Temat: Mieszkanie spółdzielcze własnościowe - 3 pytania

Po rozwodzie i podziale majątku exżonie przypadło spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Członkiem spółdzielni był i jest exmąż (i tylko on).

Exżona chciałaby "wyprostować formalności" w spółdzielni tzn. np. żeby w książeczce opłat była ona a nie exmąż.

1. Jak rozwiązać ten problem?
(W spółdzielni powiedzieli jej ze exmąż powinien zrzec się członkostwa i dopiero wtedy na jego miejsce może być przyjęta exżona. To może być utrudnione z uwagi na "kwestie życiowe".)

2. Czy w ogóle członkostwo spółdzielni jest tu dla eksżony obowiązkowe? (Z rozmowy w spółdzielni wynikało że nie.)

3. Jakie praktyczne konsekwencje mogą wystąpić w przypadku nienależenia exżony do spółdzielni? (Jeżeli to rzeczywiście nieobowiązkowe.)
Artur R.

Artur R. Prawnik, AiM
Nieruchomości
Kancelaria Prawna

Temat: Mieszkanie spółdzielcze własnościowe - 3 pytania

Krzysztof Grad:
Po rozwodzie i podziale majątku exżonie przypadło spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Członkiem spółdzielni był i jest exmąż (i tylko on).

Exżona chciałaby "wyprostować formalności" w spółdzielni tzn. np. żeby w książeczce opłat była ona a nie exmąż.

1. Jak rozwiązać ten problem?
(W spółdzielni powiedzieli jej ze exmąż powinien zrzec się członkostwa i dopiero wtedy na jego miejsce może być przyjęta exżona. To może być utrudnione z uwagi na "kwestie życiowe".)

moim zdaniem nie musi.
2. Czy w ogóle członkostwo spółdzielni jest tu dla eksżony obowiązkowe? (Z rozmowy w spółdzielni wynikało że nie.)

nie jest obowiązkowe.
3. Jakie praktyczne konsekwencje mogą wystąpić w przypadku nienależenia exżony do spółdzielni? (Jeżeli to rzeczywiście nieobowiązkowe.)

różne. Zwykle utrata członkostwa = utrata lokatorskiego prawa do lokalu.
Zachęcam do zapoznania się ze statutem spółdzielni. ew profity związane z członkostwem zwykle tam są wyszczególnione.
Więcej także w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych.

pozdrawiam
a.r.

Temat: Mieszkanie spółdzielcze własnościowe - 3 pytania

Artur R.:
różne. Zwykle utrata członkostwa = utrata lokatorskiego prawa do lokalu.

Ale to nie lokatorskie prawo tylko własnościowe.
Zachęcam do zapoznania się ze statutem spółdzielni. ew profity związane z członkostwem zwykle tam są wyszczególnione.
Więcej także w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych.

Zapoznałem się, ale wolę zapytać bardziej biegłych w sprawie.
Artur R.

Artur R. Prawnik, AiM
Nieruchomości
Kancelaria Prawna

Temat: Mieszkanie spółdzielcze własnościowe - 3 pytania

Krzysztof Grad:
Artur R.:
różne. Zwykle utrata członkostwa = utrata lokatorskiego prawa do lokalu.

Ale to nie lokatorskie prawo tylko własnościowe.

wiem, ale w tej samej spółdzielni można mieć jednocześnie aż trzy rodzaje praw do lokalu:
1) lokatorskie,
2) własnościowe (tym mowa w wątku),
3) odrębnej własności.

O ile pkt 2 i 3 nie jest uzależnione od członkostwa, o tyle pkt 1 jest.
Utrata pr. lokatorskiego to jedna z najdotkliwszych konsekwencji ustania członkostwa.

a.r.Artur R. edytował(a) ten post dnia 06.03.12 o godzinie 20:54

konto usunięte

Temat: Mieszkanie spółdzielcze własnościowe - 3 pytania

Krzysztof Grad:
Exżona chciałaby "wyprostować formalności" w spółdzielni tzn. np. żeby w książeczce opłat była ona a nie exmąż.

