Temat: ODZYSKANIE POŻYCZONYCH PIENIĘDZY

Znajoma (wykorzystując naszą starą znajomość) pożyczyła ode mnie pieniądze (drobna kwota, ale dla mnie jako studenta dość istotna) na kilka dni. Po kilku dniach - cisza. W końcu udało mi się do niej dodzwonić i umówiliśmy się w konkretnym miejscu i czasie na oddanie pieniędzy. Nadszedł ten moment - nie przyszła, telefon wyłączony, brak kontaktu. Czekałem i nic. Dzwonię do niej od tamtej pory (a minęło parę tygodni) nie odbiera ode mnie telefonu, wysyłam wiadomości - cisza. Próbowałem dotrzeć do niej przez jej rodziców, ale też nie przyniosło to skutku, bo jej ojciec jedynie przyznał się, że jest to jego córka, ale jak powiedziałem w jakiej sprawie go nękam, to nabrał wody w usta.

Wczoraj umieściłem na GL na grupach, w których ta znajoma była dość aktywna takie ogłoszenie:

"Witam,

Mało przyjemnie pisze się o takich rzeczach, ale nie mam wyjścia,
bo osoba od miesiąca unika kontaktu (nie odbiera telefonów, nie
reaguje na smsy, maile, wiadomości wysyłane przez portale jak np.
GL czy nasza klasa), a sprawa jest dość poważna.

Osoba (uczestnik tej grupy) pożyczyła pieniądze (wykorzystując
naszą starą znajomość) na kilka dni. Po kilku dniach cisza,
dzwonię, brak odzewu. W końcu udało nam się umówić po tygodniu
na oddanie pieniędzy (konkretny dzień, konkretna godzina,
konkretne miejsce), osoba ta nie pojawiła się w umówionym
miejscu, a jej telefon był wyłączony. Na nic zdają się moje
maile, smsy, telefony i wiadomości. Minął już prawie miesiąc, a
pożyczonych pieniędzy do dnia dzisiejszego nie otrzymałem.

Zanim ujawnię personalia tej osoby, to uprzejmie proszę ją o
pilny kontakt w celu wyjaśnienia całej sytuacji. Czekam do 17
grudnia 2008 r. do godz. 12.00. Po tej dacie podaję dane
publicznie, żeby nikt więcej nie został oszukany tak jak ja przez
tę osobę.

Przepraszam za tę prywatę, ale widzę, że osoba ta jest dość
aktywna w tej grupie. Będę wdzięczny założycielowi grupy za
podklejenie tego wątku do momentu aż sytuacja nie zostanie
ostatecznie rozwiązana.

Pozdrowienia

T"

A dzisiaj już profilu tej znajomej nie ma na GL - pozostała tylko kropka. Więc mam wrażenie, że dziewczyna ewidentnie mnie unika.
Ponieważ kwota była niezbyt duża, więc nie ma żadnej umowy. Jedyny "namacalny" dowód, to smsy, jakie pozostały w mojej skrzynce odbiorczej i nadawczej.

I pytanie: jak odzyskać te pieniądze (zwłaszcza przed Świętami), jeśli dysponuję jedynie jej numerem telefonu komórkowego i możliwością wysyłania adresu przez naszą klasę?

Będę wdzięczny za informacje i porady