Temat: Odbiór dnia wolnego za szkolenie w sobotę

Czy za szkolenie w sobotę pracodawca ma obowiązek udzielić dnia wolnego w innym terminie?
Szkolenie dotyczyło sprzedaży i obsługi klientów, uczestniczyli w nim sprzedawcy, obecność była obowiązkowa. Każdy z uczestników po zakończeniu całego procesu, na który składa się nie tylko to szkolenie otrzyma certyfikt.
Pytam, ponieważ znalazłam artykuł, w którym było napisane, że nie ma takiego obowiązku, ponieważ jest to podnoszenie kwalifikacji zawodowych.
Chcę się jednak upewnić.
Z góry dziękuję za pomoc :).

Temat: Odbiór dnia wolnego za szkolenie w sobotę

Monika M.:

To jest podobnie jak szkolenie w terenie. Ja nieraz miałem w soboty i niedziele.

Mało tego mam zawsze pisaną lojalkę.

Szkoleń BHP-owskich nie robię w soboty i niedzielę, ba za takie pracodawca musiałby płacić pracownikom kasę.

Dlatego robię je w godzinach pracy- jakość tak kombinuję,żeby produkcja nie stała

Temat: Odbiór dnia wolnego za szkolenie w sobotę

Ja też nie raz miałam w soboty i niedziele i do głowy by mi nie przyszło, żeby dopominać się za nie wolnego, ale ja zaczynałam pracę gdy bezrobocie wynosiło chyba 18% jeśli dobrze pamiętam i pewne przyzwyczajenia z tamtych czasów pozostałymi do teraz.
Chciałabym natomiast wiedzieć jak jest zgodnie z literą prawa, należy się, czy nie należy.

Temat: Odbiór dnia wolnego za szkolenie w sobotę

Pojęcie czasu pracy określa przepis art. 128 § 1 Kodeksu pracy, zgodnie z którym czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. Pojęcie czasu pracy nie jest zatem tożsame z pojęciem wykonywania obowiązków pracowniczych (świadczenia pracy), lecz opiera się na przyjętym ustawowo podziale czasu pracownika na czas, gdy pozostaje w dyspozycji pracodawcy we wskazanym przez niego miejscu – i ten uznaje za czas pracy pracownika - oraz pozostały czas, gdy pracownik nie pozostaje w dyspozycji pracodawcy – i ten można określić jako czas wolny od pracy. Z tego wynika, iż za czas pracy uważa także czas, w którym pracownik co prawda nie świadczy pracy jako takiej, lecz zachowuje się zgodnie z wolą i poleceniami pracodawcy (tzn. pozostaje w warunkach podporządkowania organizacyjnego).

Udział w szkoleniu kursowym lub podnoszenie kwalifikacji zawodowych w innych formach (pozaszkolnych), czy wreszcie uczestnictwo w konferencjach nie mieści się w pojęciu obowiązków pracowniczych określonych w art. 100 kodeksu pracy. Oznacza to tyle, że w przypadku, gdy pracownik zdecyduje się na wzięcie udziału w takim szkoleniu lub konferencji nie będzie mógł liczyć na rekompensatę w postaci udzielenia mu dodatkowego czasu wolnego od pracy w innym terminie, czy też wypłatę dodatkowego wynagrodzenia z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych. Uczestnictwo w szkoleniu samo w sobie nie jest bowiem "pracą wykonywaną ponad obowiązuje normy czasu pracy" (czyli świadczeniem pracy) w rozumieniu przepisów o dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych (art. 151 i 1511 kodeksu pracy). Ponieważ jednak nie stanowi ono elementu obowiązków pracowniczych (art. 100 kodeksu pracy), to pracownik ma pełne prawo nie brać udziału w szkoleniach i kursach organizowanych poza jego czasem pracy wynikającym z rozkładu czasu pracy. Pracodawca nie ma prawa wyciągać z tego powodu żadnych ustawowych konsekwencji (na przykład rozwiązać umowy o pracę z pracownikiem), lecz trudno wykluczyć, iż nie weźmie tego pod uwagę przy dokonywaniu okresowej oceny pracowników lub dodatkowym nagradzaniu za sumienność w pracy (podziale nagród i premii). Zresztą praktyka ostatnich lat wskazuje, iż pracownicy bardzo rzadko odmawiają pracodawcom udziału w określonym szkoleniu, wyjeździe – nawet jeśli odbywa się to kosztem ich czasu wolnego, ponieważ boją się, że w ten sposób zostaną przez pracodawcę ocenieni jako pracownicy niezaangażowani i niesumienni. Pracodawcy bardzo chętnie wykorzystują bowiem ogólny zapis w art. 100 § 1 kodeksu pracy, zgodnie z którym do podstawowych obowiązków pracownika należy sumienne i staranne wykonywanie pracy oraz stosowanie się do poleceń pracodawcy, wskazując, iż udział pracownika w szkoleniach i kursach podnoszących jego kwalifikacje zawodowe stanowi element sumiennego i starannego wykonywania pracy (choć już nie element świadczenia pracy).

