Katarzyna
Z.
Specjalista, ING
Bank Śląski SA
Temat: Odrzucenie czy przyjęcie spadku z dobrodziejstwem...
Witam,bardzo proszę prawników o poradę. W lutym 2011 zmarł tata mojego męża. Teść jak się okazało pozostawił po sobie kilkaset tysięcy długów, które w chwili śmierci nie były ubezpieczone. W chwili śmierci nie pozostawił żadnego majątku w postaci aktywów.
Radziliśmy się kilku prawników i obecnie mamy kompletny mętlik w głowie. Od dwóch prawników otrzymaliśmy poradę, aby zrzec(odrzucić) się spadku z informacją, że wtedy nie będziemy musieli brać na swoje barki kredytu, którego nigdy nie będziemy w stanie spłacić.
Ostatni z prawników powiedział zupełnie coś innego - doradził, aby przyjąć spadek z tzw. dobrodziejstwem inwetntarza. Działanie tego wariantu wyjasnił nam tak, że przyjmując spadek z dobrodziejstwem inwetarza będziemy odpowiadać za długi, ale tylko do wysokości pozostawionego majatku w postaci aktywów, czyli i tak uznano, by że mamy do zapłacenia 0 zł (bo aktywa to 0 zl). Prawnik nam wyjaśniał, że to będzie lepsze rozwiazanie, ponieważ podobno przy odrzuceniu spadku bank może wytoczyć nam sprawę sądową posądzajac nas o działanie z premedytacją na niekorzyść wierzyciela, tj. bank byłby pozbawiony możliwości odzzyskania długu... A jak jest naprawdę?
Inna kwestia, która toczy się równolegle - obecnie zaczynać się będzie postępowanie spadkowe po śmierci rodziców teścia, a dziadków męża. Dziadkowie posiadali dom. Pozostawili po sobie dwóch synów (obecnie żyje jeden, brat ś.p. teścia). Więc za jakiś czas może się okazać, że pozostał majątek w postaci aktywów, czyli część domu.
Czy w takiej sytuacji, przy przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza banki mają prawo żądać od mojego męża, jako syna i tym samym spadkobiercy, spłaty zadłużenia do wysokości wartości częsci odziedziczonego domu?
i czy bank będzie mógł zająć ten dom w przypadku niespłacenia długów teścia lub co gorsza zająć nasze wspólne (moje i męża) mieszkanie, które niedawno kupiliśmy na kredyt i które jest obciązone hipoteką? Czy możemy pozostać na bruku? Co zrobić by uchronić nasze mieszkanie, na które oboje cięzko pracujemy - odrzucić spadek czy przyjąc z dobrodziejstwem inwentarza?