Marcin P.

Marcin P. Handlowiec

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

Piszę w imieniu mojej znajomej, która wczoraj kupiła samochód. Wiem, że podobne przypadki były już opisywane, ale na jej prośbę o tym piszę. Kupując samochód na giełdzie była z czterema świadkami, których handlarz zapewniał, że nie ma żadnych usterek, tak w skrócie. Dzień po zakupie okazało się, że jest to jeden wielki wrak, mechanik, który wziął go na przegląd bał się przy nim coś robić i doradzał jak najprędzej się go pozbyć. Silnik jest właściwie do wymiany i lepiej tym samochodem nie jeździć. Handlarz, który go sprzedawał wystawił na ten samochód fakturę (nie było spisywanej umowy kupna-sprzedaży) i w związku z tym mam pytanie. Jaka jest szansa wygrania sprawy w sądzie?
Znajoma podpisała taką klauzulę:
"Kupujący oświadcza, że zapoznał się ze stanem technicznym i prawnym w/w samochodu i nie wnosi jakichkolwiek roszczeń obecnie jak i w przyszłości, tzn. strony wyłączją rękojmie za wady fizyczne i prawne pojazdu po dniu jego wydania.
Kupujący oświadcza, że sprawdził wszystkie oznaczenia przedmiotu umowy jak i przekazane dokumenty nie wnoszą zastrzeżeń".
Czy jak jest wystawiona faktura i podpisuje się taką klauzulę to można w ciągu kilku dni zrezygnować z zakupu i oddać samochód jeśli nie jest się zadowolonym?

konto usunięte

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

Marcin P.:
Piszę w imieniu mojej znajomej, która wczoraj kupiła samochód. Wiem, że podobne przypadki były już opisywane, ale na jej prośbę o tym piszę. Kupując samochód na giełdzie była z czterema świadkami, których handlarz zapewniał, że nie ma żadnych usterek, tak w skrócie. Dzień po zakupie okazało się, że jest to jeden wielki wrak, mechanik, który wziął go na przegląd bał się przy nim coś robić i doradzał jak najprędzej się go pozbyć. Silnik jest właściwie do wymiany i lepiej tym samochodem nie jeździć. Handlarz, który go sprzedawał wystawił na ten samochód fakturę (nie było spisywanej umowy kupna-sprzedaży) i w związku z tym mam pytanie. Jaka jest szansa wygrania sprawy w sądzie?
Znajoma podpisała taką klauzulę:
"Kupujący oświadcza, że zapoznał się ze stanem technicznym i prawnym w/w samochodu i nie wnosi jakichkolwiek roszczeń obecnie jak i w przyszłości, tzn. strony wyłączją rękojmie za wady fizyczne i prawne pojazdu po dniu jego wydania.
Kupujący oświadcza, że sprawdził wszystkie oznaczenia przedmiotu umowy jak i przekazane dokumenty nie wnoszą zastrzeżeń".
Czy jak jest wystawiona faktura i podpisuje się taką klauzulę to można w ciągu kilku dni zrezygnować z zakupu i oddać samochód jeśli nie jest się zadowolonym?

są jeszcze wady ukryte i zatajone przez sprzedającego których nie można stwierdzić w momencie kupna

konto usunięte

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

Też miałam podobny przypadek - sprzedający zapewniał, że auto nie ma żadnych wad, wszystko działa jak należy, przegląd przeszło bez problemu. Po niecałym miesiącu zaczęło się sypać, po kolei trzeba było wymieniać kolejne części (nadal trzeba do niego dokładać) i wyszło na to, że naprawa auta znacznie przekroczyła jego wartość.
Dołączam się do pytania pana Marcina - co robić??
Jest jakiś sposób aby nieuczciwy sprzedający poniósł konsekwencje?olga michalak edytował(a) ten post dnia 22.06.10 o godzinie 08:16

konto usunięte

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

olga michalak:
Też miałam podobny przypadek - sprzedający zapewniał, że auto nie ma żadnych wad, wszystko działa jak należy, przegląd przeszło bez problemu. Po niecałym miesiącu zaczęło się sypać, po kolei trzeba było wymieniać kolejne części (nadal trzeba do niego dokładać) i wyszło na to, że naprawa auta znacznie przekroczyła jego wartość.
Dołączam się do pytania pana Marcina - co robić??
Jest jakiś sposób aby nieuczciwy sprzedający poniósł konsekwencje?olga michalak edytował(a) ten post dnia 22.06.10 o godzinie 08:16

