Temat: Mieszkanie, a dzialalnosc gospodarcza

Witam.
Mamam prosbe. czy moglby ktos rozwiac moje watpliwosci? Prosze.
Czasowo jestem zameldowany i mieszkam u znajomych. Chce zalozyc dzialalnosc gospodarcza i mam pozwolenie wlascicieli aby to zrobic pod ich adresem. Dzialalnosc dotyczylaby sprzatania po domach lub innych lokalach. Rusze jesli otrzymam dofinansowanie z UP. Poniewaz moja firma sprztalaby poza domem nie potrzebuje tak naprawde biura tylko swojego pokoju na skladowanie dwoch odkurzaczy. Jednakze problem zaczyna sie gdy uzupelniam wniosek do UP co do wlasnosci, wynajecia lub uzyczenia lokalu. Ja moim znajomym nic nie place za wspolne mieszkanie, przygarneli mnie po studiach i "uzyczaja" pokoj. Zastanawiam sie w przypadku dzialalnosci o charakterze wirtualnym np. tlumacz czy firma sprzatajaca czy dla wymogow UP musze wynajac okal ktorego nie potrzebuje. Jest mi niepotrzebny, sprzezt po pracy moge przechowywac w swoim pokoju i na to powinno tez przystac towarzystwo ubezpieczeniowe ktore ubezpieczaloby od kradzierzy moje odkurzacze. Po drugie. Pozniej bedzie jeszcze urzad miejski. Czy jesli nie bede mial wynajetego lokalu co wiecej wytyczonego w miejscu zamieszania i zameldowania pokoju u znajomych sluzacego jak pisalem do dwoch celow czy nie bedzie problemu z zalozeniem tam dzialalnosci. A skarbowaka czy moze mnie tam odwiedzic i wniesc zastrzezenia. Reasumujac. Trafilo mi sie mieszanie za darmo, jezeli moge oworzyc coas co nie bedzie obciazac moich znajomych i tam tez bylaby zlokalizowana tak naprawde skrzynka do korespondencji to po co mam wynajmowac cos bezuzytecznego? Prosze o pomoc czy tak mozna. dziekuje