Włodzimierz Barchacz

Włodzimierz Barchacz Fotograf,
dziennikarz, pisarz
o fotografii, autor
kilku w...

Temat: Konkubina zmarlego Brata ząda splaty rachunkow

Witam

Rzecz ma sie tak:

W listopadzie zeszlego roku zmarl moj Brat. W Jego mieszkaniu pozostala Jego byla konkubina.
Sąd niedawno stwierdzil, ze jestem jedynym spadkobierca Brata.
Prawdopodobnie rozlicze sie z nia w ten sposob: ona da mi mieszkanie po swych rodzicach, mniejsze, doplaci mi roznice rynkowa, zas sama pozostanie w mieszkaniu Brata.

Jednak ząda ode mnie: spłaty czynszow, ktore placi od listopada 2008., platnosci za Internet oraz abonamenty telefoniczne z tych kilku miesiecy.

Na chlopski rozum, nie powinienem jej zaplacic ww. rachunkow.

Od poczatku bylo wiadomo, ze zostane jedynym spadkobierca (Brat nie mial dzieci, zstepnych, Rodzice nie zyja.). Konkubinie pozwolilem tam przez kilka miesiecy mieszkac. Z chwila odejscia Brata, jedynego wlasciciela mieszkania, internetu i abonenta telefonicznego, chyba prawnie wszystko obraca sie w niwecz, przestaje istniec? Pozostaje pustostan, jesli dobrze sie wyrazilem?

Bardzo prosze o informację prawna na ten temat.

Z gory dziekuje,

W
Włodzimierz Barchacz

Włodzimierz Barchacz Fotograf,
dziennikarz, pisarz
o fotografii, autor
kilku w...

Temat: Konkubina zmarlego Brata ząda splaty rachunkow

Włodzimierz Barchacz:
Witam

Rzecz ma sie tak:

W listopadzie zeszlego roku zmarl moj Brat. W Jego mieszkaniu pozostala Jego byla konkubina.
Sąd niedawno stwierdzil, ze jestem jedynym spadkobierca Brata.
Prawdopodobnie rozlicze sie z nia w ten sposob: ona da mi mieszkanie po swych rodzicach, mniejsze, doplaci mi roznice rynkowa, zas sama pozostanie w mieszkaniu Brata.

Jednak ząda ode mnie: spłaty czynszow, ktore placi od listopada 2008., platnosci za Internet oraz abonamenty telefoniczne z tych kilku miesiecy.

Na chlopski rozum, nie powinienem jej zaplacic ww. rachunkow.

Od poczatku bylo wiadomo, ze zostane jedynym spadkobierca (Brat nie mial dzieci, zstepnych, Rodzice nie zyja.). Konkubinie pozwolilem tam przez kilka miesiecy mieszkac. Z chwila odejscia Brata, jedynego wlasciciela mieszkania, internetu i abonenta telefonicznego, chyba prawnie wszystko obraca sie w niwecz, przestaje istniec? Pozostaje pustostan, jesli dobrze sie wyrazilem?

Bardzo prosze o informację prawna na ten temat.

Z gory dziekuje,

W

Bardzo prosze o informacje, szgenstie,jest to bardzo dla mnie wazne i b. "biezace".

Pozdrawiam,

W
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Konkubina zmarlego Brata ząda splaty rachunkow

Włodzimierz Barchacz:
W listopadzie zeszlego roku zmarl moj Brat. W Jego mieszkaniu pozostala Jego byla konkubina.
Sąd niedawno stwierdzil, ze jestem jedynym spadkobierca Brata.
Prawdopodobnie rozlicze sie z nia w ten sposob: ona da mi mieszkanie po swych rodzicach, mniejsze, doplaci mi roznice rynkowa, zas sama pozostanie w mieszkaniu Brata.

Jednak ząda ode mnie: spłaty czynszow, ktore placi od listopada 2008., platnosci za Internet oraz abonamenty telefoniczne z tych kilku miesiecy.

Na chlopski rozum, nie powinienem jej zaplacic ww. rachunkow.

Zgadza się.
Od poczatku bylo wiadomo, ze zostane jedynym spadkobierca (Brat nie mial dzieci, zstepnych, Rodzice nie zyja.). Konkubinie pozwolilem tam przez kilka miesiecy mieszkac. Z chwila odejscia Brata, jedynego wlasciciela mieszkania, internetu i abonenta telefonicznego, chyba prawnie wszystko obraca sie w niwecz, przestaje istniec? Pozostaje pustostan, jesli dobrze sie wyrazilem?

Źle, wypadałoby mieć trochę więcej szacunku dla kobiety swojego brata, na dodatek przebywającej tam legalnie.
Włodzimierz Barchacz

Włodzimierz Barchacz Fotograf,
dziennikarz, pisarz
o fotografii, autor
kilku w...

Temat: Konkubina zmarlego Brata ząda splaty rachunkow

Grzegorz P.:
Włodzimierz Barchacz:
W listopadzie zeszlego roku zmarl moj Brat. W Jego mieszkaniu pozostala Jego byla konkubina.
Sąd niedawno stwierdzil, ze jestem jedynym spadkobierca Brata.
Prawdopodobnie rozlicze sie z nia w ten sposob: ona da mi mieszkanie po swych rodzicach, mniejsze, doplaci mi roznice rynkowa, zas sama pozostanie w mieszkaniu Brata.

Jednak ząda ode mnie: spłaty czynszow, ktore placi od listopada 2008., platnosci za Internet oraz abonamenty telefoniczne z tych kilku miesiecy.

Na chlopski rozum, nie powinienem jej zaplacic ww. rachunkow.

Zgadza się.
Od poczatku bylo wiadomo, ze zostane jedynym spadkobierca (Brat nie mial dzieci, zstepnych, Rodzice nie zyja.). Konkubinie pozwolilem tam przez kilka miesiecy mieszkac. Z chwila odejscia Brata, jedynego wlasciciela mieszkania, internetu i abonenta telefonicznego, chyba prawnie wszystko obraca sie w niwecz, przestaje istniec? Pozostaje pustostan, jesli dobrze sie wyrazilem?

Źle, wypadałoby mieć trochę więcej szacunku dla kobiety swojego brata, na dodatek przebywającej tam legalnie.

Dziekuje, zbieram opinie :),

W

Czy moze jeszcze ktos zabralby glos w powyzej wyluszczonej sprawie? Jestem bardzo bardzo ciekaw opinii, ulatwia mi one podjecie deczyzji :).

WWłodzimierz Barchacz edytował(a) ten post dnia 23.06.09 o godzinie 22:54



Wyślij zaproszenie do