Temat: Odbiór dnia wolnego za szkolenie w sobotę

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

Józef Mirowicz:
Pojęcie czasu pracy określa przepis art. 128 § 1 Kodeksu pracy, zgodnie z którym czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. Pojęcie czasu pracy nie jest zatem tożsame z pojęciem wykonywania obowiązków pracowniczych (świadczenia pracy), lecz opiera się na przyjętym ustawowo podziale czasu pracownika na czas, gdy pozostaje w dyspozycji pracodawcy we wskazanym przez niego miejscu – i ten uznaje za czas pracy pracownika - oraz pozostały czas, gdy pracownik nie pozostaje w dyspozycji pracodawcy – i ten można określić jako czas wolny od pracy. Z tego wynika, iż za czas pracy uważa także czas, w którym pracownik co prawda nie świadczy pracy jako takiej, lecz zachowuje się zgodnie z wolą i poleceniami pracodawcy (tzn. pozostaje w warunkach podporządkowania organizacyjnego).

Udział w szkoleniu kursowym lub podnoszenie kwalifikacji zawodowych w innych formach (pozaszkolnych), czy wreszcie uczestnictwo w konferencjach nie mieści się w pojęciu obowiązków pracowniczych określonych w art. 100 kodeksu pracy. Oznacza to tyle, że w przypadku, gdy pracownik zdecyduje się na wzięcie udziału w takim szkoleniu lub konferencji nie będzie mógł liczyć na rekompensatę w postaci udzielenia mu dodatkowego czasu wolnego od pracy w innym terminie, czy też wypłatę dodatkowego wynagrodzenia z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych. Uczestnictwo w szkoleniu samo w sobie nie jest bowiem "pracą wykonywaną ponad obowiązuje normy czasu pracy" (czyli świadczeniem pracy) w rozumieniu przepisów o dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych (art. 151 i 1511 kodeksu pracy). Ponieważ jednak nie stanowi ono elementu obowiązków pracowniczych (art. 100 kodeksu pracy), to pracownik ma pełne prawo nie brać udziału w szkoleniach i kursach organizowanych poza jego czasem pracy wynikającym z rozkładu czasu pracy. Pracodawca nie ma prawa wyciągać z tego powodu żadnych ustawowych konsekwencji (na przykład rozwiązać umowy o pracę z pracownikiem), lecz trudno wykluczyć, iż nie weźmie tego pod uwagę przy dokonywaniu okresowej oceny pracowników lub dodatkowym nagradzaniu za sumienność w pracy (podziale nagród i premii). Zresztą praktyka ostatnich lat wskazuje, iż pracownicy bardzo rzadko odmawiają pracodawcom udziału w określonym szkoleniu, wyjeździe – nawet jeśli odbywa się to kosztem ich czasu wolnego, ponieważ boją się, że w ten sposób zostaną przez pracodawcę ocenieni jako pracownicy niezaangażowani i niesumienni. Pracodawcy bardzo chętnie wykorzystują bowiem ogólny zapis w art. 100 § 1 kodeksu pracy, zgodnie z którym do podstawowych obowiązków pracownika należy sumienne i staranne wykonywanie pracy oraz stosowanie się do poleceń pracodawcy, wskazując, iż udział pracownika w szkoleniach i kursach podnoszących jego kwalifikacje zawodowe stanowi element sumiennego i starannego wykonywania pracy (choć już nie element świadczenia pracy).