Ile lat ma samochód ? Wieloletnie, szczególnie jeżeli się o nie specjalnie nie dba, po prostu co jakiś czas nawalają /można kupować z gwarancją/. Co do naprawy - jeżeli robisz w ASO - jedna, dwie i wartość samochodu zostanie przekroczona.

konto usunięte

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

Auto jest w 1995roku. Oczywiście - im starsze tym należy się liczyć, że będzie mieć prawdopodobnie więcej wad. Ale kiedy sprzedający zapewnia, że auto nie ma wad, przegląd przeszło bez problemów to morał jest taki: pewnie autko jest zadbane i pojeździ bez napraw nie miesiąc ale trochę więcej prawda?
Co w takim wypadku z nieuczciwym sprzedającym? Nie poniesie żadnych konsekwencji?olga michalak edytował(a) ten post dnia 22.06.10 o godzinie 09:07

konto usunięte

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

olga michalak:
Auto jest w 1995roku. Oczywiście - im starsze tym należy się liczyć, że będzie mieć prawdopodobnie więcej wad. Ale kiedy sprzedający zapewnia, że auto nie ma wad, przegląd przeszło bez problemów to morał jest taki: pewnie autko jest zadbane i pojeździ bez napraw nie miesiąc ale trochę więcej prawda?
Co w takim wypadku z nieuczciwym sprzedającym? Nie poniesie żadnych konsekwencji?olga michalak edytował(a) ten post dnia 22.06.10 o godzinie 09:07

Kiedy kupiłaś to auto ?

Jeśli miało wady ukryte to da się coś z tym zrobić. Nie mniej jednak to też trzeba udowodnić, najlepiej przez rzeczoznawcę. Potem wystarczy odpowiednie pismo od prawnika i jeśli ktoś nadal będzie miał opory to do sądu.

Ja osobiście swego czasu kupiłem trupa do reanimacji - zdając sobie sprawę z jego stanu. Nie mniej jednak wkurzyło mnie niemiłosiernie to, że hamulce przestały działać - sprzedający oszczędził 18 pln i zamiast założyć czujnik zużycia klocków hamulcowych... skręcił kabelki. Tą sytuację rozwiązałem sobie jednak troszkę inaczej. Zapłacił za robociznę, hamulce, klocki i czujniki i jeszcze podziękował ;p
Marcin P.

Marcin P. Handlowiec

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

Samochód mojej znajomej jest z 1999 roku i podobnie jak w przypadku Pani Olgi sprzedawca nic nie powiedział o tym w jakim stanie jest silnik. Utrzymuje, że o tym nie wiedział, ale przypuszczam, że jest to standardowa linia obrony w przypadku handlarzy. Gdyby Ona znała stan faktyczny tego samochodu to oczywiście by go nie kupiła. Według mnie sprawa nadaje się do sądu bo celowo została wprowadzona w błąd.

konto usunięte

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

Marcin P.:
Samochód mojej znajomej jest z 1999 roku i podobnie jak w przypadku Pani Olgi sprzedawca nic nie powiedział o tym w jakim stanie jest silnik. Utrzymuje, że o tym nie wiedział, ale przypuszczam, że jest to standardowa linia obrony w przypadku handlarzy. Gdyby Ona znała stan faktyczny tego samochodu to oczywiście by go nie kupiła. Według mnie sprawa nadaje się do sądu bo celowo została wprowadzona w błąd.

Po pierwsze i najważniejsze:

Kompleksowy przegląd auta przed zakupem to około 150-250 pln.
W moim przypadku wystarczyło to do sprawdzenia tego czy:
- zawieszenie jest ok
- układ przeniesienia napędu i kierowniczy
- podpięcie pod komputer
- SPRAWDZENIE KOMPRESJI SILNIKA
- sprawdzenie układu chłodzenia i klimatyzacji
- sprawdzenie blacharki

Po drugie - sprzedający też nie siedzi w silniku.

Po trzecie - da się to stwierdzić przy standardowym pomiarze spalin i kompresji silnika

Nie warto oszczędzać, sprzedający też nie siedzi w silniku.

To czym WARTO się zainteresować, to ingerencja w licznik (nawet jak jest elektroniczny) Jeśli miała miejsce - po zakupie - a w większości aut da się to sprawdzić - to osoba taka jest odpowiedzialna za (domniemam) fałszerstwo - bo książka też jest lewa, poświadczenie nieprawdy - utajenie stanu faktycznego itp. itd.

W tym przypadku jeśli coś takiego ma miejsce - to propozycja z mojej strony - złożyć sprzedającemu ofertę nie do odrzucenia - zwracasz koszty remontu silnika + koszty ekspertyzy i zapominamy o sprawie. Jeśli nie - kierujemy doniesienie do prokuratury odnośnie fałszerstwa i pozew cywilny.

