Paweł Rojek

Paweł Rojek Starszy Analityk
Systemów
Informatycznych,
Netia

Temat: Lojalki

Wszędzie słyszę iż jeśli pracodawca chce aby pracownik podpisał zobowiązanie lojalnościowe jest to działanie nielegalne. Czy ktoś mógłby wskazać mi jakąś podstawę prawna na którą można się powołać np. w sądzie pracy.

Czy pracodawca może skonstruować "lojalkę" w taki sposób aby była nie do podważenia ?
Kalina G.

Kalina G. Trener, animator,
organizator.

Temat: Lojalki

O mnie to nawet dotyczy i chetnie wesprę się Waszą pomocą.
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: Lojalki

Panowie, lojalka, to nic innego jak umowa między pracodawcą a pracownikiem, zazwyczaj wynikajaca z czegoś.
W mojej firmie za każde dofinansowanie studiów czy to normalnych czy podyplomowych podpisuje sie lojalkę. Ale jest to obustronne wyrażenie woli, więc o jakim my przymusie mówimy?
Bo że o finansowym, to rzecz oczywista:)
Natomiast w kwestii zakazu konkurencji - zazwyczaj obowiązuje tylko jak to my odchodzimy z firmy i zawsze za odszkodowaniem. Taka umowa, to tez ciągle umowa, która podpisują dwie strony.
Zawsze jest coś za coś. A w sądzie z każdą umową można dyskutować, pod warunkiem jednak, że jest ona sprzeczna z prawem lub gdy ktoś się z niej nie wywiązuje.

konto usunięte

Temat: Lojalki

Zakładam, że sprawa dotyczy umowy o pracę w rozumieniu przepisów kodeksu pracy.
Po pierwsze jakiego rodzaju to jest lojalka? Zakaz konkurencji? Obowiązek zwrotu kosztów łożonych przez pracodawcę na np. dokszłatcanie pracownika (tu tez istotne jakiego rodzaju to szkolenia, czy kieruje na nei pracodawca, czy sam pracownik wnioskuje itd.)
Co do zasady taka umowa nie jest bezprawna. Co do zakazu konkurencji np. same przepisy prawa pracy zawieraja uregulowania w tej kwestii.
Niektore postanowienia samej lojalki, jako części umowy o pracę, mogą byc z mocy prawa nieważne, z zakresie w jakim jej postanowienia są mniej korzystne dla pracownika od przepisow prawa pracy.

konto usunięte

Temat: Lojalki

Paweł Rojek:
Wszędzie słyszę iż jeśli pracodawca chce aby pracownik podpisał zobowiązanie lojalnościowe jest to działanie nielegalne. Czy ktoś mógłby wskazać mi jakąś podstawę prawna na którą można się powołać np. w sądzie pracy.

Czy pracodawca może skonstruować "lojalkę" w taki sposób aby była nie do podważenia ?

Jeżeli "lojalka" to umowa o zakazie konkurencji to jest to zgodne z prawem i prawem reglamentowane (patrz art. 101 (1) - 101 (4) kodeksu pracy).
Paweł Rojek

Paweł Rojek Starszy Analityk
Systemów
Informatycznych,
Netia

Temat: Lojalki

Hej,

dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Aby sprecyzować chodzi mi o przypadek gdzie pracodawca "daje" komuś budżet na szkolenia. Pracownik wybiera szkolenie/szkolenia z jakiegoś z góry założonego tematu i musi podpisać zobowiązanie iż będzie świadczył prace przez okres np. 2 lat. Traktowane jest to jako "kredyt" który jest umarzany w tym okresie, wcześniejsze odejście obliguje do spłaty pozostałej części.

I przy okazji, czy sprawa ma się inaczej jeśli pracodawca narzuci szkolenie .. powiedzmy przy braku naszego optymizmu ;-P ... i oczekuje od nas zobowiązania ?Paweł Rojek edytował(a) ten post dnia 14.01.08 o godzinie 09:40
Kalina G.

Kalina G. Trener, animator,
organizator.

Temat: Lojalki

Właściwie identycznie jest w moim przypadku ale mam jeszcze jedno pytanie jeśli mogę się wtrącić : Jak jest ze spłatą takiego zobowiązania ? Czy muszę wszystko od razu ? Czy spokojnie ustalam z pracodawcą w jakich ratach i przez jaki okres ? Czy pracodawca może ode mnie wymagać spłaty od razu całości ?

