Dorota D.

Dorota D. Specjalista ds.
finansowo-księgowych

Temat: Nieuczciwy sprzedawca

Witam,

W dniu 13.04.2011 zamowilam w sklepie meblowym naroznik. Dokument jaki otrzymalam to gotowy druk rachunku, gdzie widnieja moje dane, pieczatka z danymi sklepu, data i miejsce, nazwa towaru + opis, nr konta bankowego, pieczatka "Termin realizacji okolo 24 dni roboczych od daty wpływów srodkow na konto, moj podpis, podpis wlasciciela sklepu, cena narożnika oraz zapisek: "zaliczka w wys. 1000 zl płatna przelewem, reszta do dopłaty w sklepie." W tym samym dniu zapłaciłam zaliczke przelewem (ten sam bank, wiec dotarla prawie natychmiast).

5 maja zadzwonil wlasciciel sklepu, ze otrzymal informacje od producenta, ze mebel jest gotowy do wysylki, dostane go w sobote 7 maja, wiec moge robic przelew na reszte kwoty. Za chwile zadzownil ponownie, ze jednak woli zaplate gotowka, bo ma jakies wypływy z konta bankowego, ktore musi wyjasnic(?). Zaproponowal, ze mozemy sie nawet umowic na zaplate poza salonem i poz godzinami jego otwarcia. Ewidentnie chcial te kase do ręki, prosil abym sei zastanowila i dala mu znac. Zaczeło mi sie to nie podobac, wiec nastepnego dnia wieczorem napisalam mu smsa, ze owszem zaplace gotowka, ale przy odbiorze mebla w sobote. W sobote rano odpisal, ze jednak dzisiaj dostawy nie bedzie. To było do przewidzenia.

Przez nasteppne 1,5 tygodnia probowalam sie dodzwonic do sklepu i na komorke, pisałąm sma, maila z proba o informacje. Bez rezultatu. Wreszcie w dniu 19 maja, kiedy minely 24 dni robocze, zadzownilam z zastrzezonego numeru i odebrala Pani. Po ostrej wymianie zdan Pani zapewnila, zebym sie nie martwila, na pewno niedługo otrzymam zamowiony naroznik. Po 5 minutach zadzwonil ów wlasciciel, z ktorym korespondowalam wczesniej i zapewnił, ze dostawa bedzie w sobote 28 maja, oczywiscie płątnosc bedzie przy odbiorze i pare dni przedtem skontaktuje sie ze mną. Oczywiscie sie nie skontaktowal, dostawy nie było, a moje proby dodzwonienia sie do sklepu nie przyniosły rezultatów.

Poniewaz ów sklep meblowy namierzyłam na allegro, w miedzyczasie obserwowałam to konto, które zostalo zawieszone, a także "obsypane" kilkoma negatywami - sytuacje identyczne, zaliczka, przelew reszty kasy, brak dostawy, brak kontaktu.
Skontaktowalam sie z tymi osobami. Dwie z nich dostały zamowione meble w tą sobote (po ponad 2 m-cach oczekiwania),a jeden z allegrowiczów, zapłaciwszy całą kwote za mebel, wyslal do sklepu wezwanie do spelnienia swiadczenia, a po uplywie teminu złożyl na policji zeznanie w sprawie oszustwa.
Ponadto okazalo sie, ze ów sklep utworzyl nowe konto na allegro pod nowa nazwa, które tez po kilku dniach zostało zawieszone.

Mam w zwiazku z tym pytanie, cóz mogę zrobic w tej sytuacji? Czy w swietle prawa takie zamowienie towaru i zapłata zaliczki jest rownoważne z zawarciem umowy kupna sprzedazy? Czy i jak moge odstapic od umowy i odzyskac zaliczke?
Rozwazam jeszcze wizyte w sklepie, ale nie wiem czy to ma sens.
Bardzo prosze o porady.

DorotaDorota D. edytował(a) ten post dnia 30.05.11 o godzinie 19:52

konto usunięte

Temat: Nieuczciwy sprzedawca

zgłoś to na policję i poinformuj go, że złożyłaś doniesienie, jakiś oszust i tyle

Ostatecznie zamówienie robiłaś przez allegro czy osobiście, bo szczerze mówiąc nie wiem z tego co piszesz, bo jeśli przez allegro to masz ochronę i zwrot z pismem z policji (przeczytaj regulamin)Karolina K. edytował(a) ten post dnia 30.05.11 o godzinie 22:27
Dorota D.

Dorota D. Specjalista ds.
finansowo-księgowych

Temat: Nieuczciwy sprzedawca

Zamowienie robilam osobiscie, nie przez allegro niestety.
Na allegro widzialam jedynie negatywy i kontaktowalam sie z ludzmi, ktorzy je wystawili.Dorota D. edytował(a) ten post dnia 30.05.11 o godzinie 22:36
Anna P.

Anna P. Sztuka życia - to
cieszyć się małym
szczęściem.

Temat: Nieuczciwy sprzedawca

Zgłoś na policje i tyle. Nie czekaj

Następna dyskusja:

Nieuczciwy sprzedawca a kup...




Wyślij zaproszenie do