Magdalena
H.
Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.
Temat: mieszkanie matki, meldunek i kłopoty
Bogusz K.:Dlatego tym bardziej wkurza mnie ktoś kto pisze "masz dwie ręce idź do pracy a pomoc Ci się nie należy", pomoc Marcie się należy, przez X lat płaciła podatki, teraz z takich czy innych powodów wpadła w kłopoty finansowe i należy jej się doraźna pomoc by odbić się od dołka finansowego.
Co do pijaków, mam do nich osobisty uraz jako DDA i uważam, że im taka "pomoc" nie jest potrzebna bo dając im kasę daje im się prawo do chlania za nasze podatki na co ja się nie zgadzam, znam tez rodziny które przez całe swoje życie unikają pracy bo się im wygodnie żyje z naszych podatków.
Pomoc z OPS powinna być dla ludzi którzy są w trudnej sytuacji przejściowo a nie stale, limit jakiś powinien być, wiem że w każdym kraju tak jest, ale czy w związku z tym muszę się z tym zgadzać?
Ja nie generalizuję, ja pisze o faktach które zaobserwowałam, moja mama po rozwodzie tez się raz starała o pomoc doraźną z MOPSu i nie dostała nic, za to babka z MOPSu sama przylazła do mojego wówczas pijącego na umór ojca i załatwiła mu pół tony węgla na zimę, innym pijakom zapewniają posiłki i zakupy w gminnych sklepach (te posiłki i zakupy owszem robią dla osób trzecich którym to odsprzedają za pół ceny byle mieć na tanie wino) a rodziny wielodzietne w tamtym rejonie potrafią dostać na Święta kilogram mąki "bo pomoc się skończyła"... Oto komu wolimy "pomagać" a tacy ludzie jak Marta powinny zakasać rękawy jak już tutaj była napiętnowana, by zarabiać na takich pasożytów.