Temat: Lojalki

Paweł Rojek:
Hej,

dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Aby sprecyzować chodzi mi o przypadek gdzie pracodawca "daje" komuś budżet na szkolenia. Pracownik wybiera szkolenie/szkolenia z jakiegoś z góry założonego tematu i musi podpisać zobowiązanie iż będzie świadczył prace przez okres np. 2 lat. Traktowane jest to jako "kredyt" który jest umarzany w tym okresie, wcześniejsze odejście obliguje do spłaty pozostałej części.

I przy okazji, czy sprawa ma się inaczej jeśli pracodawca narzuci szkolenie .. powiedzmy przy braku naszego optymizmu ;-P ... i oczekuje od nas zobowiązania ?

inaczej sytuacja wygląda, gdy szkolenie wymyślisz Ty sam, a pracodawca wielkodusznie zgadza się je sfinansować, wtedy zawieracie umowę cywilno-prawną z pracodawcą, to jest tak naprawdę pożyczka. może ona zawierać klauzule, których w kodeksie pracy nie ma (np. wspomniana lojalka). po złamaniu umowy pracodawca może żądać od Ciebie tego, co otrzymałeś w ramach umowy, którą złamałeś oraz ewentualnie odszkodowania.

inaczej zaś jest, gdy to pracodawca wymyśla i finansuje szkolenia, jak powiedziałeś - "zmuszając" do nich pracowników. to jest jego dobrowolne działanie, realizowane w ramach kodeksu pracy. i nie może w zamian za nie domagać się od pracowników gratyfikacji, w tym zwłaszcza lojalek. takie szkolenie zresztą - o ile dobrze pamiętam - wlicza się do czasu pracy.

konto usunięte

Temat: Lojalki

Skorzystam z istnienia wątku i żeby nie zakładać nowego na ten temat, zapytam tutaj: czy jednostronny zapis lojalnościowy jest dopuszczalny? Znaczy, mój pracodawca zapisem w umowie ogranicza mi zatrudnienie na okres 1 roku po rozwiązaniu umowy w firmach konkurencyjnych pod groźbą kary umownej 1000 zł "za przechwytywanie zleceń". Ja z tego zgodnie z umową nie mam nic. Jeśli ma to znaczenie umowa formalnie nazwana jest umową zlecenia.
Umowę rozwiązałam z końcem grudnia w związku z wygaśnięciem zlecenia, niemniej do tej pory nie udało mi się z firmą rozliczyć, między innymi dlatego, że kwestionują ujęcie przeze mnie w rachunku ekwiwalentu za zapis lojalnościowy w wysokości połowy przewidzianej kary za nielojalność. Czy to znaczy, że zapis taki może być jednostronny? Z góry dziękuję za odpowiedź :]

konto usunięte

Temat: Lojalki

Dominika Nawrocka:
Czy to znaczy, że zapis taki może być jednostronny?
Z góry dziękuję za odpowiedź :]

Lojalka musi uwzględniać interesy obu stron. Jeśli więc zakaz pracy dla konkurencji, to powinien być rekompensowany X% kwoty z umowy.

Wyobraź sobie że zapis o którym wspomniałaś jest ważny. Dowolny pracodawca zwalniając człowieka blokuje mu możliwość legalnego zatrudnienia w branży. Kilkunastu pracodawców mogłoby "położyć" średniej wielkości miasto w ciągu kilku miesięcy.Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 16.01.08 o godzinie 17:11

konto usunięte

Temat: Lojalki

Krzysztof B.:
Lojalka musi uwzględniać interesy obu stron. Jeśli więc zakaz pracy dla konkurencji, to powinien być rekompensowany X% kwoty z umowy.

Na logikę to w sumie tak powinno być :] Tylko moja była już, ale ciągle nie rozliczona umowa, uwzględnia taki zapis jednostronny. Nie znałam się na tym podpisując umowę (teraz już coś tam wiem trochę :> ), więc ją w takiej wersji jednostronnej podpisałam. Między innymi przez to były już pracodawca nie chce przyjąć mojego rachunku za zlecenie, bo ujęłam w nim rekompensatę za dotrzymanie lojalności w wysokości połowy przewidywanej kary. I tak to się ciągnie, a bardzo bym chciała zakończyć tę "zabawę". Ale dopóki mi rachunku nie akceptują, nie mogę. Wrr..

