Anna Kowalska

Anna Kowalska starszy specjalista,
firma prywatna

Temat: mobbing i co dalej?

Dzień dobry, przepraszam, że bardziej anonimowo się pytam, ale szukam kogoś kto miał doświadczenie w uzasadnieniu mobbingu w miejscu pracy. Niestety od jakiegoś moi przełożeniu tak uprzyjemniają mi życie, bym się zwolniła a oni tym sposobem zepchną na mnie odpowiedzialność za swoje czyny sprzed mojego zatrudnienia. Wcześniej było to podpisywanie się pod moimi projektami i umniejszanie moich umiejętności , obecnie jest to jawna krytyka i obśmiewanie mnie oraz podważanie moich kompetencji (które jakoś przez 3 lata były wystarczające) Proszę o nakierowanie gdzie szukać pomocy. Ponadto jeśli macie jakieś podpowiedzi jak się w danej sytuacji zachować to również chętnie poczytam – nie chcę odchodzić w niesławie z pracy, skoro nic nie zawiniłam. Poza tym nie chcę by ktoś moim kosztem się wybielił. Im bardziej chodzi o to bym się sama zwolniła, żeby nie wypłacać mi odprawy. Dziękuję za wszelką pomoc.

konto usunięte

Temat: mobbing i co dalej?

witam,

Proszę o kontakt mailowy - spraw sądowych dot. mobbingu prowadziłam i prowadzę wiele, zatem będę mogła Pani pomóc.

pozdrawiam,

marta trzęsimiech - kocur
Piotr Dobrowolski

Piotr Dobrowolski Dobrowolski -
Adwokaci i Radcowie
Prawni radca prawny

Temat: mobbing i co dalej?

Może Pani rozwiązać umowę o pracę z uwagi na mobbing i zażądać z tego tytułu odszkodowania.

Art. 94^3 § 4. Pracownik, który wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo dochodzić od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów.

Pytanie, czy będzie Pani w stanie wykazać, że faktycznie wobec Pani mobbing stosowano? O mobbingu mówimy, gdy mają miejsce działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.

By rozwiązać umowę z powodu mobbingu i domagać się później z tego tytułu odszkodowania trzeba będzie wykazać, że takie działania miały miejsce, były długotrwałe i uporczywe oraz że wywołały jeden z efektów, o którym mowa wyżej.
Anna Kowalska

Anna Kowalska starszy specjalista,
firma prywatna

Temat: mobbing i co dalej?

Otóż, w swojej firmie pracuję już 3 lata. W tym czasie pojawiały się działania w stylu:
- przypisywanie sobie przez mojego szefa moich pomysłów,
- brak zgodny na urlop, odwoływanie urlopów,
- praca na L4 (z domu), brak zgodny na L4 – przez co nie szłam do lekarza, bo zawsze coś było,
- przypisywanie mi odpowiedzialności za błędy wynikające z tego, że mój szef nie dostarczył mi wszystkich informacji,
- podcinanie skrzydeł – limitowanie moich działań, zlecanie zadań poniżej kwalifikacji, - krytykowanie przygotowanej pracy, wielokrotne jej poprawianie wynikające tylko z tego by czepiać się detali (bezzasadne uwagi do zawartości - jedynie do układu treści),
- i wiele podobnych, w tym nawet na mój własny ślub nie wiedziałam do ostatniego momentu czy dostanę urlop (kazano mi się rozliczyć z zadań, wypisać wszystko i dopiero potem mogłam iść na urlop).

Ostatnio działania się nasiliły, ponieważ wykazano nam błąd związany z decyzjami kierownictwa i teraz ten błąd chcą zrzucić na mnie, ale to jak się zwolnię, bo przecież teraz nie mogą – nie mają podstaw. I potem się zaczęło:
- podważanie moich umiejętności angielskiego,
- podważanie moich ogólnych umiejętności,
- wyśmiewanie tego co robię itp.
Obecnie nie wiem jak mam do tego podejść - a fakt mobbing trudno udowodnić - zbyt trudno.Anna Kowalska edytował(a) ten post dnia 11.04.11 o godzinie 18:41
Piotr Dobrowolski

Piotr Dobrowolski Dobrowolski -
Adwokaci i Radcowie
Prawni radca prawny

Temat: mobbing i co dalej?

Niestety, chcąc dochodzić swoich praw w sądzie, będziesz musiała przedstawić dowody, że mobbing wobec Ciebie stosowano. Przydadzą się wszelkie maile, sms', zeznania świadków (o te zazwyczaj najtrudniej).
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: mobbing i co dalej?