Powinno poskutkować.
Marcin P.

Marcin P. Handlowiec

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

Sprzedający nie siedzi w silniku, zgoda. Ale mechanik powiedział, że ten samochód był ewidentnie "zrobiony pod klienta", jeździć się nim właściwie nie da bo w każdej chwili może się rozlecieć silnik. Żeby doprowadzić go do jako takiego stanu trzeba włożyc w niego dwa tysiące złotych, to na początek. Zupełnie się to nie opłaca biorąc pod uwagę jego wartość.
Piotr Laskowski

Piotr Laskowski Nikt, do kogo
zwrócisz się o
pomoc, nie wykryje
żadnego b...

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

Z tego co zrozumiałem to sprzedaż odbyła się między handlarzem(komisantem) a osobą fizyczną ?

Jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wady fizyczne rzeczy taki zapis jest nieważny. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową, chyba że kupujący o niezgodności wiedział, lub powinien wiedzieć. Takiego wyłączenia odpowiedzialności przez podpisanie tego typu klauzuli nie można dokonać, ponieważ jest to krzywdzące dla drugiej strony umowy. Kupujący nie ma obowiązku sprawdzać dokładnie towaru przed zakupem, natomiast sprzedawca ma obowiązek poinformować kupującego o wszelkich wadach fizycznych które również wpływają na wartość sprzedawanego towaru. Po za tym takie zapisy są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes kupującego. Także zatajone przez handlarza wady fizyczne rzeczy nie podlegają wyłączeniu.
Ale taki zapis nie powoduje nieważności umowy. Najlepiej zgłosić swoje roszczenia do handlarza listem poleconym - żądanie obniżenia ceny za rzecz, naprawy rzeczy o ile jest możliwa, lub odstąpienia od umowy i wzajemnego zwrotu zapłaty oraz rzeczy.
To tak w skórcie.
pozdrawiam

P.S. W takich sytuacjach przypomina mi się zawsze kartka umieszczana przy kasie w niektórych sklepach spożywczych ,, Po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się " :)
Marcin P.

Marcin P. Handlowiec

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

Bardzo dziękuję wszystkim za wypowiedzi, sprawa już się wyjaśniła. Pieniądze udało się bez problemu odzyskać, perspektywa przegranej sprawy w sądzie oraz innych konsekwencji skutecznie wystraszyły handlarza. I tutaj mam apel do osób będących w podobnej sytuacji. Nie załamujcie się od razu tylko na spokojnie dowiedzcie się jakie macie prawa jako konsument, zapewniam, że nie jesteście na straconej pozycji. Jeszcze raz dziękuję! :)
Michał Krawczyk

Michał Krawczyk Student, Uniwersytet
Kazimierza Wielkiego
w Bydgoszczy

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

Mam dla was taki dosyć pilny temat, a mianowicie:

Dnia 16.01 br mój młodszy brat zakupił na giełdzie samochodowej golfa IV od handlowca.
Okazało się dzisiaj, po oględzinach dwóch mechaników, że pojazd był wiele razy "walony", i jest poskładany z kilku samochodów. Sprzedawca przy podpisywaniu umowy zapewniał, że samochód jest ok, a malowany był tylko dlatego, że był porysowany...

Dodatkowe informacje:
Samochód zakupiony za 12900zł, na umowie 9000zł i taka informacja:
Uwagi:
ZASTOSOWANO PROCEDURĘ SPECJALNĄ VAT MARŻA
AUTO BEZ GWARANCJI
ROK PRODUKCJI 2000
Nabywcy znany jest stan techniczny pojazdu i nie wnosi zastrzeżeń, za wady ukryte sprzedający nie ponosi odpowiedzialności.

Moje pytanie jest następujące:
Czy możemy zwrócić handlarzowi autko? Czy mamy prawo do takiego zwrotu?
Kasia Kościelny

