Temat: Naliczenie renty

Dopatrzylam sie, ze w 1996 roku ZUS naliczyl mi wysokosc renty z 2 miesiecy zwolnienia z reką w gipsie w ciąży, z urlopu macierzynskiego, 2,5 roku urlopu wychowawczego i 1 roku zwolnienia od specjalisty, zebym odeszla na rente.
Pomijam fakt, ze mnie wykantowal specjalista, bo powinnam pojsc na roczny urlop zdrowotny nauczyciela i ustabilizowac dzialalnosc firmy, jaką wtedy mialam od 1994 roku, i odeszła z pracy, ktora mi "nie służy" z powodu zatargow z dyrekcją o przydzial przedmiotow nauczania.
Bylam 1 z 3 najlepszych informatykow w woj. lubelskim, a dostalam tylko 12 godzin informatyki, bo przyjeli kuzyna dyrektora i dali mu 28 godzin informatyki, po pedagogice, z rocznym doksztaltem informatyka, bo niczego innego w szkole technicznej nie moze uczyc.

A brane bylo pod uwage przy naliczaniu 5 lat dochodow od daty odejscia, czyli 4 lata to urlopy na dziecko i zwolnienia - w tych 5-ciu.

Czy prawo moze dzialac jakos wstecz, zebym mogla żądac nie tylko ponownego przeliczenia od teraz, bo teraz biorą pod uwage 10 lat, a miewalam i pół roku pracy 40 godzin tygodniowo jako nauczyciel (zastepstwa za kolegow na zwolnieniach), ale wymagac rekompensaty za 15-16 lat w sumie na "urlopie wychowawczym", a nie na rencie sensownej?

Pozdrawiam serdecznie, GrazynaGrażyna M Dobromilska edytował(a) ten post dnia 07.04.12 o godzinie 22:27