Temat: mobbing w pracy.

nie wiem na jaka skale temat w Polsce jest juz znany, zastanawiam sie jakie sa szanse na wygranie sprawy w sadzie wlasnie w tej kwestii?
orzeczenie bieglego psychiatry i zeznania swiadkow wystarcza chyba na udowodnienie znecania sie nad pracownikiem? dodam ze osoba ta cierpi juz na ostra nerwice z tegoz powodu!
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: mobbing w pracy.

Wystarczy albo i nie wystarczy. Nie mamy tu szklanej kuli, a od tego, żeby to ocenić jest sąd. W braku kontrdowodów mogą być to dowody wystarczające, ale to zależy od tego, czy wskazywane okoliczności rzeczywiście potwierdzają stan wskazywany w ustawie, a krążące powszechnie pojęcia o mobbingu nie zawsze odpowiadają rozumieniu ustawowemu..
Adam Kołodziejczyk

Adam Kołodziejczyk Ojcostwo -
zdecydowanie
najambitniejszy
zakres obowiązków

Temat: mobbing w pracy.

Polacy jeszcze boją się wnosić takie sprawy do sądu. A to pracodawca musi udowodnić, że nie stosował mobbingu. Jeżeli masz tak mocne dowody to nie zwlekaj. Mobber to taka cholera, że jak zgnoi jedną osobę i zadowoli swoje brudne ego to za jakiś czas uweźmie się następnej.

NIE WOLNO DAWAĆ SIĘ TAK TRAKTOWAĆ bez względu na żadne okoliczności (brak pracy). Trzeba trochę odwagi, a jak już się założy sprawę do sądu to od razu należy żądać odzkodowania.

Przy braku reakcji obronnej mobber będzie gnoił swoją ofiarę do skutku. Mam za dużo przykładów z życia żebym nie wiedział o czym mówię. Niestety jednym z przykładów była próba samobójcza mobbingowanego pracownika. Dla zachęty dodam, że innym pozytywnym przykładem było odwołanie ze stanowiska v-ce prezesa zarządu.
Pozdrawiam.
Karina K.:
nie wiem na jaka skale temat w Polsce jest juz znany, zastanawiam sie jakie sa szanse na wygranie sprawy w sadzie wlasnie w tej kwestii?
orzeczenie bieglego psychiatry i zeznania swiadkow wystarcza chyba na udowodnienie znecania sie nad pracownikiem? dodam ze osoba ta cierpi juz na ostra nerwice z tegoz powodu!

Temat: mobbing w pracy.

no wlasnie dlatego ja bym tej kobiecie nie popuscila, bo teraz jest moja mama a pozniej bedzie nastepna osoba- a wyrzywanie sie na pracowniku i zatrowanie mu jawnie zycia mozna udowodnic- ludzie nie maja tylko odwagi, czasem warto powalczyc o swoje lepsze jutro...
dziekuje za odpowiedzi:)
Grażyna T.

Grażyna T. specjalista d/s
bhp,pasjonatka magii
roślin - zapraszam
d...

Temat: mobbing w pracy.

Karina K.:
nie wiem na jaka skale temat w Polsce jest juz znany, zastanawiam sie jakie sa szanse na wygranie sprawy w sadzie wlasnie w tej kwestii?
orzeczenie bieglego psychiatry i zeznania swiadkow wystarcza chyba na udowodnienie znecania sie nad pracownikiem? dodam ze osoba ta cierpi juz na ostra nerwice z tegoz powodu!


tak,wystarczy,znam osoby,ktore wygrały te walke

Temat: mobbing w pracy.

Adam Kołodziejczyk:
Polacy jeszcze boją się wnosić takie sprawy do sądu. A to pracodawca musi udowodnić, że nie stosował mobbingu.

Z tym się trochę nie zgadzam. Przy mobbingu to osoba, która stawia zarzut musi udowodnić, że była mobbingowana natomiast w przypadku dyskryminacji, to pracodawca udowadnia, że nie doszło do nierównego traktowania lub różnicując uprawnienia pracownicze stosował inne obiektywne kryteria (przeniesiony ciężar dowodu).
Natomiast pracodawcę z pewnością obciąża obowiązek przeciwdziałania mobbingowi a polega on na tym, iż może on używać środków organizacyjnych i perswazyjnych, a gdy są one nieskuteczne, może stosować sankcje przewidziane w prawie pracy. Jak wynika z wyroku SN z dnia 3 sierpnia 2011 r., I PK 35/11 (niepubl.), obowiązek przeciwdziałania mobbingowi jest zobowiązaniem starannego działania. Jeżeli zatem pracodawca wykaże, iż podjął realne działania mające na celu przeciwdziałanie mobbingowi i oceniając je z obiektywnego punktu widzenia da się potwierdzić ich potencjalną pełną skuteczność, pracodawca może uwolnić się od odpowiedzialności.