(dzięki za odpowiedź, przynajmniej wiem, że mam jakieś tam podstawy)

pozdrawiam :]

n.
Adriana Z.

Adriana Z. Główny Konsultant
p.a.work; Doradca
Personalny;
Headhunt...

Temat: Lojalki

Paweł Rojek:
Hej,

dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Aby sprecyzować chodzi mi o przypadek gdzie pracodawca "daje" komuś budżet na szkolenia. Pracownik wybiera szkolenie/szkolenia z jakiegoś z góry założonego tematu i musi podpisać zobowiązanie iż będzie świadczył prace przez okres np. 2 lat. Traktowane jest to jako "kredyt" który jest umarzany w tym okresie, wcześniejsze odejście obliguje do spłaty pozostałej części.

I przy okazji, czy sprawa ma się inaczej jeśli pracodawca narzuci szkolenie .. powiedzmy przy braku naszego optymizmu ;-P ... i oczekuje od nas zobowiązania ?Paweł Rojek edytował(a) ten post dnia 14.01.08 o godzinie 09:40


prawdopodobnie taka "lojalka" o której mówisz funkcjonuje i u mnie w pracy,
pod hasłem lojalki u nas działają dwie rzeczy:

pierwsza jednostronne zobowiązanie się pracownika do wzięcia udziału w szkoleniu
i w przypadkach: nie usprawiedliwionej nieobecności na zajęciach, rezygnacji z nauki w trakcie trwania szkolenia, złożenia przez pracownika wypowiedzenia umowy o pracę lub roziwązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w opkresie trwania szkolenia pracownik zobowiązany jest do zwrotu całkowitego kosztu szkolenia (są jeszcze wymagania co do terminu wykonania zwrotu), ponadto w przypadku złożenia przez praconika wypowiedzenia umowy o pracę lub roziwązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w ciągu ........(i tu pada liczba miesięcy do odpracowania) pracownik zobowiązuje się do zwrotu kosztu szkolenia w wysokości obniżonej proporcjonalnie do okresu przepracowanego ( i tu też termin dokonania zwrotu)
pewnie coś takiego funkcjonuje u Ciebie

i druga rzecz
tu już mówimy o dwustronnej umowie
w przypadku więszych, droższych szkoleń i studiów podpisujemy z pracownikiem umowę o skierowanie na .......studia (najczęsciej)
w przypadku skierowania pracownika na studia proponuję poczytać przepisy nt. dokształcania w formach szkolnych i pozaszkolnych
generalnie w przypadku skierowania pracownika na studia pracodawca ma więcej obowiązków np. urlop szkoleniowy ale nie tylko

zobowiązanie to jednostronne oświadczenie woli
nikt Cię nie może zmusić

zapewne funkcjonuje u Was jakiś regulamin szkoleń albo jakieś procedury w tym zakresie - proponuję je odnaleźć i poczytać

Temat: Lojalki

Dominika Nawrocka:
Skorzystam z istnienia wątku i żeby nie zakładać nowego na ten temat, zapytam tutaj: czy jednostronny zapis lojalnościowy jest dopuszczalny? Znaczy, mój pracodawca zapisem w umowie ogranicza mi zatrudnienie na okres 1 roku po rozwiązaniu umowy w firmach konkurencyjnych pod groźbą kary umownej 1000 zł "za przechwytywanie zleceń". Ja z tego zgodnie z umową nie mam nic. Jeśli ma to znaczenie umowa formalnie nazwana jest umową zlecenia.
Umowę rozwiązałam z końcem grudnia w związku z wygaśnięciem zlecenia, niemniej do tej pory nie udało mi się z firmą rozliczyć, między innymi dlatego, że kwestionują ujęcie przeze mnie w rachunku ekwiwalentu za zapis lojalnościowy w wysokości połowy przewidzianej kary za nielojalność. Czy to znaczy, że zapis taki może być jednostronny? Z góry dziękuję za odpowiedź :]

umowa o zakazie konkurencji musi przewidywać odszkodowanie za niewykonywanie konkurencyjnej działalności

