Kasia Lisicka

Kasia Lisicka kucharz, ferom

Temat: Nakaz zaplaty w postępowaniu upominawczym/ pomocy!!!!!

Otrzymalam z Sądu nakaz zaplaty w postępowaniu upominawczym o zaplatę zaleglości w czynszu wraz z moją siostrą i mamą solidarnie. Może po krótce opiszę calą sytuację. Glównym najemncą jest moja mama, która zadlużula mieszkanie jakiś czas temu. W zeszlym roku pierwszy raz otrzymalam z ZGN nakaz zaplaty zaleglego czynszu. Pytanie dlaczego??? Wraz z siostrą ustalilyśmy, że część zaleglości uregulujemy, a resztę poprosimy aby ZGN rozlożyl nam na raty. Ja wplacilam większą część zadlużenia natomiast siostra nie, mimo tego ZGN podpisal z nami ugodę i rozlożyl na raty część zadlużenia. Z czasem zaczęlam otrzymywać telefony z ZGN, że nie wywiązujemy się z umowy i że nie wplacamy kwoty jaka widniala w ugodzie. Wiedząc, że ja wpalacam tyle ile trzeba uznalam, że to siostra nie wywiązuje się. Przeprowadzilam rozmowę z siostrą, ale niestety ona twierdzila, że placi tyle ile może i więcej nie jest w stanie. Nie wiedzialam co robić... Nie bylam w stanie finansowo splacać wszystkiego i dodatkowo czynszu. ZGN zlożyl pozew do sądu o nakaz zaplaty w postępowaniu upominawczym. W pozwie widnieje solidarnie ja, moja siostra i mama. Niestety obecna sytuacja pokazuje, że mama i siostra nie zaplacą natomiast ja nie jestem w stanie zaplacic wszystkiego! Moje pytanie jest takie czy istnieje możliwość zlożenia sprzeciwu aby zasądzona kwota byla podzielona nieproporcjonalnie - chodzi o wplaconą przeze mnie większą kwotę pieniędzy w zeszlym roku?
Mikołaj Skajewski

Mikołaj Skajewski radca prawny -
partner Legalis
Kancelaria Radców
Prawnych...

Temat: Nakaz zaplaty w postępowaniu upominawczym/ pomocy!!!!!

Kasiu,
zgodnie z art. 688.1.§ 1 kodeksu cywilnego, za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie.
§ 2. Odpowiedzialność osób, o których mowa w § 1, ogranicza się do wysokości czynszu i innych opłat należnych za okres ich stałego zamieszkiwania.

Innymi słowy mówiąc, Twoja mama - jako strona umowy najmu z ZGN, odpowiada za zapłatę czynszu i innych opłat. Niemniej, nie tylko Ona. W przypadku, gdy w wynajmowanym mieszkaniu mieszkają jeszcze inne osoby pełnoletnie i ich "zamieszkiwanie" ma charakter stały, a nie na "jakiś czas", to te osoby ponoszą z solidarną odpowiedzialność za czynsz i opłaty. Dlatego Ty i Twoja siostra odpowiadacie za czynsz i opłaty, o ile skończyłyście 18 lat i zamieszkujecie razem z mamą na stałe (tzn. stale przebywacie z mamą w Jej lokalu, który to lokal stanowi dla Was aktualne centrum życiowe). Oczywiście odpowiadacie tylko i wyłącznie za okres stałego wspólnego zamieszkiwania. Solidarna odpowiedzialność oznacza, że ZGN może żądać spłaty zadłużenia zarówno od mamy, od siostry jak i od Ciebie jednocześnie, albo tylko od jednej z Was albo tylko od mamy i Ciebie itd. - to wszystko zależy od woli ZGN i od jego wyboru. Z Twojej wypowiedzi wynika, że ZGN złożył pozew przeciwko całej Waszej trójce i w mojej ocenie takie działanie jest zgodne z prawem.
kasia lisicka:
Moje pytanie jest takie czy istnieje możliwość zlożenia sprzeciwu aby zasądzona kwota byla podzielona nieproporcjonalnie - chodzi o wplaconą przeze mnie większą kwotę pieniędzy w zeszlym roku?

Możliwość złożenia sprzeciwu jak najbardziej istnieje. Pamiętaj, że masz na to dwa tygodnie od otrzymania nakazu. Sprzeciw jest wolny od opłat. Najprawdopodobniej należy go złożyć na urzędowym formularzu - http://bip.ms.gov.pl/sprawy_cywilne/form5_sp.pdf (o ile zaległość nie przekracza 10.000 zł i pozew, który otrzymałaś wraz z nakazem jest również na podobnym formularzu).

Natomiast co do argumentacji. Obawiam się, że Twe działania mogą niewiele wskórać. Bowiem solidarność oznacza właśnie to, że ZGN może żądać spłaty całego zadłużenia wyłącznie od Ciebie, pomijając zupełnie mamę i siostrę. To, że zapłaciłaś niejako za siostrę i mamę wywiera tylko i wyłączenie skutki w Waszych wewnętrznych rozliczeniach (możesz na drodze sądowej żądać tzw. regresu - zwrotu odpowiedniej części od siostry i mamy) - dla ZGN nie ma to jakiegokolwiek znaczenia. Myślę, że w przypadku wydania przez Sąd wyroku, który treścią byłby tożsamy z nakazem, możesz poprosić ZGN, aby nie dochodził już od Ciebie zadłużenia, a skierował wszelkie kroki (np. wszczęcie egzekucji) do siostry i mamy. Możesz także poprosić, aby ZGN zwolnił Cię z długu - natomiast co do zasady nie będzie to przedmiotem postępowania w sądzie w skutek złożenia sprzeciwu.
Powodzenia



Wyślij zaproszenie do