Temat: „Nabycie dzierżawy” - czy w ogóle jest coś takiego?

Czy jeżeli przepis prawny mówi o „nabywcy” (np. gruntu) to należy przez to rozumieć wyłącznie nabywcę prawa własności?

Albo inaczej..

Jeżeli jestem dzierżawcą (np. gruntu) to mogę powiedzieć że jestem nabywcą tego gruntu? (Mogę powiedzieć że „nabyłem prawo dzierżawy”? albo że jestem „nabywcą na podstawie umowy dzierżawy”?)

Temat: „Nabycie dzierżawy” - czy w ogóle jest coś takiego?

Witam,

daną rzecz (np. nieruchomość gruntową) można "nabyć" na wiele różnych sposobów. Precyzyjniej rzecz biorąc można stać się właścicielem tej rzeczy na kilka różnych sposobów, wśród których NIE MA dzierżawy.

Umowa dzierżawy nieruchomości stwarza prawo dzierżawcy do dysponowania daną nieruchomością jak posiadacz zależny, a nie jako posiadacz samoistny jakim jest właściciel. Zależność posiadania dzierżawcy wynika z umowy łączącej dzierżawcę z wydzierżawiającym (z reguły właścicielem nieruchomości lub użytkownikiem wieczystym w przypadku nieruchomości gruntowej).

Czyli właścicielem można stać się na kilka różnych sposobów. Właścicielem nie staniemy się podpisując umowę dzierżawy. Podpisując umowę dzierżawy stajemy się posiadaczami zależnymi przedmiotu umowy dzierżawy. Jest to istotne np. w przypadku zasiedzenia. Posiadaczowi zależnemu nie przysługuje roszczenie o zasiedzenie nieruchomości.

Pozdrawiam,

Arkadiusz Dudkiewicz

Krzysztof Grad:
Czy jeżeli przepis prawny mówi o „nabywcy” (np. gruntu) to należy przez to rozumieć wyłącznie nabywcę prawa własności?

Albo inaczej..

Jeżeli jestem dzierżawcą (np. gruntu) to mogę powiedzieć że jestem nabywcą tego gruntu? (Mogę powiedzieć że „nabyłem prawo dzierżawy”? albo że jestem „nabywcą na podstawie umowy dzierżawy”?)