Temat: likwidacja szkody

sprawca kolizji pomimo podpisania oświadczenia, na miejscu zdarzenia, nie odpowiada na monity ubezpieczyciela. Tenże nie może wypłacić odszkodowania poszkodowanemu, czyli dla mnie. W piśmie ubezpieczyciel powiadomił, że zgodnie z Art 13.1 Ustawy z 22 maja 2003 o ubezpieczeniach obowiązkowych oddala moje roszczenie odszkodowawcze. Mogę odwołać się do Dyrektora PTU S.A. lub dochodzić roszczeń na drodze sądowej. Przypuszczalnie najlepszym rozwiązaniem jest wzywanie do każdego zdarzenia drogowego policji.Notatka policji chyba nie budzi zastrzeżeń. Bo żądać potwierdzenia od oświadczenia to jakieś nieporozumienie. Czy słuszne jest oddalenie mojego roszczenia?
Andrzej
Hanna B Przybylska

Hanna B Przybylska Redaktor, Menadżer
DLM, EKSPERT ds.
optymalizacji
ubezpie...

Temat: likwidacja szkody

niestety od dawna doradzamy klientom żeby zawiadamiać policję, ponieważ nadal często się zdarza, że sprawca nie chce potwiedzić okoliczności zdarzenia.
Hanna B Przybylska

Hanna B Przybylska Redaktor, Menadżer
DLM, EKSPERT ds.
optymalizacji
ubezpie...

Temat: likwidacja szkody

Jeśli byli świadkowie zdarzenia dobrze jest spisywać dane kontaktowe i wstępną deklarację, że są gotowi potwierdzić zdarzenie.

Temat: likwidacja szkody

Dziękuję za odpowiedż, ale przy wydawałoby się małej szkodzie [po oględzinach jednak nie] policji nie trzeba, zwłaszcza że czas oczekiwania jest długi godzina i więcej. Sprawca udostępnia polisę, wszystkie dane to o co jeszcze chodzi, czy naprawdę ubezpieczyciel może wstrzymać wypłatę odszkodowania. Nigdzie w Ustawie z 2003r nie znalazłem wymogu o konieczności potwierdzenia oświadczenia, jeśli wg ubezpieczyciela nie odpowiada na pisma wzywające do potwierdzenia zdarzenia, to po co te ubezpieczenia. Jeśli spowoduję kolizję też się po czasie nie przyznam i co? Zachowam zniżki i jakby nic się nie stało. Ubezpieczyciel niema możliwości wyegzekwowania od sprawcy niczego, nie uważacie, że to możliwe tylko w "dzikim kraju".
Andrzej
Ireneusz Kaczmarek

Ireneusz Kaczmarek Menadżer BHP ,
Kierownik BHP PPOŻ ,
Dyrektor ds
Odszkodowań,

Temat: likwidacja szkody

Niestety - ale Art6 KC. mówi ze ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie która wywodzi z tego faktu skutki prawne.

Masz adres sprawcy, idź tam ze świadkiem, pojedz, zobacz o co chodzi, postrasz policją etc. Rzeczoznawcą, resztkami lakieru etc.

Rozmowę nagrywaj. Moze sie przyzna - wtedy załatwisz temat.

Jak nie - zgłoś się do mnie.

pozdr.
IKAR

konto usunięte

Temat: likwidacja szkody

Ireneusz Kaczmarek:
Niestety - ale Art6 KC. mówi ze ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie która wywodzi z tego faktu skutki prawne.

Masz adres sprawcy, idź tam ze świadkiem, pojedz, zobacz o co chodzi, postrasz policją etc. Rzeczoznawcą, resztkami lakieru etc.

Rozmowę nagrywaj. Moze sie przyzna - wtedy załatwisz temat.

Jak nie - zgłoś się do mnie.

pozdr.
IKAR

Jak czytam takie porady... to wątpię w jakoś świadczonych usług przez firmy z "branży"...

Co do meritum... zastosowanie znajduje oczywiście ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i PBUK z 22 maja 2003 r.

Z treści autora wątku wynika, że sprawa zdarzenia wraz z poszkodowanym sporządził oświadczenie o wypadku. Poszkodowany wystosował roszczenia do zakładu ubezpieczeń sprawcy a zakład ubezpieczeń odmawia wypłaty ze względu na to, że sprawca nie odpowiada na listy.

Pan I. Kaczmarek stwierdził, że zastosowanie znajduje 6 KC, ale cóż więcej ma zrobić Poszkodowany? I tu właśnie dotykamy istoty sprawy. Bowiem ciężar dowodu w postępowaniu likwidacyjnym spoczywa na zakładzie ubezpieczeń a zgodnie z ugruntowanym poglądem, poszkodowany może ograniczyć się tylko do zawiadomienia o szkodzie i sprecyzowania roszczeń.