konto usunięte

Temat: Lojalki

Tomasz L.:
umowa o zakazie konkurencji musi przewidywać odszkodowanie za niewykonywanie konkurencyjnej działalności

ha, ale nie przewiduje :]
w związku z czym mam problem z rozliczeniem rachunku, bo wliczyłam w nim rekompensatę za lojalność - czego mi nie chcą byli pracodawcy uznać.
w ogóle umowa ta pozostawia wiele do życzenia, o czym dowiedziałam się dopiero niedawno niestety, bo nigdy dotąd nie pracowałam na umowę żadną i się na tym kompletnie nie znałam. teraz mam za swoje :] ale przynajmniej się nieco o tym nauczyłam :]

dzięki za odpowiedź. pozdrawiam :]

n.

Temat: Lojalki

Dominika Nawrocka:
Tomasz L.:
umowa o zakazie konkurencji musi przewidywać odszkodowanie za niewykonywanie konkurencyjnej działalności

ha, ale nie przewiduje :]
w związku z czym mam problem z rozliczeniem rachunku, bo wliczyłam w nim rekompensatę za lojalność - czego mi nie chcą byli pracodawcy uznać.
w ogóle umowa ta pozostawia wiele do życzenia, o czym dowiedziałam się dopiero niedawno niestety, bo nigdy dotąd nie pracowałam na umowę żadną i się na tym kompletnie nie znałam. teraz mam za swoje :] ale przynajmniej się nieco o tym nauczyłam :]

dzięki za odpowiedź. pozdrawiam :]

jeśli ten okres zakazu konkurencji już minął możesz zaryzykować i spróbować pozwać byłego pracodawcę o niezapłacone odszkodowanie.

konto usunięte

Temat: Lojalki

Tomasz L.:

jeśli ten okres zakazu konkurencji już minął możesz zaryzykować i spróbować pozwać byłego pracodawcę o niezapłacone odszkodowanie.

Minie za rok :] Gra niewarta świeczki. Mam nadzieję zakończyć to bez konieczności podejmowania takich środków :]

Temat: Lojalki

Dominika Nawrocka:
Tomasz L.:

jeśli ten okres zakazu konkurencji już minął możesz zaryzykować i spróbować pozwać byłego pracodawcę o niezapłacone odszkodowanie.

Minie za rok :] Gra niewarta świeczki. Mam nadzieję zakończyć to bez konieczności podejmowania takich środków :]

jeśli okres nie minął, wezwij pracodawcę do wypłaty zaległego odszkodowania z zagrożeniem, że od umowy odstąpisz. na piśmie, poleconym oczywiście

konto usunięte

Temat: Lojalki

Tomasz L.:
jeśli okres nie minął, wezwij pracodawcę do wypłaty zaległego odszkodowania z zagrożeniem, że od umowy odstąpisz. na piśmie, poleconym oczywiście

Umowę wypowiedziałam z końcem grudnia wystawiając stosowny rachunek (za zlecenie). Rachunek nie został przyjęty i nie mam rozliczenia do tej pory. W międzyczasie wysłałam propozycję ugody - również odrzuconą. W tym tygodniu wyślę kolejną i już ostateczną. To nie jest rzecz, o którą warto kruszyć kopie. Chyba, że dla zasady :]

Hm, wygląda na to, że wcięłam się w wątek z drobnym pytaniem i bezczelnie go zdominowałam, za co Autora wątku serdecznie przepraszam :]
Magdalena M.

Magdalena M. radca prawny, Netia
S.A.

Temat: Lojalki

Tomku, wszystko się zgadza, tylko że w wypadku umowy o pracę, natomiast Dominika napisała, że strony łączyła umowa zlecenia. Chyba, ze zostanie wykazane, że bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy miało miejsce zatrudnienie na podstawie stosunku pracy.

Temat: Lojalki

Magdalena Miara:
Tomku, wszystko się zgadza, tylko że w wypadku umowy o pracę, natomiast Dominika napisała, że strony łączyła umowa zlecenia. Chyba, ze zostanie wykazane, że bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy miało miejsce zatrudnienie na podstawie stosunku pracy.

masz rację
ja po prostu uznałem, że zwrot "umowa formalnie nazwana jest umową zlecenia.", oznacza właśnie to



Wyślij zaproszenie do