Marzena
J.
psycholog,
psychoterapeuta
Temat: Ktoś podrobił mój podpis
Witam. Od ok 3 lat dostaję anonimowe listy i pocztówki. Są one wrzucane bezpośrednio do mojej skrzynki (bez udziału poczty). Podejrzewam, że ich autorką jest moja "psychofanka" - sąsiadka. Niestety nie mam dowodów, że to ona, ale że proceder trwa już dość długo i nie wiem w którym to idzie kierunku szukam możliwości by ujawnić intruza.Niedawno zaczęłam dostawać jakieś gazetki i różańce, świeczki, itp. Zadzwoniłam do fundacji, która mi to przysyła i zapytałam skąd mają moje dane. Powiedzieli, że sama to zamówiłam. Poprosiłam o kopię. Dziś otrzymałam "moje" zamówienie (pismo to samo, co na anonimach) włącznie z moim podrobionym podpisem. Materiały są bezpłatne.
Dziś ktoś podrabia mój podpis żeby mi przysyłać różańce, jutro może będzie kredyt? Dla mnie jest to szansa, żeby usadzić sąsiadkę, bo same anonimy to chyba niska szkodliwość społeczna i nie wiem czy policja bym się tym zajęła. Proszę o radę co dalej z tym fantem zrobić.
Widzę, że to podpada pod Kodeks Karny. Czy w zawiadomieniu do prokuratury mam napisać, że podejrzewam sąsiadkę? Bo przecież nie mam dowodów.. No i oprócz nękania oraz podrabiania podpisu czy jest na to jeszcze jakiś paragraf? W tych listach nie było gróźb, ale zdarzały się wulgaryzmy oraz podszywanie się pod różne osoby (współpracowników, znajomych, itp).Marzena J. edytował(a) ten post dnia 26.04.10 o godzinie 17:25