Zgodnie z art. 16 ust. 3 Ustawy, "Osoba, której odpowiedzialność jest objęta ubezpieczeniem obowiązkowym, a także osoba występująca z roszczeniem, powinny przedstawić zakładowi ubezpieczeń, Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu lub Polskiemu Biuru Ubezpieczycieli Komunikacyjnych posiadane dowody dotyczące zdarzenia i szkody oraz ułatwić im ustalenie okoliczności zdarzenia i rozmiaru szkód, jak również udzielić pomocy w dochodzeniu przez zakład ubezpieczeń, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny lub Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych roszczeń przeciwko sprawcy szkody."

W związku z art. 17 Ustawy, "Jeżeli osoba objęta ubezpieczeniem obowiązkowym odpowiedzialności cywilnej lub osoba występująca z roszczeniem, z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa, nie dopełniły obowiązków wymienionych w art. 16, a miało to wpływ na ustalenie istnienia lub zakresu ich odpowiedzialności cywilnej bądź też na zwiększenie rozmiarów szkody, zakład ubezpieczeń może dochodzić od tych osób zwrotu części wypłaconego uprawnionemu odszkodowania lub ograniczyć wypłacane tym osobom odszkodowanie. Ciężar udowodnienia faktów, uzasadniających zwrot zakładowi ubezpieczeń części odszkodowania lub ograniczenia odszkodowania, spoczywa na zakładzie ubezpieczeń."

Reasumując, jeżeli sprawca nie będzie współpracował z zakładem ubezpieczeń to ten po wypłacie zadośćuczynienia będzie miał roszczenie regresowe do sprawcy szkody.

Pozdrawiam,
Ł.
Ireneusz Kaczmarek

Ireneusz Kaczmarek Menadżer BHP ,
Kierownik BHP PPOŻ ,
Dyrektor ds
Odszkodowań,

Temat: likwidacja szkody

Przedwczesne założenia pod wzięte w wywodzie przez p. Łukasza Mikulskiego, doprowadziły go do błędnych wniosków.

Oczywiście nie bede bronił T.U. ale praktyka z jaką spotkał się autor wątku jest powszechna i poniekąd słuszna. T.U. obowiązane jest bowiem do rzetelnego weryfikacji zgłoszenia szkody.

Założenie jakie podwziął p. Łukasz Mikulski, jest takie iż

a) rzeczywiscie szkoda miała miejsce w czasie i miejscu,
b) rzeczywiscie ich ubezpieczony jest sprawcą,

oraz ze z w/w okolicznosci - obowiązuje ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Jest to oczywiste jedynie dla strony pokrzywdzonej.

T.U. Nie podejmuje wiec odpowiedzialności za przedmiot sprawy. T.U. wyplaca odszkodowania w wyniku ustaleń własnych, ugody, lub wyroku sądu (art.13)

Można sobie łatwo wyobrazić co by bylo, gdyby T.U. wypłacało świadczenia na podstawie jednostronnych tylko zgłoszeń, bez weryfikacji, uznania, czy świadków.

Dlatego teoria jaka przedstawił p.Łukasz Mikulski, bazuje na założeniu wstępnym, którego T.U. (jeszcze) nie podziela i bez uwiarygodnienia zdarzenia - nie podzieli w przyszłości.

Istnieją przypadki równie częste, gdy na zapytanie o szkodę przez T.U (po otrzymaniu zgłoszenia od poszkodowanego), sprawca - zmienia swoje wcześniejsze oświadczenie. Wtedy mamy dwa oświadczenia sprzeczne w treści. I podobnie - Towarzystwo nie podejmie odpowiedzialności, grzecznie informując o możliwości dochodzenia spraw na drodze sądowej, w sądzie cywilnym.

To właśnie uczyniło T.U. poinformowało Autora o przyczynach dla których odmówiono wiarygodności temu co zgłosił Autor.

To tez właśnie jest różnica pomiędzy praktykiem a teoretykiem, w likwidacji szkód.

pozdr.
IKAR
Piotr Niemirski

Piotr Niemirski admin & user

Temat: likwidacja szkody

Zapraszam do grupy:
UBEZPIECZENIA KOMUNIKACYJNE
http://www.goldenline.pl/forum/ubezpieczenia-komunikac...

konto usunięte

Temat: likwidacja szkody

Ireneusz Kaczmarek:
To tez właśnie jest różnica pomiędzy praktykiem a teoretykiem, w likwidacji szkód.

Pan wybaczy, ale nie mam w zwyczaju się przekomarzać, kto ma większe doświadczenie.

Następna dyskusja:

likwidacja szkody samochodo...




Wyślij zaproszenie do