Idzie z dokumentami (jak ma to z KW, jak nie to z wyrokiem czy aktem notarialnym) do spółdzielni i tyle.
1. Jak rozwiązać ten problem?
(W spółdzielni powiedzieli jej ze exmąż powinien zrzec się członkostwa i dopiero wtedy na jego miejsce może być przyjęta exżona. To może być utrudnione z uwagi na "kwestie życiowe".)

Osobna kwestia, to członkostwo spółdzielni, osobna bycie właścicielem spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Sa to rzeczy niezależne. Spółdzielnia nie może odmówić właścicielowi członkostwa:
Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych:

Art. 17^1
[...]
6. Spółdzielnia nie może odmówić przyjęcia w poczet członków nabywcy spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, jeżeli odpowiada on wymaganiom statutu. Dotyczy to również spadkobiercy, zapisobiorcy i licytanta.


2. Czy w ogóle członkostwo spółdzielni jest tu dla eksżony obowiązkowe? (Z rozmowy w spółdzielni wynikało że nie.)

Nie jest.
Chociaż często właścicielowi opłaca się być członkiem - bo są niższe opłaty (pomijam demokratyczne prawo do decydowania na zebraniach wspólnoty które przysługuje tylko członkom).
3. Jakie praktyczne konsekwencje mogą wystąpić w przypadku nienależenia exżony do spółdzielni? (Jeżeli to rzeczywiście nieobowiązkowe.)

Wyższe opłaty i brak prawa decydowania o losach spółdzielni poprzez głosowanie nad uchwałami (np. planów remontowych, standardu utrzymania nieruchomości, wyboru władz itp.).

Temat: Mieszkanie spółdzielcze własnościowe - 3 pytania

Mariusz G.:
2. Czy w ogóle członkostwo spółdzielni jest tu dla eksżony obowiązkowe? (Z rozmowy w spółdzielni wynikało że nie.)

Nie jest.
Chociaż często właścicielowi opłaca się być członkiem - bo są niższe opłaty

Czy masz może na myśli prowadzenie działalności gospodarczej przez spółdzielnię?

"Art.5. ust. 2. Pożytki i inne przychody z własnej działalności gospodarczej spółdzielnia może
przeznaczyć w szczególności na pokrycie wydatków związanych z eksploatacją i
utrzymaniem nieruchomości w zakresie obciążającym członków
oraz na prowa-
dzenie działalności społecznej, oświatowej i kulturalnej."

Czy to tylko ten przypadek czy jeszcze jakiś?

Bo rozumiem, że standardowo reguły opłat są takie same dla członków i nieczłonków. Czy tak?

"Art. 4. ust. 1^1. Osoby niebędące członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, są obowiązane uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na ich lokale, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni przez uiszczanie opłat na takich samych zasadach, jak członkowie spółdzielni, z zastrzeżeniem art. 5. "

(pomijam demokratyczne prawo do decydowania na zebraniach wspólnoty które przysługuje tylko członkom).

OK. To jasne. (Choć to pewnie trochę iluzoryczna korzyść w spółdzielni molochu.)

3. Jakie praktyczne konsekwencje mogą wystąpić w przypadku nienależenia exżony do spółdzielni? (Jeżeli to rzeczywiście nieobowiązkowe.)

Wyższe opłaty i brak prawa decydowania o losach spółdzielni poprzez głosowanie nad uchwałami (np. planów remontowych, standardu utrzymania nieruchomości, wyboru władz itp.).

Miałem na myśli jakieś gorsze konsekwencje typu utrata prawa (w skrajnym przypadku), jakieś zakazy/nakazy... Przeczytałem ustawę i takich zagrożeń nie znalazłem. Ale wolę potwierdzić...



Wyślij zaproszenie do