Jeżeli
masz tak mocne dowody to nie zwlekaj. Mobber to taka cholera, że jak zgnoi jedną osobę i zadowoli swoje brudne ego to za jakiś czas uweźmie się następnej.

NIE WOLNO DAWAĆ SIĘ TAK TRAKTOWAĆ bez względu na żadne okoliczności (brak pracy). Trzeba trochę odwagi, a jak już się założy sprawę do sądu to od razu należy żądać odzkodowania.

Przy braku reakcji obronnej mobber będzie gnoił swoją ofiarę do skutku. Mam za dużo przykładów z życia żebym nie wiedział o czym mówię. Niestety jednym z przykładów była próba samobójcza mobbingowanego pracownika. Dla zachęty dodam, że innym pozytywnym przykładem było odwołanie ze stanowiska v-ce prezesa zarządu.
Pozdrawiam.
Adam Kołodziejczyk

Adam Kołodziejczyk Ojcostwo -
zdecydowanie
najambitniejszy
zakres obowiązków

Temat: mobbing w pracy.

Z tym się trochę nie zgadzam. Przy mobbingu to osoba, która stawia zarzut musi udowodnić, że była mobbingowana natomiast w przypadku dyskryminacji, to pracodawca udowadnia, że nie doszło do nierównego traktowania lub różnicując uprawnienia pracownicze stosował inne obiektywne kryteria (przeniesiony ciężar dowodu).
Natomiast pracodawcę z pewnością obciąża obowiązek przeciwdziałania mobbingowi a polega on na tym, iż może on używać środków organizacyjnych i perswazyjnych, a gdy są one nieskuteczne, może stosować sankcje przewidziane w prawie pracy. Jak wynika z wyroku SN z dnia 3 sierpnia 2011 r., I PK 35/11 (niepubl.), obowiązek przeciwdziałania mobbingowi jest zobowiązaniem starannego działania. Jeżeli zatem pracodawca wykaże, iż podjął realne działania mające na celu przeciwdziałanie mobbingowi i oceniając je z obiektywnego punktu widzenia da się potwierdzić ich potencjalną pełną skuteczność, pracodawca może uwolnić się od odpowiedzialności.

Bardzo dziękuję za rozwianie wątpliwości - tudzież nakierowanie na dobrą drogę.
Reasumując; chyba najgorszym przypadkiem jest kiedy to pracodawca jednocześnie poczynia kroki przeciwdziałaniu mobbingowi (pisze różne procedury i powołuje komisje "antymobbingowe") i sam go potem stosuje...Adam Kołodziejczyk edytował(a) ten post dnia 22.11.12 o godzinie 17:03

konto usunięte

Temat: mobbing w pracy.

Sprawy dotyczące mobbingu nie należą do łatwych. Zgodnie z definicją mobbingu (art. 94[3] kp) pod pojęciem tym rozumie się działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.

Wszystkie wskazane powyżej przesłanki (uporczywość i długotrwałość działania mobbera oraz cel jego działania) należy udowodnić w postępowaniu sądowym. Jeżeli chcemy dochodzić zadośćuczynienia pieniężnego od pracodawcy powinniśmy ponadto udowodnić, że to właśnie mobbing wywołał u pracownika rozstrój zdrowia. Opinia biegłego psychiatry w kwestii wystąpienia nerwicy jest tu oczywiście bardzo istotna, ale oczywiście musi ona dotyczyć nie tylko samego faktu wystąpienia nerwicy, ale związku przyczynowego pomiędzy działaniami mobbera a rozstrojem zdrowia.

Tak więc kwestia oceny szans bez gruntownego przeanalizowania stanu faktycznego oraz zapoznania się ze zgromadzonym materiałem dowodowym jest niemożliwa do dokonania.Tomasz G. edytował(a) ten post dnia 23.11.12 o godzinie 12:15

Następna dyskusja:

Czy zarzuty, z dowodami o m...




Wyślij zaproszenie do