Temat: Meldunek

Beata L.:

Nie mamy obowiązku na pobyt stały, a powyżej 3 miesięcy mamay obowiązek na pobyt stały lub czasowy. Pobyt czasowy może być nawet na 3 lata.

Dobrze. Juz wyjasniam jak jest dokladnie:
Art. 8. 1. (2) Osoba zameldowana na pobyt czasowy i przebywająca w tej samej miejscowości nieprzerwanie dłużej niż 3 miesiące jest obowiązana zameldować się na pobyt stały, chyba że zachodzą okoliczności wskazujące na to, iż pobyt ten nie utracił charakteru pobytu czasowego. Za okoliczności uzasadniające zameldowanie na pobyt czasowy trwający ponad 3 miesiące uważa się w szczególności:
1) wykonywanie pracy poza miejscem pobytu stałego;
2) pobyt związany z kształceniem się, leczeniem, wypoczynkiem lub ze względów rodzinnych;
3) odbywanie czynnej służby wojskowej;
4) pobyt w zakładach karnych i poprawczych, aresztach śledczych, schroniskach dla nieletnich i zakładach wychowawczych(3).
2. Wątpliwości co do charakteru pobytu rozstrzyga właściwy organ gminy.

Wiec jak widac, jesli nasz zamieszkanie ma charakter pobytu stalego to mamy obowiazek zameldowac sie na pobyt staly.

Co do Twoich watpliwosci i Twojego sposobu meldowania sie to nic na ten temat nie wiemy. Jak zlozylas wniosek i jakie dokumenty i dlaczego odmowiono Ci przyjecia wniosku (co jest bezprawne).

Temat: Meldunek

Jacek Kustra:

Beata L.:
Nie mamy obowiązku na pobyt stały, a powyżej 3 miesięcy mamay obowiązek na pobyt stały lub czasowy. Pobyt czasowy może być nawet na 3 lata.

Dobrze. Juz wyjasniam jak jest dokladnie:
Art. 8. 1. (2) Osoba zameldowana na pobyt czasowy i przebywająca w tej samej miejscowości nieprzerwanie dłużej niż 3 miesiące jest obowiązana zameldować się na pobyt stały, chyba że zachodzą okoliczności wskazujące na to, iż pobyt ten nie utracił charakteru pobytu czasowego. Za okoliczności uzasadniające zameldowanie na pobyt czasowy trwający ponad 3 miesiące uważa się w szczególności:
1) wykonywanie pracy poza miejscem pobytu stałego;
2) pobyt związany z kształceniem się, leczeniem, wypoczynkiem lub ze względów rodzinnych;
3) odbywanie czynnej służby wojskowej;
4) pobyt w zakładach karnych i poprawczych, aresztach śledczych, schroniskach dla nieletnich i zakładach wychowawczych(3).
2. Wątpliwości co do charakteru pobytu rozstrzyga właściwy organ gminy.

Wiec jak widac, jesli nasz zamieszkanie ma charakter pobytu stalego to mamy obowiazek zameldowac sie na pobyt staly.

Co do Twoich watpliwosci i Twojego sposobu meldowania sie to nic na ten temat nie wiemy. Jak zlozylas wniosek i jakie dokumenty i dlaczego odmowiono Ci przyjecia wniosku (co jest bezprawne).

Ale czy Ty rozumiesz,że wymagane są podpisy właściciela, który to potwierdza?!

Podałeś obowiązki osoby przebywającej, a jeszcze są obowiązki właściciela mieszkania

Może idź i zamelduj się w mieszkaniu sąsiada. Albo może Panowie, zameldujcie się u siebie wzajemnie. Od tak sobie, powiecie, że mieszkacie, że bedizecie mieszkać ponad 3 misiące, przecież to "Pan Pikuś"

Kończę tę dyskusję, bo gdyby bez zgody właściciela można było się tak bezkarnie meldować na stałe czy czasowo to byłby dopiero bałagan.

Jest potrzebny na dokumentach podpis właściciela oraz poświadczenie (akt notarialny), że mieszkanie jest osoby, która wyraża zgodę i co więcej, chcą stawiennictwa soosbistego właściciela.

I ja już tę dyskusję kończę, bo widzę, że doświadczenie i zadwodowe i prywatne to dla, niektórych za mało.Beata L. edytował(a) ten post dnia 18.09.09 o godzinie 11:09

Temat: Meldunek

Beata L.:

Ale czy Ty rozumiesz,że wymagane są podpisy właściciela, który to potwierdza?!

Nie wlasciciela lecz osoby z tytulem prawnym. Tak stanowi ustawa, a nie widzimisie urzednika

Może idź i zamelduj się w mieszkaniu sąsiada.

Po co skoro nie mieszkam? Mam popelnic wykroczenie oraz przestepstwo wprowadzajac organy w blad?

Albo może

Panowie, zameldujcie się u siebie wzajemnie. Od tak sobie, powiecie, że mieszkacie, że bedizecie mieszkać ponad 3 misiące, przecież to "Pan Pikuś"

Patrz wyzej.

Kończę tę dyskusję, bo gdyby bez zgody włąścicela można było się tak bezkarnie meldować na stałe czy czasowo to byłby dopiero bałagan.

Jak bezkarnie? Nie mozesz bezkarnie :)

Jest potrzebny na dokumentach podpis właściciela oraz poświadczenie (akt notarialny), że mieszkanie jest osoby, która wyraża zgodę i co więcej, chcą stawiennictwa soosbistego właściciela.

Moga chciec rowniez i papieza. To nie urzednik stanowi prawo?
Pytam sie. W urzedzie przyjeli od Ciebie wniosek (maja taki obowiazek) i odpowiedzieli Ci na pismie, ze Cie nie zamelduja bo musisz przyjsc z wlascicielem czy wyszedl urzednik i na gebe powiedzial nie bo nie?

To jest zasadnicza roznica. U mnie tez na gebe chcieli mnie splawic. Samochodu w miejscu zamieszkania takze nie chcieli zarejestrowac twierdzac, ze mam dokonac tego w miejscu zameldowania. I co? Jakbym dal sobie wcisnac ciemnote to pozniej mialbym prawo wypisywac bzdury na forum, ze tak wlasnie ma byc jak wmawia mi urzednik?

I ja już tę dyskusję kończę, bo widzę, że doświadczenie i zadwodowe i prywatne to dla, niektórych za mało.

No popatrz. Ciekawy jestem dlaczego to Twoje doswiadczenie ma swiadczyc o tym jakie jest w Polsce prawo, a moje juz nie?