pewna czy są ku temu przesłanki.

Czy ew.ktoś dysponuje wzorem pisma czy poprostu mam opisac cała sytuację.

Pozdrawiam

Anno

...nie możesz ojcu ograniczyć praw rodzicielskich, z w/w informacji nie ma do tego żadnych podstaw i sprawę przegrasz.

Jednak z twoich dalszych wypowiedzi wynika, że jednak to chyba twoja osoba jest przyczyną konfliktu, że ojciec nie chce kontaktować się z dzieckiem...już samo twoje wypowiadanie się tutaj na temat ojca dziecka jest żenujące...alkoholik, RODK....jeżeli sprawa trafiła do RODK i to RODK decydował o spotkanaich, to już wiadomo, że blokowałaś kontakty ojcu z dzieckiem...

Ale jak jak chcesz się bawić w Sądy i spędzać miesiące w sądzie rodzinnym i wydawać pieniądze...możesz taki pozew oczywiście napisać...

Aby taki pozew napisać trzeba mieć więcej informacji o sytuacji:

1/ile dziecko ma lat ?
2/ czy ojciec ma zasądzone spotkania z córką...może w zasądzonych dniach i godzinach nie może się spotykać bo pracuje... ?
3/ jeżeli nie ma zasądzonych spotkań, czy po rozstaniu ustaliłaś z ojcem dziecka, jak będzie realizować spotkania ze swoim dzieckiem?
3/ jeżeli tak, to czy pilnujesz spotkań ojca z dzieckiem i przygotowujesz odpowiednio dziecko do tych spotkań z tatą ?
4/ czy informujesz ojca o wywiadówkach ?
5/ czy ponformowałać ojca kiedy dziecko miało komunię i w jakim kościele?
6/ co jest powodem, że ojciec nie kontaktuje się z dzieckiem...może utrudniasz lub ograniczasz mu spotkania, blokujesz lub buntujesz i nastawiasz córkę przeciwko ojcu?
7/ może nie ma w twoim domu dobrej atmosfery do spotkań z jej tatą...np.w czasie spotkań przebywa w pokoju twój konkubent lub inne osoby przeszkadzające ojcu realizować spokojne spotkania z dzieckiem?
8/ czy byłaś karana za blokowanie kontaktów ojca z dzieckiem?

...to są ważne pytania i przed napisaniem pozwu trzeba na nie sobie odpowiedzieć, aby się w Sądzie nie ośmieszyć.

Pamiętaj, że działanie w Sądzie Rodzinnym jest ostatecznością...i to nie pomoże twojemu dziecku...a jedynie może jeszcze bardziej zaostrzyć sytuację rodzinną, co nie jest dobrym wyjściem dla przyszłości waszego dziecka i jego rozwoju.

...moim zdaniem powinnaś się pilnie skontaktować z ojcem i spotkać i spokojnie omówić, dlaczego ojciec nie chce się spotykać lub nie może spotkać się z dzieckiem, i co jest tego powodem.

I pamiętaj dla tak malego dziecka kontakt z ojcem, to podstawa dobrego rozwoju teraz i w przyszlości...jeżeli nie chcesz mieć klopotów wychowawczych z dzieckiem pilnuj jego kontaktów z ojcem, bo jeżeli tego nie przypilnujesz teraz i będziesz się miesiącami zabawiać w sądach rodzinnych...czekają cię poważne kłopoty wychowawcze przyszlości dziecka w np.w szkole, czy w gimanzjum...

Jeżeli ojciec dziecka mieszka w bloku obok, to wystarczy przygotować odpowiednio dziecko ( np. poprosić, aby coś narysowało dla taty i że dzisiaj odwiedzimy tatę) , powiedzieć że idziemy do taty, że tata jest kochany i bardzo je kocha i po prostu ojca odwiedzić...

to takie proste...

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 04.08.12 o godzinie 21:07