Temat: Mieszkanie z kredytem.

Witam serdecznie i liczę na pomoc.
Mam ogromny problem:
W listopadzie z moim chłopakiem podpisaliśmy umowę przedwstępną na zakup mieszkania. 15.11.2010r. była podpisana już umowa notarialna.
W lutym tego roku, na walentynki się zaręczyliśmy a miesiąc później zaręczyny zostały zerwane "bo jemu się odwidziało, odkochał się po 2 tygodniach od zaręczyn".
Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Jakie mam możliwości? Nie mogę z nim mieszkać, bo wykańczam się psychicznie. On do mamusi nie chce się wyprowadzić a ja nie mam gdzie się podziać.
Bardzo proszę o podpowiedzi jak z tej fatalnej sytuacji wyjść i stracić jak najmniej przynajmniej finansowo, bo już nie daję sobie rady mieszkając z nim w jednym domu.
Kredyt wzięliśmy w złotówkach, w Getinie. Mieszkanie notarialnie jest 50/50, kredyt tak samo 50/50. Nie stać nas na to, żeby przejąć kredyt od drugiej osoby, bo żadne z nas nie ma takiej zdolności kredytowej. Gotówki, żeby spłacić drugą osobę tym bardziej.

Z góry dziękuję za pomoc.
Załamana.

Temat: Mieszkanie z kredytem.

Chyba najprościej sprzedać i spłacić kredyt, a jeśli coś zostanie to też podzielić 50/50

Temat: Mieszkanie z kredytem.

Tak jak sugeruje Grażyna, nie możecie sobie niszczyć życia na samym starcie.
Swoją drogą to odważna decyzja aby brać kredyt hipoteczny w tak "młodym" konkubinacie ;)