Temat: możliwość odstąpienia od umowy

Cześć,

w sytuacji, gdy np.kredytodawca zmienia warunki umowy kredytu, kredytobiorca ma możliwość odstąpienia od umowy. Wynika to z zapisów regulaminu (wewnętrzne uregulowania), i z ustawy prawo bankowe (ogólnie). Może ktoś zna inną wykładnię tego zapisu.

Pozdrawiam

Temat: możliwość odstąpienia od umowy

poruszasz temat bardzo lakonicznie (moze wiecej szczegolow), nadto uprawnienie takie budzi pewne zastrzezenia w relacjach z klauzulami szarymi (bank jako strona dominujaca moglby dowolnie zmieniac warunki kredytowania po zawarcia umowy zmuszajac klienta do odstapienia od umowy i rozliczenia, ktore w praktyce moze byc dla niego uciazliwe). Wszystko zalezy od przyczyn, ktore mialy wplyw na zmiane warunkow kredytowania (nie mozemy tu mowic o kazdym widzi mi sie banku), czy mamy do czynienia z konsumentem czy przedsiebiorca, zbyt ogolnikowo postawione pytanie, prosze tez o wskazanie konkretnego art. prawa bankowego, w sprawie ktorego chcesz uzyskac pomoc - nadto Piotrze w banku (centrali) chyba zatrudniacie prawnikow??

Temat: możliwość odstąpienia od umowy

Moim zdaniem pytanie jest dobrze postawione. Chodzi mi o wasze opinie w tej kwestii- kredytobiorca ma prawo odstąpić od umowy, gdy kredytodawca zmienia warunki umowy. Czy ktoś może podać podstawę prawną tego zapisu. Powyższe zapisy mają uregulowanie w wewnętrznych regulacjach, ale czy tylko....

Jeżeli chodzi o drugą część Twojej odpowiedzi. Każdy może zadać pytanie, i każdy może odpowiedzieć, wyrazić swoją opinię. Nie ma tutaj żadnego przymusu, więc wstawki typu "nadto Piotrze w banku (centrali) chyba zatrudniacie prawnikow??" nie świadczą dobrze o Twojej kulturze.

Poza tym spodziewam się opinii, a nie pomocy.

Proszę o opinie w powyższej kwestii.

Temat: możliwość odstąpienia od umowy

Piotr Pawlica:
Moim zdaniem pytanie jest dobrze postawione.

Prawnik jak komputer, zatem jeśli nie określi mu się w miarę dokładnie zakresu i celu przetwarzania przez niego danych tudzież nie załaduje weń odpowiedniej ilości niezbędnych informacji - nie ma mowy o uzyskaniu porady czy tym bardziej czegoś bardziej już złożonego czyli "opinii prawnej" ( Nb "opinia prawna" z "wyrażaniem swoich opinii/ zdania na temat" w potocznym znaczeniu tego zwrotu ma wspólne głównie słowo "opinia" dla podkreślenia, że nie jest to ostateczne wiążące rozstrzygnięcie i jeszcze że ma dotyczyć konkretnych zagadnień czy kwestii prawnych i to w ustalonym zakresie )
Prawo to oczywiście nie jest matematyka, zatem nie należy się spodziewać, ze w tekstach ustaw znajdzie się podane " z góry" gotowe wzory / rozwiązania na wszystkie możliwe sytuacje i okazje życiowe..

Pytanie niestety zostało zatem nazbyt ogólnikowo sformułowane.. zatem słusznie kolega aplikant poprosił o doprecyzowane go, choćby po to, żeby móc się zorientować, czy poza kodeksem cywilnym i ustawą prawo bankowe będzie tu miała również zastosowanie ustawa o kredycie konsumenckim czy nie będzie (jej przepisy też mowia o uprawnieniu kredytobiorcy, jednak tylko takiego, który jest konsumentem w rozumieniu kodeksu cywilnego, do odstąpienia od umowy, ale ...
Skądinąd jednak takiej "podstawy prawnej" w postaci JEDNEGO przepisu konkretnej ustawy który miałby brzmienie
" W wypadkach, gdy bank - kredytodawca zmienia warunki umowy kredytowej,(hipoteza), klientowi -kredytobiorcy przysługuje uprawnienie do odstąpienia od umowy" - nie było, nie ma i raczej w przyszłości też nie będzie.. To nie oznacza, że te wspomniane "wewnętrzne zapisy bankowe" są pozbawione podstaw prawnych, a tylko, ze tymi podstawami sa ogólne zasady wynikające z treści wielu przepisów prawa cywilnego i to rozrzuconych po różnych aktach prawnych..