Anna Kowalska:
Otóż, w swojej firmie pracuję już 3 lata. W tym czasie pojawiały się działania w stylu:

Musisz posiadać DOWODY i świadków.
- przypisywanie sobie przez mojego szefa moich pomysłów,
Pomysł to szerokie pojęcie, a za posiadanie pomysłów firma płaci Ci pensję.
- brak zgodny na urlop, odwoływanie urlopów,
Zajrzyj do KP - pracodawca może w pewnych okolicznościach takie rzeczy robić.
- praca na L4 (z domu), brak zgodny na L4 – przez co nie szłam do lekarza, bo zawsze coś było,
Nie ma pojęcia "brak zgody na L4". Dzownisz /mailujesz, że idziesz do lekarza - bierzesz urlop na żądanie jak trzeba - bierzesz L4
- przypisywanie mi odpowiedzialności za błędy wynikające z tego, że mój szef nie dostarczył mi wszystkich informacji,
To trzeba udowodnić - zawsze możesz usłyszeć, że informacje posiadałaś a zabrakło Ci kompetencji
- podcinanie skrzydeł – limitowanie moich działań,
Jesteś pracownikiem. Masz wykonywać polecenia. Jak to będzie Twoja firma to będziesz robiła za własne pieniądze i na własne ryzyko co chcesz.
zlecanie zadań poniżej kwalifikacji,
To się zdarza, że w firmie ludzie robią różne rzeczy- jeśli Twoj zakres obowiązków obejmuje takowe - to musisz je wykonywać.
- krytykowanie przygotowanej pracy, wielokrotne jej poprawianie wynikające tylko z tego by czepiać się detali (bezzasadne uwagi do zawartości - jedynie do układu treści),
Jeśli układ treści był nieodpowiedni to tego nie udowodnisz. Przełożony ma prawo sprawdzić Twoją pracę i mieć do niej uwagi. Może też chcieć by wyglądała tak, jak on sobie tego życzy. Nawet jeśli wielokrotnie będzie tego wymagał.
- i wiele podobnych, w tym nawet na mój własny ślub nie wiedziałam do ostatniego momentu czy dostanę urlop (kazano mi się rozliczyć z zadań, wypisać wszystko i dopiero potem mogłam iść na urlop).
Ślub to uroczystość, na którą urlop dostać musisz. Jeśli zaś przekraczasz liczbę dni przewidzianą KP - pracodawca nie musi się na niego zgodzić.

Ostatnio działania się nasiliły, ponieważ wykazano nam błąd związany z decyzjami kierownictwa i teraz ten błąd chcą zrzucić na mnie, ale to jak się zwolnię, bo przecież teraz nie mogą – nie mają podstaw.
Nie rozumiem. Zagrożono Ci zwolnieniem z pracy jesli nie przyznasz się do błędu ?

I potem się zaczęło:
- podważanie moich umiejętności angielskiego,
Tu zawsze można dyskutować. Jeśli nie urodziłaś się w kraju anglo-języcznym zawsze możesz spotkać w Polsce kogoś, kto Twój angielski uzna za mierny.
- podważanie moich ogólnych umiejętności,
Jak zamierzasz to udowodnić ? Zastanów się, bo druga strona też będzie udowadniać,że ma rację.
- wyśmiewanie tego co robię itp.
Pojęcie względne - jeśli masz świadków, że było to zachowanie nagminn ei bezzasadne - może się uda.
Obecnie nie wiem jak mam do tego podejść - a fakt mobbing trudno udowodnić - zbyt trudno.Anna Kowalska edytował(a) ten post dnia 11.04.11 o godzinie 18:41
Bardzo trudno. Jeśli nie masz dowodów na piśmie na powyższe - osobiście bym nie startowała.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 12.04.11 o godzinie 00:45

Temat: mobbing i co dalej?

Dagmara D.:
Anna Kowalska:
Otóż, w swojej firmie pracuję już 3 lata. W tym czasie pojawiały się działania w stylu:

Musisz posiadać DOWODY i świadków.
- przypisywanie sobie przez mojego szefa moich pomysłów,
Pomysł to szerokie pojęcie, a za posiadanie pomysłów firma płaci Ci pensję.

Prawdą jest, że pracownik nie jest właścicielem praw autorskich swoich pomysłów, jednakże przypisywanie sobie zasług innych nie mieści się w granicach ochrony prawnej pracodawcy.
- brak zgodny na urlop, odwoływanie urlopów,
Zajrzyj do KP - pracodawca może w pewnych okolicznościach takie rzeczy robić.

