Marek Depczyński

Marek Depczyński Kierownik, III

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

W firmie przeciwko której chcę wystąpić z pozwem o odszkodowanie za fikcyjną moim zdaniem likwidację etatu w firmie pracowałem od 01.10.2008 roku jako magazynier , następną umowę dostałem 01.01.2009 roku na okres 2 lat i był to równocześnie awans na stanowisko - kierownika magazynu.
W dniu 15.01.2010 roku właściciele firmy wręczyli mi wypowiedzenie a za powód podali "likwidacja stanowiska kierownika magazynu".
Parę dni temu dowiedziałem się że na moje miejsce został zatrudniony pracownik.Nie wiem dokładnie na jakie stanowisko.Wiem jedno ,że pracuje od dnia kiedy ustało moje wypowiedzenie , że pracuje na magazynie i wykonuję taką samą pracę jak ja.Dlatego uważam że likwidacja etatu w firmie to fikcja.Gdyż w miejsce mojego stanowiska utworzyli inne.Czy mam szansę i czy w ogóle jest sens zakładać sprawę w sądzie o odszkodowanie.A jeżeli tak to jakie mam szanse wygrać taką sprawę i czy w razie przegranej to ja zostanę obciążony kosztami i jakie to koszty.Dodam jeszcze że firma ta zatrudnia poniżej 20 pracowników.Proszę o informację i poradę.
Agnieszka Marciniak

Agnieszka Marciniak Human Resources &
Development Manager

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

Masz sporą szansę na wygraną ponieważ przy likwidacji stanowiska nie chodzi o samą nazwę stanowiska lecz o charakter wykonywanej pracy. Jeśli tylko będzie można udowodnić iż osoba która została zatrudniona do magazynu wykonuje te same czynności i charakter tej pracy jest zbieżny z tym co Ty robiłeś to będzie to faktycznie pozorna likwidacja stanowiska.
Co do kosztów to sąd może zdecydować iż w przypadku Twojej przegranej koszty zostaną oddalone i pokryje je sąd bądź w najgorszym wypadku Ty. Jeśli zaś przegra dotychczasowy pracodawca to z pewnością sąd zdecyduje by to właśnie jego obciążyć kosztami.

:)Agnieszka Marciniak edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 15:17
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

Mam dokładnie taką samą sytuację. Na moje miejsce przyjęto osobę z mniejszymi kwalifikacjami i za dużo mniejsze pieniądze. Złożyłam sprawę do sądu pracy ale w miejscu zarejestrowania firmy czyli na głębokiej prowincji. Czy mogę sprawę przenieść do Warszawy? Boję się kumoterstwa bo poznałam dobrze byłych szefow....

konto usunięte

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

Nie. Jeżeli sprawa została wszczęta przed jednym sądem, to nie może zostać przeniesiona do innego sądu. Trzeba było wytoczyć sprawę w miejscu wykonywania pracy.
Marek Depczyński

Marek Depczyński Kierownik, III

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

Agnieszka Marciniak:
Co do kosztów to sąd może zdecydować iż w przypadku Twojej przegranej koszty zostaną oddalone i pokryje je sąd bądź w najgorszym wypadku Ty. Jeśli zaś przegra dotychczasowy pracodawca to z pewnością sąd zdecyduje by to właśnie jego obciążyć kosztami.

:)

A jakie to mogą być koszty ? co się na nie składa ? i w jaki sposób można udowodnić że taki pracownik wykonuje tą samą prace co ja ,Marek Depczyński edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 20:11
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

Tomasz Giziński:
Nie. Jeżeli sprawa została wszczęta przed jednym sądem, to nie może zostać przeniesiona do innego sądu. Trzeba było wytoczyć sprawę w miejscu wykonywania pracy.
Podejrzewam, że na pierwszej instancji się nie skończy, może wyżej mogę przenieść?
Anna Lasek

Anna Lasek Twoja Księgowość 365

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

Jeżeli zawarto z Tobą umowę na okres dwóch lat, to jest to umowa na czas określony. Pracodawcy najczęściej w umowach takich "wrzucają" punkt, który mówi o tym, że umowę można rozwiązać za dwutygodniowym wypowiedzeniem.

Jeżeli mialeś taką umowę o pracę, to niestety pracodawca mógł Cię zwolnić nawet bez podawania przyczyny.
Marek Depczyński

Marek Depczyński Kierownik, III

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

Czy moglibyśmy nie odbiegać od tematu , mam problem i chciałbym aby ktoś udzielił mi odpowiedzi na moje pytania
Agnieszka Marciniak

Agnieszka Marciniak Human Resources &
Development Manager

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

Marku,

nie jestem w stanie odpowiedzi jakie są koszty takiego postępowania ale złożenie pozwu do sądu pracy z pewnością nie będzie kosztowne. W pozwie musisz opisać jasno swoją sytuację, swoje obawy co do pozornej liwkidacji, podać fakty na których to opierasz. Myślę że prawnicy którzy często tu też zaglądają doradzą i Tobie.

Albo innym dobrym rozwiązaniem jest pomysł udania się do kancelarii prawnej po poradę. W Łodzi działa kilka takich kancelarii które takie porady oferują za darmo i mam nadzieję że u ciebie w mieście również taką znajdziesz. Informacje o takich kancelariach które udzielają bezpłatnych porad możesz znaleźć w okolicach sądów.

