Temat: Odszkodowanie z OC sprawcy: czas reakcji ubezpieczyciela
Ireneusz Kaczmarek:
Jarosław Markieta:
To nie jest regulowane przepisami. Ubezpieczyciel nie ma w ogóle obowiązku przesyłania tych dokumentów poszkodowanemu.
Nie jest to prawda. Ubezpieczyciel ma taki obowiązek, nie wychodzi jednak na przeciw Klientom sam, i trzeba sie o dokumenty zwrócić formalnie.
Poszkodowany ma jednak prawo do całości dokumentacji Ubezpieczyciela wpływającej na przyznanie lub nie odszkodowania i jego wysokosci.
Stanowi o tym art. 16 pkt.4. Ustawy o działalności ubezpieczeniowej.
Racja, nie mniej jednak gwoli ścisłości, ubezpieczyciel ma obowiązek udostępnić te dokumenty, ale tylko na żądanie poszkodowanego. Co ciekawe, przepis nie nakłada obowiązku przesyłania tychże dokumentów, lecz jedynie ich udostępnienia, przez co należy rozumieć, że poszkodowany ma prawo przyjść, przejrzeć akta i zażądać (na swój koszt) sporządzenia z nich odpisów. W praktyce te dokumenty są przesyłane, ale jak powiadam, trudno taki obowiązek wyprowadzić jednoznacznie z tego przepisu.
Ubezpieczyciel ma co do zasady 30 dni na przeprowadzenie całego postępowania likwidacyjnego, wydanie decyzji i wypłatę odszkodowania.
Ubezpieczyciel ma w sumie max. 90 dni. na zajęcie stanowiska. 30 dni to termin podstawowy, ale może go przedłużać jeżeli ma problemy z wyjaśnieniem sprawy. Niestety bardzo często :przedłuża:.
Owszem, przedłuża, aczkolwiek Sąd Apelacyjny we Wrocławiu stoi na ortodoksyjnym stanowisku, że zakład ubezpieczeń ma 30 dni na zakończenie postępowania likwidacyjnego, natomiast zasadność przedłużenia terminu musi tenże zakład udowodnić, co więcej musi wykazać, że podjął wszystkie dostępne mu działania, aby ten termin zachować. No, ale to już temat na zupełnie inną rozmowę.