Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Odzyskanie należności . Co można zrobić, albo raczej czym przekonać opornego zalegającego z płaceniem klienta Jedno to jest mała sprawa na 100 złoty, a druga większa i na tej mi zależy bardziej , dałam się wkręcić bo ten ktoś podawał się za czyjegoś znajomego, potrzebowałam kasy i jak nigdy uwierzyłam na słowo, że zaliczka będzie reszta też tylko wolno idzie pocztą. Kasa mi jest potrzebna prędzej niż na gwałt , bo muszę zapłacić rachunki. E-maile odnoszą skutek zerowy , chociaż mam potwierdzenia odbioru, działalność jest legalna - nie legalna jak to mówią , z jednej strony tak z drugiej nie . Co najlepiej napisać żeby jednostka zmiękła, czy zostało tylko wynajęcie hackera namierzenie i obicie twarzy. Jednej osoby tej od mniejszej sumy mam nawet ksero dowodu mi przysłała na dowód że na pewno zapłaci i nic minęło prawie dwa tygodnie . Sorry, że tak chaotycznie ale nerwy mam już takie,że tylko kogoś udusić , tylko trochę ciężko mając tylko e-mail i nic więcej, jak nie odzyskam tej kasy to w piątek mnie właściciel mieszkania kilim :/ ech dlatego jestem podwójnie wściekła i roztrzęsiona, ale nie wiem czy pisanie brzydkich rzeczy mnie ktoś potem nie poda do sądu za groźby karalne , ale nie wiem czy inaczej da się to odzyskać :/Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 18:54

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Katarzyna K.:

Masz potwierdzenie na ustalone kwoty i wykonaną pracę? mogą być nawet maile.

edit: jeśli tak, to w jakiej domenie są maile o ile nie jest to gmail itp. ?Paweł G. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 18:57

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Paweł G.:

Katarzyna K.:

Masz potwierdzenie na ustalone kwoty i wykonaną pracę? mogą być nawet maile.

edit: jeśli tak, to w jakiej domenie są maile o ile nie jest to gmail itp. ?

mam e-maile , mam obietnicę wpłaty wszystko jest napisane, ja mam konto firmowe e-mailowe na nazwa .plKatarzyna K. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 19:18

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Katarzyna K.:

Paweł G.:

Katarzyna K.:

Masz potwierdzenie na ustalone kwoty i wykonaną pracę? mogą być nawet maile.

edit: jeśli tak, to w jakiej domenie są maile o ile nie jest to gmail itp. ?

mam e-maile , mam obietnicę wpłaty wszystko jest napisane, ja mam konto firmowe e-mailowe na nazwa .plKatarzyna K. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 19:18

windykować ;)

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Paweł G.:

Katarzyna K.:

Paweł G.:

Katarzyna K.:

Masz potwierdzenie na ustalone kwoty i wykonaną pracę? mogą być nawet maile.

edit: jeśli tak, to w jakiej domenie są maile o ile nie jest to gmail itp. ?

mam e-maile , mam obietnicę wpłaty wszystko jest napisane, ja mam konto firmowe e-mailowe na nazwa .plKatarzyna K. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 19:18

windykować ;)

to są małe kwoty 100 i 1200 zł :/ znaczy dla mnie duże bo to mój miesięczny wynajem

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Katarzyna K.:
Odzyskanie należności . Co można zrobić, albo raczej czym przekonać opornego zalegającego z płaceniem klienta Jedno to jest mała sprawa na 100 złoty, a druga większa i na tej mi zależy bardziej , dałam się wkręcić bo ten ktoś podawał się za czyjegoś znajomego

Musi się Pani jeszcze zastanowić, czy zależy Pani na kasie, czy również na utrzymaniu dobrego kontaktu, współpracy z klientem.

, potrzebowałam kasy i jak nigdy

uwierzyłam na słowo, że zaliczka będzie reszta też tylko wolno idzie pocztą.

Co akurat może się zdarzać - z mojego doświadczenia wynika, że poczta potrafi niekiedy nawet do trzech tygodni przesyłać środki.

