konto usunięte

Temat: Meldunek a sprzedaż mieszkania

Lech M.:
Bartłomiej F.:
Komornik mając meldunek osoby nie wnika czyje jest mieszkanie - zajmuje rzeczy ruchome - tu też wszystko zależy od zapisów typu przekazane mieszkanie puste itd itp


Nie wiem kto Ci to powiedział, ale to ani nie zgadza się z przepisami, ani z obserwowaną praktyką (pomijam ekstremalne sytuacje, ale wówczas, to i brak meldunku by takiego komornika nie interesował).

Ja tak podpowiedziałem i tak się dzieje. Jeżeli jest ktoś zameldowany i Komornik podejmuje czynności terenowe to zajmuje ruchomości i nie sprawdza czyją są własnością. Miałem nawet przypadki w drugą stronę: osoba zamieszkiwała tylko a zajmowano ruchomości osób zameldowanych i właścicieli nieruchomości. Jeżeli w trakcie czynności nie okaże się dokumentu stwierdzającego własności to należy wezwać wierzyciela do odstąpienia od egzekucji wykazując swoje prawo a jak to nie zadziała to pozwać z art. 841 kpc

Istnieje domniemanie, że w dniu zajęcia będąc tam zameldowanym i mieszkając dłużnik włada tymi ruchomościami.

Pierwszy raz spotykam się z taką opinią.Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.09.14 o godzinie 16:57

konto usunięte

Temat: Meldunek a sprzedaż mieszkania

Maciej B.:
Lech M.:
Bartłomiej F.:
Komornik mając meldunek osoby nie wnika czyje jest mieszkanie - zajmuje rzeczy ruchome - tu też wszystko zależy od zapisów typu przekazane mieszkanie puste itd itp


Nie wiem kto Ci to powiedział, ale to ani nie zgadza się z przepisami, ani z obserwowaną praktyką (pomijam ekstremalne sytuacje, ale wówczas, to i brak meldunku by takiego komornika nie interesował).

Ja tak podpowiedziałem i tak się dzieje. Jeżeli jest ktoś zameldowany i Komornik podejmuje czynności terenowe to zajmuje ruchomości i nie sprawdza czyją są własnością. Miałem nawet przypadki w drugą stronę: osoba zamieszkiwała tylko a zajmowano ruchomości osób zameldowanych i właścicieli nieruchomości. Jeżeli w trakcie czynności nie okaże się dokumentu stwierdzającego własności to należy wezwać wierzyciela do odstąpienia od egzekucji wykazując swoje prawo a jak to nie zadziała to pozwać z art. 841 kpc

Istnieje domniemanie, że w dniu zajęcia będąc tam zameldowanym i mieszkając dłużnik włada tymi ruchomościami i cokolwiek byś Leszku nie pisał ta praktyka jest szeroko stosowana a wręcz powszechna i nie przesądzając o tym kto ma rację, to chcę tylko powiedzieć, że przez moją głowę przewinęło się tysiące spraw egzekucyjnych.

Pierwszy raz spotykam się z taką opinią.

Coś źle się edytowało. Przepraszam.Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.09.14 o godzinie 17:00

konto usunięte

Temat: Meldunek a sprzedaż mieszkania

Maciej B.:
Ja tak podpowiedziałem i tak się dzieje. Jeżeli jest ktoś zameldowany i Komornik podejmuje czynności terenowe to zajmuje ruchomości i nie sprawdza czyją są własnością.

Tu zgoda (że nie sprawdza), ale warunkiem jest, że dłużnik musi tam mieszkać/przebywać. Nie zaprzeczysz chyba, że jak komornik dowie się, że dłużnik tam nie mieszka i nie ma żadnych jego rzeczy, to odstąpi od zajęcia? (jak nie, to podaj nazwisko takiego komornika:)
Miałem nawet przypadki w drugą stronę: osoba zamieszkiwała tylko a zajmowano ruchomości osób zameldowanych i właścicieli nieruchomości.