Temat: Odbiór dnia wolnego za szkolenie w sobotę

Monika M.:
Ja też nie raz miałam w soboty i niedziele i do głowy by mi nie przyszło, żeby dopominać się za nie wolnego, ale ja zaczynałam pracę gdy bezrobocie wynosiło chyba 18% jeśli dobrze pamiętam i pewne przyzwyczajenia z tamtych czasów pozostałymi do teraz.
Chciałabym natomiast wiedzieć jak jest zgodnie z literą prawa, należy się, czy nie należy.

Ja pracuję średnio w miesiącu po 300 godz, często w soboty i niedzielę za free.

Raz pracowałem w niedzielę od 7.00 do 23 -ej. Jak mamy audity, to są one do 19-ej, a w nocy trzeba uzupełniać materiały :)

Gdybym się upomniał, to musiałbym mieć przygotowaną wcześniej inną pracę :)

Nawet do delagacji służbowej w Genewie musiałem dopłacić 2 stówy :)

Szefowa zapisuje co kto jadł i pił i tak potrafi naliczyć,że się dopłaca :)

Temat: Odbiór dnia wolnego za szkolenie w sobotę

Ale mam teraz jeszcze jedną wątpliwość. Piszesz, że za szkolenie w sobotę nie ma obowiązku oddawania dnia wolnego, ale nie można tez zmuszać pracownika do uczestnictwa w nim.
Problem jest taki, że szkolenie już się odbyło i obecność na nim była obowiązkowa.
Czy w tej sytuacji mam obowiązek oddać dni wolne?

Temat: Odbiór dnia wolnego za szkolenie w sobotę

Monika M.:
Ale mam teraz jeszcze jedną wątpliwość. Piszesz, że za szkolenie w sobotę nie ma obowiązku oddawania dnia wolnego, ale nie można tez zmuszać pracownika do uczestnictwa w nim.
Problem jest taki, że szkolenie już się odbyło i obecność na nim była obowiązkowa.
Czy w tej sytuacji mam obowiązek oddać dni wolne?

W razie, gdy szkolenie nie jest obowiązkowe, udział w nim zależy od woli pracownika. W tym przypadku czasu szkolenia nie wlicza się do czasu pracy.

W sytuacji, gdy pracodawca poleca udział w szkoleniu, jako obowiązek pracowniczy, wówczas czas szkolenia powinien być wliczany do czasu pracy, z dalszymi tego konsekwencjami prawnymi.

Temat: Odbiór dnia wolnego za szkolenie w sobotę

Skoro szkolenie, o którym Pani pisze było szkoleniem obowiązkowym pracownikowi należy się odbiór dnia wolnego. Termin jego odbioru należy oczywiście uzgodnić z pracodawcą. Jeżeli nie będzie możliwe udzielenie pracownikowi dnia wolnego, za wolną sobotę przysługuje jemu wynagrodzenie wraz z dodatkiem.

Temat: Odbiór dnia wolnego za szkolenie w sobotę

jako uzupełenienie:

"Jeśli szkolenie w wolną od pracy sobotę było zlecone przez pracodawcę jako obowiązkowe, to pracownikowi przysługuje inny dzień wolny od pracy w zamian.

Szkolenie obowiązkowe traktuje się bowiem tak jak wykonywanie pracy.

Podstawą żądania dnia wolnego od pracy w zamian jest art. 151/3/ K.p. "

Temat: Odbiór dnia wolnego za szkolenie w sobotę

Póki co ma obowiązek.A swoją drogą wiecie, że od nowego roku nie będzie dnia wolnego za świeta wypadajace w sobotę...?
Pozdrawiam