E-maile odnoszą skutek zerowy , chociaż mam potwierdzenia odbioru, działalność jest legalna - nie legalna jak to mówią , z jednej strony tak z drugiej nie . Co najlepiej napisać żeby jednostka zmiękła, czy zostało tylko wynajęcie hackera namierzenie i obicie twarzy.

Wynajęcia crackera /hacker to całkiem inne stworzenie/, hmm przy tych kwotach jest rzekłbym mało opłacalne, ewentualne "obicie twarzy" jeszcze mniej. Warto zapytać wujka gooogle o zdanie w tej kwestii. Wujek powiada niekiedy ciekawe rzeczy, a generalnie warto mieć jak największą wiedzę o klientach.

Jednej osoby tej od mniejszej sumy mam nawet ksero dowodu mi przysłała na dowód że na pewno zapłaci i nic minęło prawie dwa tygodnie .

Pytanie czy to na pewno jej dowód. W spedycji dość dobrze się jeszcze miewa instytucja faxu, i niekiedy to do całkiem ciekawych sytuacji prowadzi.

ale nie wiem czy pisanie brzydkich rzeczy mnie ktoś potem nie poda do sądu za groźby karalne ,

Podać, to może i nie poda, ale po co się narażać na taką ewentualność? Lepiej przekonywać.

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Grzegorz "Yogi" S.:

Katarzyna K.:
Odzyskanie należności . Co można zrobić, albo raczej czym przekonać opornego zalegającego z płaceniem klienta Jedno to jest mała sprawa na 100 złoty, a druga większa i na tej mi zależy bardziej , dałam się wkręcić bo ten ktoś podawał się za czyjegoś znajomego

Musi się Pani jeszcze zastanowić, czy zależy Pani na kasie, czy również na utrzymaniu dobrego kontaktu, współpracy z klientem.

, potrzebowałam kasy i jak nigdy

uwierzyłam na słowo, że zaliczka będzie reszta też tylko wolno idzie pocztą.

Co akurat może się zdarzać - z mojego doświadczenia wynika, że poczta potrafi niekiedy nawet do trzech tygodni przesyłać środki.

E-maile odnoszą skutek zerowy , chociaż mam potwierdzenia odbioru, działalność jest legalna - nie legalna jak to mówią , z jednej strony tak z drugiej nie . Co najlepiej napisać żeby jednostka zmiękła, czy zostało tylko wynajęcie hackera namierzenie i obicie twarzy.

Wynajęcia crackera /hacker to całkiem inne stworzenie/, hmm przy tych kwotach jest rzekłbym mało opłacalne, ewentualne "obicie twarzy" jeszcze mniej. Warto zapytać wujka gooogle o zdanie w tej kwestii. Wujek powiada niekiedy ciekawe rzeczy, a generalnie warto mieć jak największą wiedzę o klientach.

Jednej osoby tej od mniejszej sumy mam nawet ksero dowodu mi przysłała na dowód że na pewno zapłaci i nic minęło prawie dwa tygodnie .

Pytanie czy to na pewno jej dowód. W spedycji dość dobrze się jeszcze miewa instytucja faxu, i niekiedy to do całkiem ciekawych sytuacji prowadzi.

ale nie wiem czy pisanie brzydkich rzeczy mnie ktoś potem nie poda do sądu za groźby karalne ,

Podać, to może i nie poda, ale po co się narażać na taką ewentualność? Lepiej przekonywać.

Właśnie poczta ostatnio szybko przesyła, w zeszłym tygodniu miałam dwóch klientów i po dwóch dniach miałam kasę na koncie:/ Klienci akurat są jednorazowi z reguły więc średnio mi zależy na tym czy wróci , bo to nie takie interesy żeby raczej utrzymywać stałe kontakty . Przekonywanie nic nie daje. Obicie twarzy jest dobrym pomysłem tylko nie znam danych, poza tą jedną co mi przysłała dowód osobisty tylko bóg jeden wie czy swój, i jeszcze obije komuś obcemu za niewinność. Chyba faktycznie zostały tylko groźby . Wiedzy nie ma żadnej po e-mailu to sobie można tylko z fusów wróżyć :/ no chyba że na naszej klasie zacznę szukać tylko nie wiem co mi to da

o ta od dowodu nawet jest na NK , tylko że to akurat ta od mniejszej kwoty ale co tam wyżyje się chociaż na jednej :PKatarzyna K. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 20:06

