Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Wczoraj miałam wypadek, najechałam na naczepę od jakiejś śmieciarki. Kompletnie jej nie widziałam, było pochmurno 15:30, świecił się halogen na budowie z naprzeciwka jechał samochód, przyczepa zajmowała pas ruchu, nie była oznaczona trójkątem, nawet odblaski nie odbiły świateł. zauważyłam ja w chwili, gdy minął mnie samochód, ale było za późno, uderzyłam w nią. Świadkowie jadący za mną też jej nie widzieli, Nadjechała straż miejska, wezwali pogotowie, wg nich ewidentną wina leżała po stronie osoby, która ją tam zaparkowała. Przyjechała policja i stwierdziła podobno obopólną winę, nie ważne, że świadkowie potwierdzili moja wersję, że przyczepa była niewidoczna. Albo podpisuje najniższy mandat i 6 pkt karnych, albo sprawa trafia do sądu... podpisałam... :( Nie czuje się winna, ale pokrzywdzona! Czy mam szanse na odwołanie się? Na udowodnienie prawdy? Jakie sa to szanse? Policja nie wykonała czynności sprawdzających, poza zwykłymi oględzinami i na moją prośbę zaświecili latarką na odblaski i się nie odbiło światlo, no ale wg ich oceny w światłach powinnam widzieć przeszkodę...

Czy jeżeli sprawa znalazłaby finał w sądzie i nie udowodniłabym swojej niewinności, to kara (mandat i punkty) może zostać podwyższona? a koszty?

Proszę o pomoc... informację....

konto usunięte

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Najechałaś w ciągu dnia na stojący pojazd, na moje oko jesteś winna. Daj linka do streetview, gdzie to się stało.Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.12.16 o godzinie 13:48

konto usunięte

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Podpisała Pani mandat a więc jest on prawomocny.
Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenie

Art. 101 [Uchylenie mandatu]

§ 1. Prawomocny mandat karny podlega niezwłocznie uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie albo na osobę, która popełniła czyn zabroniony przed ukończeniem 17 lat, albo gdy ustawa stanowi, że sprawca nie popełnia wykroczenia z przyczyn, o których mowa w art. 15-17 Kodeksu wykroczeń. Uchylenie następuje na wniosek ukaranego, jego przedstawiciela ustawowego lub opiekuna prawnego złożony nie później niż w terminie 7 dni od uprawomocnienia się mandatu lub na wniosek organu, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, albo z urzędu.
§ 1a. Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu w trybie określonym w § 1, jeżeli grzywnę nałożono wbrew zakazom określonym w art. 96 § 2. Podlega on również uchyleniu, gdy grzywnę nałożono w wysokości wyższej niż wynika to z art. 96 § 1-1b, z tym że w takim wypadku jedynie w części przekraczającej jej dopuszczalną wysokość.
§ 1b. Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu w każdym czasie na wniosek ukaranego, jego przedstawiciela ustawowego lub opiekuna prawnego lub na wniosek organu, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, albo z urzędu, jeżeli:
1)Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub z ustawą przepisu prawnego, na podstawie którego została nałożona grzywna tym mandatem;
2)potrzeba taka wynika z rozstrzygnięcia organu międzynarodowego działającego na mocy umowy międzynarodowej ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską.

§ 2. Uprawniony do uchylenia prawomocnego mandatu karnego jest sąd właściwy do rozpoznania sprawy, na którego obszarze działania została nałożona grzywna. W przedmiocie uchylenia mandatu karnego sąd orzeka na posiedzeniu. W posiedzeniu ma prawo uczestniczyć ukarany, organ, który lub którego funkcjonariusz nałożył grzywnę w drodze mandatu, albo przedstawiciel tego organu oraz ujawniony pokrzywdzony. Przed wydaniem postanowienia sąd może zarządzić stosowne czynności w celu sprawdzenia podstaw do uchylenia mandatu karnego.
§ 3. Uchylając mandat karny nakazuje się podmiotowi, na rachunek którego pobrano grzywnę, zwrot uiszczonej kwoty.
§ 4. W razie wydania ponownego rozstrzygnięcia w sprawie, w której uchylono prawomocny mandat karny, nie można orzec na niekorzyść obwinionego, jeżeli uchylenie mandatu nastąpiło z przyczyn wskazanych w § 1b.

Problem w tym, że przyjmuje się iż "czyn niebędący czynem zabronionym" rozumie się takie zachowanie, które nie jest karane w kodeksie wykroczeń, Pani czyn jest karany w kodeksie wykroczeń, a więc przyjęcie mandatu za czyn w zasadzie uniemożliwia uchylenie mandatu przez Sąd.

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Świadkowie są bardzo zdziwieni, ze zostałam uznana winną kolizji, straż miejska też miała takie zdanie... Ten "pojazd" był niewidoczny. Niepotrzebnie przyjęłam ten mandat, czuje się jakby go we mnie wmuszono... Nie mogę pozbierać się po tym wypadku. Nie mam siły, aby cokolwiek wywalczyć, tym bardziej, że byłaby to walka z wiatrakami... Dziękuję osobom, które zainteresowały się tematem. Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Iwona M.:
Świadkowie są bardzo zdziwieni, ze zostałam uznana winną kolizji, straż miejska też miała takie zdanie... Ten "pojazd" był niewidoczny. Niepotrzebnie przyjęłam ten mandat, czuje się jakby go we mnie wmuszono...