Zatem bez doprecyzowania pytania , najlepiej poprzez opisanie o jaka konkretnie "zmianę" warunków umowy kredytu przez bank chodzi (i na zorientowanie sie, czy w swietle TRESCI JUŻ zawartej umowy o kredyt - ktora sklada się nie tylko z samego jej tekstu..ale i regulaminu etc - można tu rzeczywiście mówić o skutecznej prawnie acz jednostronnej "zmianie" warunków tej umowy...)
to się tu raczej jednak nie obejdzie, bo od tego jak się tu przedstawia sytuacja faktyczna i prawna zależy, jaka będzie odpowiedź....
I jeszcze jedno :
Skoro jest to forum pn. "bezplatne porady prawne", to jak sama nazwa wskazuje - odpowiedzi w miarę moznosci powinny tu raczej być możliwie rzeczowymi informacjami o sytuacji zainteresowanych w świetle obowiązującego prawa..
Natomiast do prowadzenia dyskusji o prawie, tj. wyrażania opinii o tym, czy to aktualnie obowiązujące, uważa się za dobre czy złe, z prezentacja własnych postulatów "de lege ferenda" itd. a bywają one cenne, lepiej w tym celu założyć stosowna grupę, której nazwa będzie jasno określała, że tam uczestnicy zajmują się właśnie ocenianiem samego prawa..

Temat: możliwość odstąpienia od umowy

Pani Ewo,

dziękuję za obronę:) kolego Piotrze tu nie chodzi o to co ktoś myśli bądź uważa, czy jaką ma opinię, zadajesz pytanie na które można by napisać małą rozprawę zapewne (na conajmniej 10 stron) począwszy od sytuacji konsumenta w takiej sytuacji, przez przedsiębiorców, kończąc na sytuacjach szczególnych. W zależności od tego czy mamy do czynienia z konsumentem czy przedsiębiorcą, będziemy mieli różne reżimy oraz rygory przewidziane stosownymi aktami prawnymi. Tak ogólne postawienie pytania (w szczególności przez nie określenie kim jest osoba kredytobiorcy - osobą fizyczną czy przedsiębiorcą) rodzi w pierwszej kolejności pytanie o doprecyzowanie zagadnienia, nie sądzę by ktoś zdecydował się na teoretyzowanie w tak rozległej kwestii jaką zakreślileś, nie po to uczyli się tyle lat by charytatywnie rozstrzygać kwestie prawne instytucji finansowych - troche to moze nie kulturalne ale prawdziwe, jak fakt ze nie fair jest prosba o darmowa interpretacje przepisow przez taka instytucje.

Co do drugiej części twej odpowiedzi Piotrze jak słusznie zauważyłeś jest to forum na którym udziela się bezpłatnych porad prawnych, przy czym wydaje mi się poniekąd odrobinę żałosne, że po takie porady kierują się na tę stronę instytucje finansowe. Tego typu fora przeznacza się raczej dla osób fizycznych, które mają problem ale albo nie stać ich na poradę bądź pragną się zorientować czy jest sens w prowadzeniu sprawy (czy sprawa jest do wygrania) zanim skierują się do kancelarii.

Temat: możliwość odstąpienia od umowy

Oczywiście zgadzam się z wypowiedzią pani Ewy. Każde pytanie, jak i odpowiedź powinna być doprecyzowana. Dziękuję za wszelkie sugestie.

Natomiast, jeżeli chodzi o wypowiedzi pana Wojciecha, pozostawię bez komentarza. Jest to osoba młoda, więc na naukę skromności i wyrozumiałości ma jeszcze czas.

Dalsza dyskusja nie ma najmniejszego sensu. Natomiast przedstawiony problem został wyjaśniony.

Życzę wszystkim powodzenia i sukcesów w Nowym Roku.