Skoro tam były, to zajmowano.
Jeżeli w trakcie czynności nie okaże się dokumentu stwierdzającego własności to należy wezwać wierzyciela do odstąpienia od egzekucji wykazując swoje prawo a jak to nie zadziała to pozwać z art. 841 kpc

Wiesz, bardzo bym chciał, aby w jakiejś mojej sprawie komornik chodził po byłych mieszkaniach dłużników i zajmował wszystko jak leci, w praktyce jednak nie spotkałem się z taką sytuacją :(

Istnieje domniemanie, że w dniu zajęcia będąc tam zameldowanym i mieszkając dłużnik włada tymi ruchomościami.

O, to na końcu się dowiedziałem, że doradziłeś nie w tej sytuacji, o której toczy się dyskusja :) Tu dłużnik nie mieszka, więc domniemania nie ma. Ale zgodzę się, że gdyby mieszkał, to domniemanie by było. A meldunek to rzecz drugorzędna.
Pierwszy raz spotykam się z taką opinią.

No ja też :)

konto usunięte

Temat: Meldunek a sprzedaż mieszkania

Panowie, tu sprawdzamy każdą ewentualność - niestety prawo w naszym cudownym kraju jest "głupie". Pełno niedociągnięć i mnóstwo dziur.

Dmuchamy na zimne - ja bym kupił to mieszkanie wykorzystując sytuację - obniżenie ceny, bo nie chodzi o 200-300 tyś ale prawie bańkę. Właściciel nie był "szczery" więc niech poniesie konsekwencje. Po rozmowie z Urzędem na Mokotowie jest kilkadziesiąt takich spraw rocznie - daje do myślenia - i co 10 jest odrzucana....zostaje duch w szafie - pytanie co dalej ?

edit: literówkaTen post został edytowany przez Autora dnia 15.09.14 o godzinie 19:14

konto usunięte

Temat: Meldunek a sprzedaż mieszkania

Bartłomiej F.:
poniesie konsekwencje. Po rozmowie z Urzędem na Mokotowie jest kilkadziesiąt takich spraw rocznie - daje do myślenia

To bardzo mało.
- i co 10 jest odrzucana....zostaje duch w szafie - pytanie co dalej ?

I ogromna większość kończy się wymeldowaniem. Te 10% (1-9 spraw rocznie, o czym tu mówimy???) to nie żaden duch - tylko sprawy typu żona chce się "pozbyć" męża i myśli że jak go wymelduje, to się będzie musiał wyprowadzić i tym podobne przypadki. To i tak bardzo mało odrzuceń wniosków, biorąc pod uwagę jakie jest powszechne przekonanie o roli meldunku (mylenie wymeldowania z eksmisją oraz mylenie meldunku z tytułem prawnym do lokalu).Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.09.14 o godzinie 19:20

konto usunięte

Temat: Meldunek a sprzedaż mieszkania

Przyznaję - relikt rodem z PRL jest straszakiem - nikt nie chce mieć mieszkania z lokatorem i nieważne, czy to lokator, który mieszka, czy który zniknął. Do wykasowania "meldunków" nadal będzie strach - może to się skończy w 2016r, - pytanie co wtedy będą ludzie sprawdzać ;p

konto usunięte

Temat: Meldunek a sprzedaż mieszkania

Bartłomiej F.:
będzie strach - może to się skończy w 2016r, - pytanie co wtedy będą ludzie sprawdzać ;p

To co powinni - czy nikt nie mieszka :)

konto usunięte

Temat: Meldunek a sprzedaż mieszkania

sprawa jednak tak łatwo się nie zamknie - Właściciel ma 2 dni do terminu umowy przyrzeczonej, brak zaświadczenia i nie wiadomo co się dzieje w środku, bo coś kręci - dużo pisać - póki co nie chce obniżki ceny - kary w wysokości 10 tyś zł przy cenie mieszkania 850 tyś - a straci zadatek + drugie tyle.... nie rozumiem ludzi....

Czysta głupota.



Wyślij zaproszenie do