пропозиції роботи
Andrzej Dobrzeniecki Kierownik Magazynu
Temat: Odszkodowanie - nie drożne studzienki przeciwdeszczowe -...
Witam Serdeczniew dniu 22.08.10 podczas powrotu samochodem do domu, spotkala mnie bardzo mocna burza. Deszcz tak mocno padal, ze jechalismy z predkoscia 20km/h. Wycieraczki na drugim "biegu" nie dawaly rady z czyszczeniem szyb.
Dojechalem do malej mniejscowosci (z informacji z www gminę i miasto zamieszuke 15k mieszkancow), gdzie natrafilem na zablokowana drogę - droka krajowa byla kompletnie zalana - woda siegala prawie do szyb stojących (byc moze zaparkowanym) samochodom osobowym.
Zgodnie z nawigajca ominolem drogę krajową i wjechalem w miesteczko - gdzie natrafilem w pewnym momencie na dużą kałuże - niestety stwierdzilem ze silnikowi diesla, woda nie zaszkodzi i sprobowalem jechac dalej. Okazalo sie ze kałuza rozniez jest gleboka - do szyby.
Niestety bylo juz za pozno - silnik zassal wode przez filtr powietrza i auto stanelo w kaluzy - znajomym udalo sie przejechac (dwa inne samochody, z ktorymi wracaliśmy bezprolbemu przejechaly) .
Kilka minut po tym przyjechala straz pozarna - i wyciagnela mnie z wody - odcholowujac samochod na parking. Po ok 1h udalo się z wielkimi bulami uruchoic samochod i jakos wrocic do domu. natomiast skutki w silniku pojawily sie na drugi dzien, uszkodzone zostaly:
1.turbosprezarka
2.katalizator
3.Przeplywomierz
4.czujniki dolotowego powietrza + filtr
5.uszczelka pod glowica (silnik zaciaga plyn chlodzacy)
6.uszczelniacze na tlokach - przybylo "oleju"
7.prawdopodobnie uszkodzone korbowody (+sforznie na tlokach)
Reszta wyjdzie po rozebraniu silnika.
mechanicy, okrelsaja ze nie ma sensu naprawiac - bo koszt moze byc wyzszy niz zakup uzywanego silnika - bo nie wiadomo jakie skutki moga byc po przeskoczeniu jednego zabrka na pasku rozrzadu (moze byc rozwalona glowica, popychacze, zawory ...)
Na chwile obecna nie mam zadnego zaswiadczenia ze strazy pozarnej, ani policji o udzielonej pomocy. Mam jedynie świadków.... i oficjalne informację o tym ze ta ulica byla zalana. czy jest jakas realna szansa na jakiekolwiek odszkodowanie? Napisalem do strazy pozarnej pismo, o tym aby otrzymac pisemne potwierdzenie o zaistnialej sytuacji, oraz o udzieleniu pomocy.