Brak konkretnej odpowiedzi z mojej strony nie wynika z faktu że nie chciałabym Ci pomóc lecz z faktu że nie odzywam się gdy czegoś nie wiem na 100% by nie wprowadzać kogokolwiek w błąd. To są zbyt poważne sprawy. Osobiście życzę powodzenia!

:)Agnieszka Marciniak edytował(a) ten post dnia 19.02.10 o godzinie 09:39
Marek Depczyński

Marek Depczyński Kierownik, III

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

A w jaki sposób udowodniać że ktoś ma taki sam zakres obowiązków w mojej byłej firmie ? muszę mieć świadków , czy w inny sposób udowadniać swoje racje ?
Borys W.

Borys W. Team Leader / PM

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

Mysle, ze pozwanie do sadu niewiele Ci da.

Gdy jestes zatrudniony na umowe na czas okreslony , to pracodawca moze Cie zwolnic bez podania przyczyny z dwutygodniowym okresem wypowiedzenia.

Pozdrawiam
Agnieszka Marciniak

Agnieszka Marciniak Human Resources &
Development Manager

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

Tylko że w tym przypadku pracodawca podał przyczynę: "(...) W dniu 15.01.2010 roku właściciele firmy wręczyli mi wypowiedzenie a za powód podali "likwidacja stanowiska kierownika magazynu". (...)".

Jeśli pracodawca chciał zwolnić ze znanych sobie powodów to mógł nie podawać tej przyczyny a tak to mówiąc kolokwialnie "sam się wkopał". Przy likwidacji stanowiska nie chodzi o samą nazwę lecz o czynności / charakter i jeśli nowo przyjęta osoba robi podobne rzeczy, ma podobne uprawnienia (np. przyjmuje/wydaje towar), sporządza raporty w systemie itp. to zdecydowanie jest to pozorna przyczyna.
Jeśli np. pracodawca stwierdził że nie stać go było na zatrudnienie kierownika bo za dużo zarabiał to mógł wręczyć wypowiedzenie zmieniające które mogłoby przerodzić się w definitywne rozwiązanie umowy gdyby pracownik nie przyjął nowych warunków.
Nie wiemy co było prawdziwym powodem zwolnienia, nie wiemy też czy osoba która została w ten sposób zwolniona przyjęłaby nowe warunki jeśli tylko by je otrzymała.
Dlatego też uważam iż na podstawie krótkiego rysu jaki przedstawił Marek powinien on walczyć o swoje chociażby po to by:
a) poprawić swoje samopoczucie / rozumiem że można czuć się pokrzywdzonym
b) nauczyć pracodawcy iż tak nie można postępować
c) zawalczyć o odszkodowanie bądź nawet przywrócenie do pracy (pytanie tylko czy chciałoby się komuś pracować dalej w tym samym miejscu po takich zdarzeniach).

Dodam iż przy zwolnieniu pracownika gdzie powodem jest likwidacja stanowiska pracodawca nie powinien w ciągu 6 m-cy od rozwiązania umowy przyjmować nowej osoby na to samo stanowisko. A jeśli przyjął ale na inne (z nazwy a czynności są podobne do stanowiska zlikwidowanego) to łamie prawo. Poza tym przepisy wyraźnie mówią także o tym że jeśli ma zamiar zatrudnić na to stanowisko osobę to w pierwszej kolejności powinien zawiadomić o tym osobę która została zwolniona z tego właśnie powodu i nawet ją przywrócić do pracy a jak były pracownik nie będzie chciał/miał ochoty to dopiero rozpocząć rekrutację / przyjąć inną osobę do pracy.

Podsumowując swój przy długi wpis - Marek, idź do prawnika i dowiedz się w jaki sposób możesz założyć sprawę w sądzie pracy, jak napisać pozew, co jeszcze powinienieś zrobić by napisać o tym w pozwie oraz jakie będą koszty.

:)
Agnieszka Marciniak

Agnieszka Marciniak Human Resources &
Development Manager

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

i jeszcze jedno bardzo ważne:
przepisy ustawy znajdują zastosowanie tylko do pracodawcy zatrudniającego co najmniej 20 pracowników. Wielkość ta dotyczy liczby pracowników a nie etatów; więc clue wszystkich wywodów / podpowiedzi może być jedno (bo jak napisał Marek w firmie pracuje mniej niż 20 osób) czy można zastosować tutaj przepisy tej ustawy czy faktycznie są one nieskuteczne z racji zatrudnienia w tej konkretnej firmie mniej niż 20 osób. Od tego trzeba by zacząć.

Ustawa z dnia 13 maca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, Dz. U. Nr 90, poz. 844, z późn. zm. oraz z 2003 r. Nr 223, poz. 2217 – obowiązuje zasadniczo od 1 stycznia 2004 r.
Marek Depczyński

Marek Depczyński Kierownik, III

Temat: Likwidacja stanowiska pracy

Te przepisy oczywiście mają zastosowanie w mojej firmie , ale według mnie moi pracodawcy popełnili błąd wypowiadając mi prace w ten sposób i zatrudniając nową osobę na moje miejsce .
Mogli mnie zwolnić w zwykły sposób z 2-tygodniowym wypowiedzeniem i nie mógłbym nic zrobić , a w ten sposób widzę dla siebie jakąś szanse nie ukrywam że zależy mi na odszkodowaniu ponieważ od miesiąca nie mogę znaleźć nowej pracy a mam na utrzymaniu 2 brzdące i żone na wychowawczym

Następna dyskusja:

likwidacja stanowiska pracy...




Wyślij zaproszenie do