Temat: Mieszkania - prowizja pośrednika - uzasadnienie

Oto jaka odpowiedz otrzymalem od jednego z posrednikow nieruchomosci pobierajacych z gory jednorazowa oplate za wskazanie adresu w wysokosci 220 lub 240 zl. Uprzejmie prosze o ustosunkowanie sie do tej wypowiedzi licencjonowanych posrednikow nieruchomosci:

"Szanowny Panie , rozumiem , że nie odpowiadają Panu zasady współpracy i jest to naturalne , że każdy człowiek wybiera tylko to co mu pasuje. Skoro jest to niezgodne z prawem to może podzieli się Pan ze mną swoją wiedzą i przedstawi stosowne artykuły i & z jakiegoś kodeksu, bo tylko w takim wypadku jest mnie w stanie Pan przekonac o swoich racjach.
Mało rzeczowe było to Pana pisemne wystąpienie,bo żeby o czymś mówić to trzeba się na tym znać.
Pozwolę sobie Pana pouczyć i wskazać, że stosunki zobowiązaniowe kształtowane są polskim systemie prawnym na zasadzie swobody umów, rozumianej jako: swoboda kształtowania treści umów (znaczenie wąskie) oraz swoboda zawierania umów w szerokim znaczeniu, tzn. w znaczeniu obejmującym możność decydowania o zawarciu albo nie zawarciu umowy, a także o wyborze kontrahenta (zob. Z. Radwański, Zobowiązania – Część ogólna, Warszawa 2003, s. 120)."


czekajac na odpowiedz

pozdrawiam
B.S.

4.07.2008, 00:37Link | Zgłoś | Edytuj | Kasuj | Cytuj

Temat: Mieszkania - prowizja pośrednika - uzasadnienie

Heh, tacy pośrednicy to w większości ludzie, którzy mają kilka "dyżurnych" mieszkań. Po kolei pokazują wszystkie, a jak żadne się nie podoba (bo są tak fatalne, że nie może się podobać), to zrywają współpracę, bo klient wybrzydza. Policja w samej Warszawie złapała już kilku oszustów.

Temat: Mieszkania - prowizja pośrednika - uzasadnienie

Tomasz Alot:
Heh, tacy pośrednicy to w większości ludzie, którzy mają kilka "dyżurnych" mieszkań. Po kolei pokazują wszystkie, a jak żadne się nie podoba (bo są tak fatalne, że nie może się podobać), to zrywają współpracę, bo klient wybrzydza. Policja w samej Warszawie złapała już kilku oszustów.

Ja moge Policji wskazac przynajmniej dziesięc takich "agencji",ale mi chodziło o to, czy oni działają w świetle prawa, czy jest to luka prawna?

pozdrawiamBogumił Śladowski edytował(a) ten post dnia 08.07.08 o godzinie 13:28

Temat: Mieszkania - prowizja pośrednika - uzasadnienie

wszędzie w necie są ostrzegające listy na forach związanych z nieruchomościami przed takimi oszustami.
Normalna agencja bierze prowizję za pośrednictwo po wykonaniu usługi (wyszukanie mieszkanie i wynajem lub sprzedaż/kupno), a nie wcześniej. To jest ich ryzyko czy klientowi się spodoba mieszkanie czy nie. Jadą na spotkania na własne ryzyko i na własny koszt.

Z tego co czytałam to są to często agencje mające w ofercie bardzo często mieszkania przeznaczone dla studentów (dla kilku osób) lub jakieś małe kawalerki i czekają na naiwne przyjezdne osoby, które muszą szybko coś wynająć (najczęściej chodzi o wynajem).Beata B. edytował(a) ten post dnia 08.07.08 o godzinie 14:24

Temat: Mieszkania - prowizja pośrednika - uzasadnienie

To wszystko wiemy. Mnie interesuje podstawa prawna, ktora wyzej przytoczylem. Jakby ktos znal konkretna odpowiedz to bylbym zobowiazany.Poki co, omijam szerokim lukiem takich "posrednikow".

pzdr
B.

Beata B.:
wszędzie w necie są ostrzegające listy na forach związanych z nieruchomościami przed takimi oszustami.
Normalna agencja bierze prowizję za pośrednictwo po wykonaniu usługi (wyszukanie mieszkanie i wynajem lub sprzedaż/kupno), a nie wcześniej. To jest ich ryzyko czy klientowi się spodoba mieszkanie czy nie. Jadą na spotkania na własne ryzyko i na własny koszt.