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Właśnie poczta ostatnio szybko przesyła, w zeszłym tygodniu miałam dwóch klientów i po dwóch dniach miałam kasę na koncie:/ Klienci akurat są jednorazowi z reguły więc średnio mi zależy na tym czy wróci , bo to nie takie interesy żeby raczej utrzymywać stałe kontakty . Przekonywanie nic nie daje. Obicie twarzy jest dobrym pomysłem tylko nie znam danych, poza tą jedną co mi przysłała dowód osobisty tylko bóg jeden wie czy swój, i jeszcze obije komuś obcemu za niewinność. Chyba faktycznie zostały tylko groźby . Wiedzy nie ma żadnej po e-mailu to sobie można tylko z fusów wróżyć :/ no chyba że na naszej klasie zacznę szukać tylko nie wiem co mi to da

o ta od dowodu nawet jest na NK , tylko że to akurat ta od mniejszej kwoty ale co tam wyżyje się chociaż na jednej :PKatarzyna K. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 20:06

GEEZ.EOT.

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Grzegorz "Yogi" S.:

GEEZ.EOT.

a po polsku się nie da? tylko jakimiś dziwnymi skrótami

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

GEEZ - Jesus - Jezus
EOT - end of topic - koniec tematu /w bardzo wolnym przekładzie/.

Żegnam Panią.

PS. Na przyszłość jednak radzę się zaopatrzyć w literaturę tak dotyczącą windykacji, jak i prewindykacji. Pozycji dla przedsiębiorców już chyba nie brakuje. A i o socjotechnice warto co nieco poczytać.Grzegorz "Yogi" S. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 20:16

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Grzegorz "Yogi" S.:
GEEZ - Jesus - Jezus
EOT - end of topic - koniec tematu /w bardzo wolnym przekładzie/.

Żegnam Panią.

PS. Na przyszłość jednak radzę się zaopatrzyć w literaturę tak dotyczącą windykacji, jak i prewindykacji. Pozycji dla przedsiębiorców już chyba nie brakuje. A i o socjotechnice warto co nieco poczytać.Grzegorz "Yogi" S. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 20:16

przy takich kwotach to sobie można windykować zwłaszcza że nawet zaliczki ciężko z gardła wyrwać przed, i albo się ma do wyboru brak pracy albo takie kwiatki czasem , gdyby to była praca do końca prawnie akceptowalna to bym się nie zastanawiała co z tym zrobić , ale u nas ciągle pokutuje przekonanie,że to nie do końca zgodne z prawem

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Katarzyna K.:

to są małe kwoty 100 i 1200 zł :/ znaczy dla mnie duże bo to mój miesięczny wynajem

No jeśli zadajesz takie pytanie na forum porad prawnych, to raczej nikt Ci nie podpowie działań nielegalnych, a co najważniejsze karalnych, jak obicie gęby.

Jedyne co Ci mogę doradzić od strony prawnej, to wyślij oficjalne, pisemne wezwanie do zapłaty listem poleconym, z krótkim terminem płatności i zagrożeniem, że w razie niespełnienia świadczenia w wyznaczonym terminie sprawę skierujesz na drogę sądową.

Później pozostaje Ci sąd. To, że kwoty nie są duże nie ma znaczenia. Opłaty sądowe od tych spraw, w postępowaniu uproszczonym wynoszą po 30 zł. (od kwot, które podałaś). W zależności od sądu nakaz zapłaty powinnaś uzyskać w ciągu ok. 2 tygodni, więc nie jest to termin odległy.

Z doświadczenia Ci powiem, że rzetelny klient zapłaciłby Ci na wezwanie mailem, natomiast nierzetelnego (a takich niestety nie brak) możesz zmusić do zapłaty tylko nakazem (wyrokiem) sądowym i egzekucją komorniczą. Innej, zgodnej z prawem drogi niestety nie masz.