Kasia Kościelny prawie prawnik

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

witam, to zależy od kogo kupione było auto. Jeśli sprzedawca sprzedał auto w ramach swojej działalności gospodarczej (jest przedsiębiorcą) to stosujemy ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.Jeśli auto kupiono od "zwykłego" człowieka, który np. sprzedaje swoje prywatne auto to stosujemy kodeks cywilny
ten zapis pod umową, że nabywca zna stan techniczny pojazdu i nie wnosi zastrzeżeń oraz, że sprzedawca nie odpowiada za wady ukryte jest niezgodny z prawem. To znaczy, że nie ogranicza on uprawnień konsumenta do reklamowania towaru (w ustawie mamy kolejność- jeśli towar ma wady to mamy prawo żądać naprawy, wymiany, zmiany ceny a w ostateczności odstąpić od umowy). to trochę utradnia sprawę z punktu widzenia zwrotu auta sprzedawcy ale warto próbować (może powiedzieć, że tylko obnizy cenę, ale auta nie przyjmie..).
Kodeks cywilny także przewiduje możliwość wystąpienia o naprawę rzeczy lub odstąpienie od umowy- jednakże odstąpić nie można wtedy gdy sprzedawca niezwłocznie naprawi wadę- ale w tym wypadku to nie wiem jak ta naprawa miałaby wyglądać... no to tyle teorii. powodzenia w praktyce, jest o co walczyć.

konto usunięte

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

Kasia Grzela:
witam, to zależy od kogo kupione było auto. Jeśli sprzedawca sprzedał auto w ramach swojej działalności gospodarczej (jest przedsiębiorcą) to stosujemy ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.Jeśli auto kupiono od "zwykłego" człowieka, który np. sprzedaje swoje prywatne auto to stosujemy kodeks cywilny
ten zapis pod umową, że nabywca zna stan techniczny pojazdu i nie wnosi zastrzeżeń oraz, że sprzedawca nie odpowiada za wady ukryte jest niezgodny z prawem. To znaczy, że nie ogranicza on uprawnień konsumenta do reklamowania towaru (w ustawie mamy kolejność- jeśli towar ma wady to mamy prawo żądać naprawy, wymiany, zmiany ceny a w ostateczności odstąpić od umowy). to trochę utradnia sprawę z punktu widzenia zwrotu auta sprzedawcy ale warto próbować (może powiedzieć, że tylko obnizy cenę, ale auta nie przyjmie..).
Kodeks cywilny także przewiduje możliwość wystąpienia o naprawę rzeczy lub odstąpienie od umowy- jednakże odstąpić nie można wtedy gdy sprzedawca niezwłocznie naprawi wadę- ale w tym wypadku to nie wiem jak ta naprawa miałaby wyglądać... no to tyle teorii. powodzenia w praktyce, jest o co walczyć.
Niestety taki zapis jest zgodny z prawem.
Art. 557. § 1 Kodeksu Cywilnego: Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy.
Art. 7 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego: Sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący w chwili zawarcia umowy o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć.

Sprawa nie jest jednak jednoznaczna. Można spróbować walczyć ze sprzedawcą, ale szanse nie są wielkie.
Kasia Kościelny

Kasia Kościelny prawie prawnik

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

Tomasz G.:

Niestety taki zapis jest zgodny z prawem.
Art. 557. § 1 Kodeksu Cywilnego: Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy.
Art. 7 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego: Sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący w chwili zawarcia umowy o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć.

ale tu była chyba mowa o wadach, o których kupujący nie wiedział i nie mógł wiedzieć- że auto jest poskładane z dwóch... a co z art. 11 jeśli chodzi o sprzedaż konsumencką?

konto usunięte

Temat: Kupno samochodu a ukryte wady - co robić?

Kasia Grzela:
Tomasz G.:

Niestety taki zapis jest zgodny z prawem.
Art. 557. § 1 Kodeksu Cywilnego: Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy.
Art. 7 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego: Sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący w chwili zawarcia umowy o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć.

ale tu była chyba mowa o wadach, o których kupujący nie wiedział i nie mógł wiedzieć- że auto jest poskładane z dwóch... a co z art. 11 jeśli chodzi o sprzedaż konsumencką?
Właśnie to miałem na myśli mówiąc, że sprawa nie jest jednoznaczna. Problem polega na tym, czy kupując zachował się zgodnie z tzw. wzorcem rozsądnego konsumenta. Chodzi o to, czy w chwili zakupu samochodu podjął wszystkie działania, jakie powinien podjąć rozsądny konsument. Jeśli kupujący poprzestał na oświadczeniu sprzedającego, a nie zbadał pojazdu przed zakupem, choćby w stacji kontroli, to raczej trudno uznać jego postawę za zgodną z takim wzorcem.
Jeśli wady, które się ujawniły, były wadami ukrytymi, których nie można było ustalić wskutek zwykłego zbadania samochodu, to tak - art. 11 ma jak najbardziej zastosowanie.Tomasz G. edytował(a) ten post dnia 20.01.11 o godzinie 11:09

Następna dyskusja:

Wady ukryte przy zakupie sa...




Wyślij zaproszenie do