konto usunięte
Temat: Mandat za brak numeru dowodu na karcie miejskiej ZTM
Witajcie,dwa miesiące temu jechałam SKM ze śródmieścia do Włoch, kontroler skontrolował mój bilet- Kartę miejską kwartalną (mam ją ważną do 04.04.2009) i poprosił mnie o dowód osobisty, poinformował mnie że nie mam numeru dokumentu na karcie miejskiej i wypisał mi mandat na 152,80 zł. Na karcie miejskiej miałam tylko mój podpis, który widnieje na każdym moim dokumencie identyfikujący moją tożsamość. Nie zauważyłam, że kontroler napisał na mandacie, że na mojej karcie było tylko nazwisko i niestety przyjęłam mandat.
Następnego dnia udałam się z mandatem do wskazanego punktu ZTM aby się odwołać. Napisałam odwołanie, że ładuje regularnie, że przez pośpiech nie zdążyłam umieścić numeru dokumentu, gdzie dopiero 11.03.2009 dostałam listem poleconym negatywną odpowiedz z Działu Windykacji ZTM.
Napisali, cytuję:
wskazując na paragraf 7 pkt. 2 TARYFA PRZEWOZOWA - USTALENIA DODATKOWE
Podstawa prawna: Uchwała Nr XXVI/858/2008 Rady miasta stołecznego Warszawy z dnia 13 marca 2008 r. (ze zm.)czyli:
§ 7. Zasady ważności biletów okresowych imiennych:
2) bilet okresowy imienny ważny jest z dokumentem stwierdzającym tożsamość osoby, dla której został zakupiony (np. z dowodem osobistym, paszportem, prawem jazdy, legitymacją szkolną, studencką lub wkładką wydaną przez ZTM) pod warunkiem naniesienia czytelnie i trwale na karcie danych osoby uprawnionej do korzystania z biletu, tj. imienia i nazwiska oraz numeru i serii okazywanego podczas kontroli dokumentu ze zdjęciem.
§ 20. W sytuacji, gdy w czasie kontroli u posiadacza biletu imiennego zostanie stwierdzony brak wpisanych na karcie danych zgodnie z § 7 pkt 2, bilet jest nieważny i nie będzie uznany w trybie opisanym w § 21.
§ 21. W przypadku uzasadnionego i uznanego przez Dyrektora ZTM, lub osobę przez niego upoważnioną, odwołania od wystawionego wezwania do zapłaty opłaty dodatkowej lub pobrania opłaty dodatkowej przez kontrolera, zostaje ona anulowana bądź zwrócona.
i ostatnie zdanie brzmi: Zarząd Transportu Miejskiego działa w oparciu o przepisy prawa i tylko one mogą być przesłanką do właściwej firmy rozpatrywania odwołań dlatego też informuję, że przestawione przez Panią argumenty w świetle posiadanej przez Zarząd Transportu Miejskiego dokumentacji nie stanowią podstawy do anulowania opłaty dodatkowej.( która to jest 152;80 zł !!!)
Moje pytanie brzmi, to jakie argumenty powinnam przedstawić aby mi anulowali opłatę dodatkową?
Najśmieszniejsze jest to, że gdybym nie pokazała biletu, dostałabym mandat i w ciągu 7 dni mogłabym go anulować pokazując ważny i opisany bilet w punkcie ZTM, zapłaciłabym wtedy tylko 14 zł manipulacyjnie.
Na razie nic nie zapłaciłam, bo nie mogę uwierzyć że takie prawo istnieje, od miesiąca według regulaminu rosną mi odsetki.
Nie wiem co mam robić i do kogo się zwrócić. Zapłacić i uznać, że mój bilet był nieważny? to kto mi zwróci za bilet kwartalny za który zapłaciłam.
Drugim pkt. absurdu jest fakt, że złożenie odwołania nie wstrzymuje kary do zapłacenia, więc według ZTM powinnam najpierw zapłacić a potem się odwoływać, co znaczy, że nie wygram z nimi, bo mi pieniędzy nie zwrócą.
Jeśli ktokolwiek zna podobne przypadki i analizował każdy pkt. a aspekt regulaminu ZTM i jest mi wstanie powiedzieć czy mam zapłacić i pogodzić się że trafiłam na złośliwego kontrolera, czy próbować walczyć dalej bo jest szansa że wygram (może zmiejszenie kary). Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam