Temat: Odpowiedzialnosc Pieszego

Zastanawia mnie taka kwestia,
Czy w opisanej poniżej sytuacji można było pociągnąć do odpowiedzialności pieszego?
Na pewnej 3pasmówce najpierw są światła a jakieś kilkaset metrów dalej przejście dla pieszych (bez sygnalizacji świetlnej).
Spod świateł ruszają dwa motocykle, rozwijają niewielką prędkość (ok 50-60 km/h) pierwszy motocyklista widzi na przejściu dla pieszych pieszego, ale ponieważ nadal odległość do przejścia jest duża a jedzie powoli, widzi, że pieszy spokojnie zdąży przejść więc nie hamuje.
W pewnym momencie pieszy zatrzymuje się na środku przejścia i nie rusza się.
Motocyklista widząc to (jest już blisko) zaczyna gwałtownie hamować. Niestety drugi jadący za nim nie zdąża i zderzają się.
Pieszy widząc to uciekł.

Czysto teoretycznie: czy mógł ponieść konsekwencje?
bazując na:

Zabrania się pieszemu:

wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadącym pojazdem, w tym również na przejściach dla pieszych
wchodzenia na jezdnię spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi
przechodzenia przez jezdnię w miejscach o niedostatecznej widoczności drogi
przebiegania przez jezdnię
nieuzasadnionego zatrzymania się podczas przechodzenia przez jezdnię lub cofania się
chodzenia po torowiskachMagdalena B. edytował(a) ten post dnia 12.09.11 o godzinie 15:50

Temat: Odpowiedzialnosc Pieszego

nie widze tu odpowiedzialności pieszego a jedynie odpowiedzialność kierowcy pojazdu jadącego z tyłu. nawet jeśli udałoby się udowodnić że tak było jak Pani pisze to w minimalnym stopniu on przyczynił się do zdarzenia i ewentualnie może dostać mandat. Wystarczy jeśli na swoją obronę powie że widział 2 motocykle które zbliżały się z duża prędkością do przejścia dlatego się zatrzymał bo myślał... itd itp

Temat: Odpowiedzialnosc Pieszego

Nie wiesz, czy zatrzymanie się pieszego było nieuzasadnione. Niemniej, niezależnie od tego, zgadzam się z Robertem, że pierwszy kierujący zareagował dobrze - zatrzymał się, a drugi nie zachował bezpiecznej odległości i ponosi winę za spowodowanie zdarzenia.

Oczywiście rozumowanie jest mocno uproszczone, ale w opisywanym przez Ciebie stanie faktycznym trudno byłoby uzasadnić odpowiedzialność pieszego.

Następna dyskusja:

Odpowiedzialnosc operatora ...




Wyślij zaproszenie do