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Katarzyna K.:

Paweł G.:

Katarzyna K.:

Paweł G.:

Katarzyna K.:

Masz potwierdzenie na ustalone kwoty i wykonaną pracę? mogą być nawet maile.

edit: jeśli tak, to w jakiej domenie są maile o ile nie jest to gmail itp. ?

mam e-maile , mam obietnicę wpłaty wszystko jest napisane, ja mam konto firmowe e-mailowe na nazwa .plKatarzyna K. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 19:18

windykować ;)

to są małe kwoty 100 i 1200 zł :/ znaczy dla mnie duże bo to mój miesięczny wynajem

nic nie szkodzi... koszty zwindykowania takiej kwoty też nie są duże, przypuszczam, że wystarczy małe pismo i postraszenie paragrafami

to jedna rzecz, druga rzecz: niestety żadna firma windykacyjna nie zagwarantuje Ci terminu odzyskania pieniędzy

trzecia rzecz: polecam monitoring faktur przez firmę windykacyjną - działa a koszty roczne takiego monitoringu są niewielkie

nikt nikomu gęby klepał nie będzie bo to niezgodne z prawem nie miej jednak jeśli będziesz potrzebowała usług windykatora, to pisz śmiało na priv

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Paweł G.:

>

nic nie szkodzi... koszty zwindykowania takiej kwoty też nie są duże, przypuszczam, że wystarczy małe pismo i postraszenie paragrafami

to jedna rzecz, druga rzecz: niestety żadna firma windykacyjna nie zagwarantuje Ci terminu odzyskania pieniędzy

trzecia rzecz: polecam monitoring faktur przez firmę windykacyjną - działa a koszty roczne takiego monitoringu są niewielkie

nikt nikomu gęby klepał nie będzie bo to niezgodne z prawem nie miej jednak jeśli będziesz potrzebowała usług windykatora, to pisz śmiało na priv

oki, zobaczę na razie napisałam wiadomość na NK do tej co mam dowód osobisty , a tego drugiego niestety na necie nigdzie nie ma , mam tylko e-mail , pomęczę jeszcze jedną osobę bo dziwne mi się wydaje najpierw jedna osoba mi pisze,że poleciła mnie kogoś, ktoś pisze , ok, ale potem pisze temu komuś że nie mogę złapać kontakt, ze prosze o przekazanie i za chwilę do mnie napisał , że zaliczka poszła, ale dzisiaj jak napisałam do tej osoby to nagle mówi że nie wie o kogo chodzi, nie zna, pomyliło mu się to jednak nie jest jego znajomy , tylko pomęczę go jak mi też zapłaci , chociaż ten odpukać od ręki wpłacił 50 proc.

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Kaśka, pisz mniej chaotycznie...pliz...

ostatniej odpowiedzi w ogole nie rozumiem....

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

No bo to tak jest , robiłam coś dla kogoś, i ta osoba mi pisze że mnie poleciła dwóm znajomym. Ja mówię ok, niech napiszą e-mail. I za chwilę mi napisał ktoś, więc przyjęłam że to ta osoba z polecenia . Zresztą ponieważ nie mogłam uzyskać odpowiedzi na e-mail , napisałam do tej osoby pierwszej, która poleciła mnie żeby się z kolegą skontaktowała, i odpisał mi ok, zadzwonię , potwierdził ze to ktoś od niego. A dzisiaj jak mu mówię że tamten nie płaci to mi napisał ze nie zna nie wie o kogo chodzi, pomylił się to w sumie nie jego znajomy. ALe wcześniej ewidentnie to potwierdził, jak teraz analizuje to na bank , bo napisał mi w smsie Pani poda jego e-mail bo nie wiem który, jak mu podałam to mówi ok zadzwonię do kolegi. Uff jaśniej się nie da :PKatarzyna K. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 20:58

