Paweł G. Vice President
Temat: Krater na podworku
Witam,W zeszlym tygodniu zglaszalem do gminy, iz w drodze przed domem wycieka cos z kanalizacji. Firma, ktora wykonywala kanalizacje ochoczo wziela sie do usuniecia usterki. Najpierw pojawili sie w Wielki Piatek - po dwoch godzinach walki stwierdzili, ze do tego potrzebny jest wiekszy sprzet. Uzbroilem sie w cierpliwosc i poczekalem na wiekszy sprzet - zjawil sie dzis... :)
Zaczal kopac, kopac i kopac... Im glebiej kopal, tym wiecej podworka mi znikalo :) - wspomne tylko, ze od ogrodzenia sie zaczelo. I tak krater pochlonal brame, furtke i kawalek ogrodzenia. Reszta powoli zaczyna sie zapadac. Owszem zarowno brama jak i furtka sa w calosci - niestety spoczywaja obok ow dziury w ziemi... Obok lezy takze kupka z cala roslinnoscia jaka rosla jeszcze dzis rano w miejscu wykopaliska (polokrag o wchodzacy na jakies 1,5 metra wewnatrz mojej dzialki).
Po kilku godzinach panowie stwierdzili, ze "do tego trzeba wiekszego sprzetu". Az sie boje jutra... :)
Czy moze mi ktos doradzic coz mam zrobic z tym kraterem? Czy podczas jakichkolwiek prac w drodze wykonawca moze bez pozwolenia zruinowac podworko? Czy za takie dzialanie przysluguje jakies odszkodowanie? Jutro zjawia sie kierownik ekipy dzielnych kopaczy i chcialbym z nim ustalic co i jak...
Dzieki za pomoc!
gdyby obrazek sie nie wyswietlal link do zdjecia:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/TGkKAB0j-hqXPxlRmt...Paweł Gilewicz edytował(a) ten post dnia 06.04.10 o godzinie 19:38