Z tego co czytałam to są to często agencje mające w ofercie bardzo często mieszkania przeznaczone dla studentów (dla kilku osób) lub jakieś małe kawalerki i czekają na naiwne przyjezdne osoby, które muszą szybko coś wynająć (najczęściej chodzi o wynajem).Beata B. edytował(a) ten post dnia 08.07.08 o godzinie 14:24

Temat: Mieszkania - prowizja pośrednika - uzasadnienie

Bogumił Śladowski:
To wszystko wiemy. Mnie interesuje podstawa prawna, ktora wyzej przytoczylem. Jakby ktos znal konkretna odpowiedz to bylbym zobowiazany.Poki co, omijam szerokim lukiem takich "posrednikow".

pzdr
B.

Niestety, USTAWA z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami nie precyzuje tego typu kwestii - pisemna umowa i jej warunki (o ile nie stoją w sprzeczności z ustawą) są obowiązujące.

Natomiast zwróciłabym uwagę na inne kwestie (o ile chodzi Ci o podważenie umowy jako takiej)

[i]Art. 180
pkt 3. Zakres czynności pośrednictwa w obrocie nieruchomościami określa umowa pośrednictwa. Umowa wymaga formy pisemnej pod rygorem nieważności. W umowie wskazuje się pośrednika w obrocie nieruchomościami odpowiedzialnego zawodowo za jej wykonanie oraz numer jego licencji zawodowej. W umowie zamieszcza się oświadczenie o posiadanym ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem czynności pośrednictwa w obrocie nieruchomościami..
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2004/2603.htm

Moi znajomi trafili na nieuczciwe biuro nieruchomości - okazało się, że osoba, która podpisywała z nimi umowę nie była licencjonowanym pośrednikiem, tylko agentem, który był zatrudniony u osoby, która owszem - miała licencję, ale to nie ona figurowała na umowie.
Spróbuj tym tropem pójść.
Nic więcej nie przychodzi mi do głowy..

Temat: Mieszkania - prowizja pośrednika - uzasadnienie

Moi znajomi trafili na nieuczciwe biuro nieruchomości - okazało się, że osoba, która podpisywała z nimi umowę nie była licencjonowanym pośrednikiem, tylko agentem, który był zatrudniony u osoby, która owszem - miała licencję, ale to nie ona figurowała na umowie.
Spróbuj tym tropem pójść.
Nic więcej nie przychodzi mi do głowy..

Wlasnie to sa czeste praktyki. Jeden posrednik tez opowiadal mi dokladnie taka sama historie.I co twoi znajomi zrobili? Jak sie zakonczyla sprawa?

Mi tylko chodzi o to,czy tacy "posrednicy" maja prawa wziac od klienta 240 zl czy jakakolwiek inna kwote. Jesli maja prawo to chcialbym znac kokretna ustawe jesli ktos jest w stanie pomoc.

Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
Bogumił

Temat: Mieszkania - prowizja pośrednika - uzasadnienie

Sprawa zakończyła się w sądzie.
To pośrednik skierował sprawę o zapłatę prowizji, choć zaniedbania z jego strony były ewidentne (nawet nie raczył sprawdzić KW..).
Znajomi sprawę wygrali.

A jeśli chodzi o opłaty za wskazanie adresu - nie ma pewnie takich zastrzeżeń prawnych, więc jeśli tak jest sformułowana umowa, to pewnie mogą brać taką zaliczkę, niestety.

Temat: Mieszkania - prowizja pośrednika - uzasadnienie

Bogumił Śladowski:
Oto jaka odpowiedz otrzymalem od jednego z posrednikow nieruchomosci pobierajacych z gory jednorazowa oplate za wskazanie adresu w wysokosci 220 lub 240 zl. Uprzejmie prosze o ustosunkowanie sie do tej wypowiedzi licencjonowanych posrednikow nieruchomosci:

"Szanowny Panie , rozumiem , że nie odpowiadają Panu zasady współpracy i jest to naturalne , że każdy człowiek wybiera tylko to co mu pasuje. Skoro jest to niezgodne z prawem to może podzieli się Pan ze mną swoją wiedzą i przedstawi stosowne artykuły i & z jakiegoś kodeksu, bo tylko w takim wypadku jest mnie w stanie Pan przekonac o swoich racjach.
Mało rzeczowe było to Pana pisemne wystąpienie,bo żeby o czymś mówić to trzeba się na tym znać.
Pozwolę sobie Pana pouczyć i wskazać, że stosunki zobowiązaniowe kształtowane są polskim systemie prawnym na zasadzie swobody umów, rozumianej jako: swoboda kształtowania treści umów (znaczenie wąskie) oraz swoboda zawierania umów w szerokim znaczeniu, tzn. w znaczeniu obejmującym możność decydowania o zawarciu albo nie zawarciu umowy, a także o wyborze kontrahenta (zob. Z. Radwański, Zobowiązania – Część ogólna, Warszawa 2003, s. 120)."

czekajac na odpowiedz

pozdrawiam
B.S.

Tu potrzebna jest opinia prawnika, nie pośrednika. Pośrednikowi nie wolno tak postepowac, bo straciłby licencję- natychmiast!

Według tego, co zrozumiałam z przytoczonego tekstu to jest zwykłe wyłudzenie, jakich mnóstwo w Warszawie! Nieprawdziwe adresy, mieszkania, które już dawno nie są do wynajęcia, albo zdziwieni właściciele, gdy wspominamy, za jaki czynsz proponowane jest ich mieszkanie...
To plaga w dużych miastach, pojawiają się i znikają. Nazywają się sami "biuro informacji".
Czas, by zrobiono z tym porządek.
Ja na pewno nie poddałabym się tak lekko.

I założę się, że ten "informator adresowy" w osobie tego pana nie ma żadnej licencji.

Temat: Mieszkania - prowizja pośrednika - uzasadnienie

Nie ma żadnej podstawy prawnej ani żadnego przepisu traktującego o tym, że pośrednik w obrocie nieruchomościami ma obowiązek pobrania opłaty za wskazanie adresu nieruchomości.
Jeśli jakakolwiek opłata może wystąpić to jedynie za "otwarcie zlecenia" - co jest sprawą umowną pomiedzy Klientem a pośrednikiem i to zdarzenie powinno być zapisane w umowie o pośrednictwo.
Pobieranie opłaty za "otwarcie zlecenia" nie jest szeroko praktykowane przez pośredników gdyż na "dzień dobry" Klient obdarowywany jest rachunkiem "za nic".
Umowa pośrednictwa jest umową starannego działania a nie rezultatu,więc wynagrodzenie za wykonaną usługę czyli za wykonanie wszelkich cznności prowadzących do zawarcia umowy kupna-sprzedaży należy się po wykonaniu tych czynności.
Moim zdaniem, biuro które pobiera opłatę za "wskazania adresowe" nie szanuje się i samo siebie traktuje jak słup ogłoszeniowy, nie dbając w tym przypadku o jakość świadczonych usług a przede wszystkim nie dbając o Klienta.
Temat jakości usług pośrednictwa i samych pseudo pośredników to temat rzeka...
Pozdrawiam
Irma
pośrednik z Wrocławia

Dewiza : "Nie ilość - lecz jakość"

Temat: Mieszkania - prowizja pośrednika - uzasadnienie

Generalnie wszystko zalezy od tego, co zostalo zapisane w umowie.
Zgodnie z prawem umowa posrednictwa to umowa starannego dzialania, a nie rezultatu / jak np. w przypadku umowy z rzeczoznawca majatkowym/. Wiec wszystko zalezy od jej tresci. Jesli strony uzgodnily, ze prowizja posrednikowi nalezy sie z gory, za wskazanie adresu to prawo nie ma nic do tego. ( w koncu obowiazuje zasada swobody umow).
Zwykle jednak - zgodnie z umowa- prowizja pobierana jest nie za wskazanie adresu, ale w przypadku dojscia do skutku umowy sprzedazy nieruchomosci, przy czym posrednik uczestniczyl. / czasem nawet wcale nie musi uczestniczyc- np. w przypadku umow na wylacznosc :)/
w kazdym razie- ta firma ma prawo pobrac prowizje jedynie za wskazanie adresu, jesli taki zapis znalazl sie w umowie.Katarzyna Semeniuk edytował(a) ten post dnia 20.07.08 o godzinie 15:12