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Katarzyna K.:
No bo to tak jest , robiłam coś dla kogoś, i ta osoba mi pisze że mnie poleciła dwóm znajomym. Ja mówię ok, niech napiszą e-mail. I za chwilę mi napisał ktoś, więc przyjęłam że to ta osoba z polecenia . Zresztą ponieważ nie mogłam uzyskać odpowiedzi na e-mail , napisałam do tej osoby pierwszej, która poleciła mnie żeby się z kolegą skontaktowała, i odpisał mi ok, zadzwonię , potwierdził ze to ktoś od niego. A dzisiaj jak mu mówię że tamten nie płaci to mi napisał ze nie zna nie wie o kogo chodzi, pomylił się to w sumie nie jego znajomy. ALe wcześniej ewidentnie to potwierdził, jak teraz analizuje to na bank , bo napisał mi w smsie Pani poda jego e-mail bo nie wiem który, jak mu podałam to mówi ok zadzwonię do kolegi. Uff jaśniej się nie da :PKatarzyna K. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 20:58

Wygląda zatem na to, że sama nie wiesz z kim zawarłaś umowę, czy też coś przeoczyłem? ;)

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Jarosław Markieta:

Katarzyna K.:
No bo to tak jest , robiłam coś dla kogoś, i ta osoba mi pisze że mnie poleciła dwóm znajomym. Ja mówię ok, niech napiszą e-mail. I za chwilę mi napisał ktoś, więc przyjęłam że to ta osoba z polecenia . Zresztą ponieważ nie mogłam uzyskać odpowiedzi na e-mail , napisałam do tej osoby pierwszej, która poleciła mnie żeby się z kolegą skontaktowała, i odpisał mi ok, zadzwonię , potwierdził ze to ktoś od niego. A dzisiaj jak mu mówię że tamten nie płaci to mi napisał ze nie zna nie wie o kogo chodzi, pomylił się to w sumie nie jego znajomy. ALe wcześniej ewidentnie to potwierdził, jak teraz analizuje to na bank , bo napisał mi w smsie Pani poda jego e-mail bo nie wiem który, jak mu podałam to mówi ok zadzwonię do kolegi. Uff jaśniej się nie da :P

Wygląda zatem na to, że sama nie wiesz z kim zawarłaś umowę, czy też coś przeoczyłem? ;)

Nie to są dwa odrębne zlecenia, tylko że ten jeden teraz się wypiera znajomości z tym co nie płaci, nagle udaje że nie zna chociaż jeszcze w czwartek mi potwierdzał , że to osoba której mnie polecił, że to jego kolega. Ale dzisiaj jak to wyszło, to nagle nie on nie zna i nie wie o kogo chodzi, chociaż w smsach z czwartku mam jak wół ze zna, że rozmawiał z nim przez telefon. Właśnie przez to tak głupio wyszłam, bo nigdy bez zaliczki na koncie nawet ręką nie ruszę, ale zależało mi na kasie, a że to ktoś z polecenia od solidnej osoby :/Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 21:11

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Katarzyna K.:

Wygląda zatem na to, że sama nie wiesz z kim zawarłaś umowę, czy też coś przeoczyłem? ;)

Nie to są dwa odrębne zlecenia, tylko że ten jeden teraz się wypiera znajomości z tym co nie płaci, nagle udaje że nie zna chociaż jeszcze w czwartek mi potwierdzał , że to osoba której mnie polecił, że to jego kolega. Ale dzisiaj jak to wyszło, to nagle nie on nie zna i nie wie o kogo chodzi, chociaż w smsach z czwartku mam jak wół ze zna, że rozmawiał z nim przez telefon. Właśnie przez to tak głupio wyszłam, bo nigdy bez zaliczki na koncie nawet ręką nie ruszę, ale zależało mi na kasie, a że to ktoś z polecenia od solidnej osoby :/Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 21:11

No dobra, ale dalej nie rozumiem jednego, to znasz tę drugą osobę? (tą z polecenia), w sensie widziałaś ją, wiesz jak się nazywa, gdzie mieszka? czy ta druga osoba podpisała Ci jakieś zlecenie?

Temat: Odzyskanie należności od niesolidnego klienta

Jarosław Markieta:

>
No dobra, ale dalej nie rozumiem jednego, to znasz tę drugą osobę? (tą z polecenia), w sensie widziałaś ją, wiesz jak się nazywa, gdzie mieszka? czy ta druga osoba podpisała Ci jakieś zlecenie?

jak zwykle wszystko było e-mailowo , to znaczy mam e-mail co do wykonania, i e-mail że zaliczka została wpłacona