Ważną kwestią jest powód odwołania urlopu lub z urlopu, choć rzeczywiście mogą zdarzyć się wyjątkowe suytuacje po stronie pracodawcy uzasadniające odwołanie urlopu lub z urlopu. Ale są to sytuacje wyjątkowe, i co więcej wyjątkowość tej sytuacji musi wykazać pracodawca.
- praca na L4 (z domu), brak zgodny na L4 – przez co nie szłam do lekarza, bo zawsze coś było,
Nie ma pojęcia "brak zgody na L4". Dzownisz /mailujesz, że idziesz do lekarza - bierzesz urlop na żądanie jak trzeba - bierzesz L4

Nie dokońca rozumiem - pytała Pani pracodawcę o zgodę na l4?
- przypisywanie mi odpowiedzialności za błędy wynikające z tego, że mój szef nie dostarczył mi wszystkich informacji,
To trzeba udowodnić - zawsze możesz usłyszeć, że informacje posiadałaś a zabrakło Ci kompetencji

Tutaj będzie trudno. chyba że są świadkowie, albo dowody że informacje były niepełne lub nieprawdziwe. choć z drugiej sptrony jeśli Pani stanowisko było specjalistyczne, to z łątwością powinna Pani zauważyć niepełność informacji i zwrócić się do szefa z prośbą o dodatkowe informacje.
- podcinanie skrzydeł – limitowanie moich działań,
Jesteś pracownikiem. Masz wykonywać polecenia. Jak to będzie Twoja firma to będziesz robiła za własne pieniądze i na własne ryzyko co chcesz.
zlecanie zadań poniżej kwalifikacji,
To się zdarza, że w firmie ludzie robią różne rzeczy- jeśli Twoj zakres obowiązków obejmuje takowe - to musisz je wykonywać.
- krytykowanie przygotowanej pracy, wielokrotne jej poprawianie wynikające tylko z tego by czepiać się detali (bezzasadne uwagi do zawartości - jedynie do układu treści),
Jeśli układ treści był nieodpowiedni to tego nie udowodnisz. Przełożony ma prawo sprawdzić Twoją pracę i mieć do niej uwagi. Może też chcieć by wyglądała tak, jak on sobie tego życzy. Nawet jeśli wielokrotnie będzie tego wymagał.

Tutaj jest bardzo wąska granica między określaniem przez pracodawcę oczekiwań co do pracy pracownika a bezzasadną krytyką. Jeśli ma to charakter prześmiewczy i służy jedynie umniejszeniu Pani kompetencji i pozycji w zespole to będzie to działanie bezprawne.
- i wiele podobnych, w tym nawet na mój własny ślub nie wiedziałam do ostatniego momentu czy dostanę urlop (kazano mi się rozliczyć z zadań, wypisać wszystko i dopiero potem mogłam iść na urlop).
Ślub to uroczystość, na którą urlop dostać musisz. Jeśli zaś przekraczasz liczbę dni przewidzianą KP - pracodawca nie musi się na niego zgodzić.

Ostatnio działania się nasiliły, ponieważ wykazano nam błąd związany z decyzjami kierownictwa i teraz ten błąd chcą zrzucić na mnie, ale to jak się zwolnię, bo przecież teraz nie mogą – nie mają podstaw.
Nie rozumiem. Zagrożono Ci zwolnieniem z pracy jesli nie przyznasz się do błędu ?

I potem się zaczęło:
- podważanie moich umiejętności angielskiego,
Tu zawsze można dyskutować. Jeśli nie urodziłaś się w kraju anglo-języcznym zawsze możesz spotkać w Polsce kogoś, kto Twój angielski uzna za mierny.
- podważanie moich ogólnych umiejętności,
Jak zamierzasz to udowodnić ? Zastanów się, bo druga strona też będzie udowadniać,że ma rację.
- wyśmiewanie tego co robię itp.
Pojęcie względne - jeśli masz świadków, że było to zachowanie nagminn ei bezzasadne - może się uda.
Obecnie nie wiem jak mam do tego podejść - a fakt mobbing trudno udowodnić - zbyt trudno.

Nie do końca zgadzam się z tym, że mobing trudno udowodnić. poza tym trzeba mieć na uwadze jakiego rodzaju działania pracodawcy jesteśmy w stanie wykazać i powiązać je z faktami. No i dochodzi mimo wszystko jedna kwestia - postawa Sądu ... ale to nie na forum publicznym ;-) PozdrawiamKonrad Pogoda edytował(a) ten post dnia 12.04.11 o godzinie 19:31

konto usunięte

Temat: mobbing i co dalej?

ja jestem w podobnej sytuacji....i wiesz, jutro mam spotkanie w tej sprawie. Ale zadzwoniłam dzisiaj do znajomego inspektora i chyba jakoś dam sobie radę. A Ty- proszę nie trać zdrowia tylko zmień pracę i już. Szkoda życia

konto usunięte

Temat: mobbing i co dalej?

polecam
http://osa-stow.republika.pl/

Następna dyskusja:

co dalej po sadzie apelacyj...




Wyślij zaproszenie do