Temat: Mieszkanie komunalne :(

Piszę ponieważ jestem w beznadziejnej sytuacji. Moja matka była głównym najemcą lokalu komunalnego. Tytuł najmu odebrano jej prawie dwa lata temu o czym nie miałam pojęcia gdyż w tamtym czasie mieszkałam wraz z mężem i dziećmi u teściów. A matka od trzech lat przebywa za granicą i nie interesuje się ani mieszkaniem tutaj ani rodziną, czyli mną, moimi dziećmi i moją siostrą. Ponad rok temu wróciłam do rodzinnego mieszkania gdyż siostra miała problem z utrzymaniem go sama. Matka nie pomagała w tym i nie pomaga. Po powrocie opłacamy w miarę na bieżąco opłaty. Staramy się jak tylko można. Ja obecnie jestem osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku.
Dzisiaj dostałam pismo z Sądu iż odbyło się postępowanie upominawcze- niejawne na skutek pozwu wniesionego przez Zakład Lokali i Budynków Komunalnych w którym jest nakaz zapłaty za lokal. Właśnie z tych pism które są dołączone dowiedziałam się że z dniem 31.05.2009r. zostaje rozwiązana umowa najmu i w tym terminie należy opróżnić mieszkanie. Bladego pojęcia nie miałam,że coś takiego miało miejsce. Wprowadziłam się wraz z dziećmi pod koniec sierpnia 2009r. i od tego czasu wraz z siostrą w miarę regularnie opłacamy czynsz.
Z dokumentów mi dostarczonych wiem,że mogę się odwołać. Czy w takim odwołaniu mogę starać się o tytuł najmu na to mieszkanie? Czy jest to możliwe? Jestem przerażona- jak dostaniemy eksmisję to nie mamy gdzie się podziać. Próbowałam namówić matkę,żeby się wymeldowała albo zrzekła praw najmu gdyż bez niej od początku są same problemy z załatwieniem jakiejkolwiek sprawy urzędowej związanej z mieszkaniem. Co mam zrobić? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam serdecznie.

Temat: Mieszkanie komunalne :(

uzupełnij profil...