Temat: możliwość odstąpienia od umowy

Piotr Pawlica:
Oczywiście zgadzam się z wypowiedzią pani Ewy. Każde pytanie, jak i odpowiedź powinna być doprecyzowana. Dziękuję za wszelkie sugestie.

Natomiast, jeżeli chodzi o wypowiedzi pana Wojciecha, pozostawię bez komentarza. Jest to osoba młoda, więc na naukę skromności i wyrozumiałości ma jeszcze czas.

Dalsza dyskusja nie ma najmniejszego sensu. Natomiast przedstawiony problem został wyjaśniony.

Życzę wszystkim powodzenia i sukcesów w Nowym Roku.

Ja jednak wezmę w obronę p. Wojciecha. Też jestem zdania, że jest coś żenującego i nieprzyzwoitego w tym, że bank, instytucja dobrze zarabiająca i przynosząca zyski, szuka porady na forum bezpłatnych porad prawnych. To dla mnie jaskrawy przykład braku profesjonalizmu.

A może to oszczędności w dobie kryzysu? Zwolniliście prawników? Przed sądem powołacie się na poradę uzyskaną na GL? Skoro sądy uzasadniają wyroki wiedzą zaczerpniętą z Wiki, to w końcu wszystko możliwe.

Zniknięcie z opisu w Twoim profilu słowa "bank" tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu. Albo była to lipa, albo zrobiło Ci się głupio.

A.Andrzej L. edytował(a) ten post dnia 31.12.08 o godzinie 19:49

Temat: możliwość odstąpienia od umowy

Panowie,
oczywiscie zgadzam się, że to forum nie jest przeznaczone do zastępowania obslugi prawnej firm wszelakich, zatem pracownicy takowych w sprawach dotyczących ich zadan sluzbowych z pytaniami prawnymi powinni się zwracać do swoich obslugantów prawnych, którym za to firma placi... ( tak, wiem , bywa różnie, nie zawsze jest to dobrzew firmie widziane, jak człowiek pyta, obsluganci prawni też bywaja rożni...)
W tym wypadku - byc moze dlatego zem stara wiedzma - mam jednak calkiem przeciwne niz Panowie wrażenie, a mianowicie:
a/ że tu nie o chodzi o sprawy zawodowe , lecz prywatne pytającego ( bycie pracownikiem banku nie wyklucza bycia kredytobiorcą... )
b/ że w istocie nie tyle o uzyskanie porady prawnej tu idzie, co o potwierdzenie przez inne osoby trafnosci wlasnych koncepcji itd na temat mozliwosci odstapienia kredytobiorcy od umowy...

Temat: możliwość odstąpienia od umowy

Niemniej jednak warto byłoby, żeby pytający ujawnił, o co mu właściwie chodzi.

Temat: możliwość odstąpienia od umowy

Grzegorz P.:
Niemniej jednak warto byłoby, żeby pytający ujawnił, o co mu właściwie chodzi.

Temat: możliwość odstąpienia od umowy

Pani Ewo :)

alez ja sie nie sprzeciwiam koncepcji jakoby taki czlowiek mogl zadawac pytanie w swej osobistej sprawie, byc moze nawet w przypadku gdy jego pracodawca (bank) udzielil mu kredytu:) nie mniej w takim przypadku nalezy wskazac ze jest on kredytobiorca i pomocy szuka w swojej sprawie a nie w celu potwierdzenia wlasnych tyz by miec mozliwosc nastepnie popisania sie przed szefami:P

Nadto wszystko wskazuje na to ze Pan Piotr usunąl konto co dodatkowo rodzi przedziwne wrazenie ze zostalo ono zalozone jedynie w celu uzyskania tej konkretnie informacji, byc moze potrzebnej instytucji finansowej a nie osobie fizycznej.Wojciech Szymczak edytował(a) ten post dnia 02.01.09 o godzinie 09:19

Temat: możliwość odstąpienia od umowy

Panie Wojciechu, powinien Pan zostać raczej detektywem, a nie radcą prawnym:):)

Ta grupa jest raczej do udzielania porad prawnych, a nie spekulowania, co ktoś miał na myśli, i to w sensie negatywnym.

Pani Ewo, zgadzam się z Panią w 100%. Nie znamy szczegółów sprawy, więc po co osądzać innych.

Pozdrawiam

AW