Magdalena B. Qwerty
Temat: Odpowiedzialnosc Pieszego
Zastanawia mnie taka kwestia,Czy w opisanej poniżej sytuacji można było pociągnąć do odpowiedzialności pieszego?
Na pewnej 3pasmówce najpierw są światła a jakieś kilkaset metrów dalej przejście dla pieszych (bez sygnalizacji świetlnej).
Spod świateł ruszają dwa motocykle, rozwijają niewielką prędkość (ok 50-60 km/h) pierwszy motocyklista widzi na przejściu dla pieszych pieszego, ale ponieważ nadal odległość do przejścia jest duża a jedzie powoli, widzi, że pieszy spokojnie zdąży przejść więc nie hamuje.
W pewnym momencie pieszy zatrzymuje się na środku przejścia i nie rusza się.
Motocyklista widząc to (jest już blisko) zaczyna gwałtownie hamować. Niestety drugi jadący za nim nie zdąża i zderzają się.
Pieszy widząc to uciekł.
Czysto teoretycznie: czy mógł ponieść konsekwencje?
bazując na:
Zabrania się pieszemu:
wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadącym pojazdem, w tym również na przejściach dla pieszych
wchodzenia na jezdnię spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi
przechodzenia przez jezdnię w miejscach o niedostatecznej widoczności drogi
przebiegania przez jezdnię
nieuzasadnionego zatrzymania się podczas przechodzenia przez jezdnię lub cofania się
chodzenia po torowiskachMagdalena B. edytował(a) ten post dnia 12.09.11 o godzinie 15:50