Wygląda na to, że całkiem niedużym kosztem przeszłaś kurs asertywności, i nauczyłaś się, jak działa mandat. Ciesz się, bo mogło być o wiele drożej :)
A twój brak winy nie jest taki oczywisty, wręcz przeciwnie - brak winy byłby sytuacją bardzo wyjątkową, o której - z uwagi na brak twojego rzetelnego przedstawienia sytuacji - nie ma co mówić jak o sytuacji domyślnej.

konto usunięte

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Nieprzypadkowo w całym KD przewija się taki punkt że "należy zawsze zachować szczególną ostrożność".

konto usunięte

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Robert B.:
Nieprzypadkowo w całym KD przewija się taki punkt że "należy zawsze zachować szczególną ostrożność".

To jest oczywiście bzdura - szczególną ostrożność zachowuje się w określonych przypadkach, a nie "zawsze".
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Lech M.:
To jest oczywiście bzdura - szczególną ostrożność zachowuje się w określonych przypadkach, a nie "zawsze".
Zawsze w określonych w Ustawie sytuacjach (omijania przejść dla pieszych, autobusów na przystankach itp).
Rzeczywiście w Prawie o ruchu drogowym sformułowanie przewija się aż 16 razy
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Iwona M.:
Albo podpisuje najniższy mandat i 6 pkt karnych, albo sprawa trafia do sądu... podpisałam...
Iwono, a z jakiego paragrafu masz ten mandat?

konto usunięte

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Przy zmniejszonej przejrzystości powietrza między innymi też :)

konto usunięte

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Lech M.:
Robert B.:
Nieprzypadkowo w całym KD przewija się taki punkt że "należy zawsze zachować szczególną ostrożność".

To jest oczywiście bzdura - szczególną ostrożność zachowuje się w określonych przypadkach, a nie "zawsze".
Być może akurat słowo "zawsze" znalazło się całkiem przypadkowo w mojej wypowiedzi, co wcale nie zmienia jej kontekstu i znaczenia.
W 99% urzędnik będzie się posługiwał taką retoryką powołując się na ten zapis.

konto usunięte

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Prawo o ruchu drogowym
1)z dnia 20 czerwca 1997 r. (Dz.U. Nr 98, poz. 602)

Art. 3 [Zasady zachowania na drodze]
[Orzeczenia: 7]
1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.
2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio do osoby znajdującej się w pobliżu drogi, jeżeli jej zachowanie mogłoby pociągnąć za sobą skutki, o których mowa w tym przepisie.
3. Jeżeli uczestnik ruchu lub inna osoba spowodowała jednak zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego, jest obowiązana przedsięwziąć niezbędne środki w celu niezwłocznego usunięcia zagrożenia, a gdyby nie mogła tego uczynić, powinna o zagrożeniu uprzedzić innych uczestników ruchu.

Zasadą jest zwykła ostrożność, zaś wyjątkiem szczególna ostrożność.
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Zenon D.:
Przy zmniejszonej przejrzystości powietrza między innymi też :)
Cyt.: "było pochmurno 15:30, świecił się halogen na budowie z naprzeciwka jechał samochód, przyczepa zajmowała pas ruchu, nie była oznaczona trójkątem, nawet odblaski nie odbiły świateł"
Gdzie tu zmniejszona przejrzystość powietrza?

konto usunięte

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Informuję że nie zamierzam wdawać się w durnowate pyskówki i odpowiadać na chamskie, prymitywne oraz złośliwe zaczepki, ponieważ reagując równie emocjonalnie musiałbym się zniżyć do poziomu frustrata.

Kto w ogóle dał upoważnienie naszemu "współrozmówcy" do wydawania poleceń co kto może a czego nie na tej grupie?

Administracja GL wszczęła już swoją procedurę i rozpoczęła od wysłania upomnienia do moderatorów tej grupy że nie pilnują ustalonego porządku.

Zainteresowanemu mogę zasugerować żeby założył sobie osobny wątek i zatytułował: "używam cudzych danych osobowych bez zgody i jakie mogą być tego konsekwencje?"Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.12.16 o godzinie 17:38

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Nie takie oczywiste przypadki kończyły się uznaniem winy niewinnego.
W moim przypadku oczywistość nie była tak oczywista, bo "mogłam jechać bez świateł, może miałam niesprawny samochód" (teksty jednego z policjantów) i choć policja mi wierzy, ze nie widziałam (w końcu nie tylko ja nie widziałam!), ale powinnam widzieć, pomimo, że jeden z policjantów latarką zaświecił na światła odblaskowe i nie było odblasku.
A ta ch***na lampa dalej oślepia. Może jak się ktoś zabije, to ją przekręcą... :(
Poza tym panowie policjanci "nie mieli wyjścia, musieli wystawić mi mandat, bo sami musieliby się tłumaczyć i lepiej przyjąć ten najniższy mandat, niż włóczyć się po sądach"....

Zapłaciłam i temat zamknięty.

Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

jeden z policjantów latarką zaświecił na światła odblaskowe i nie było odblasku.

Tak powiedział, czy sama widziałaś?

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

On nie powiedział, ze nie odbija, ja powiedziałam "widzi Pan, że nie odbija?!", a on poza tym, ze "powinna pani widzieć" nie powiedział nic.

konto usunięte

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

ja powiedziałam "widzi Pan, że nie odbija?!"

Aha, czyli nie sprawdziłaś nawet. Uświadomię cię - odblask "widać", jeśli się patrzy dokładnie ze źródła światła - czyli sprawdzając, musisz trzymać latarkę "przy uchu".

Jak ktoś z boku świeci, to nie zobaczysz odblasku. Nawet jak sama poświecisz spod biodra, to też nie.

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Policjant tez tak nie świecił, widocznie nie wiedział jak trzeba...

OK., koniec tematu. :)

konto usunięte

Temat: Kolizja drogowa: jestem poszkodowana, a zrobiono ze mnie...

Iwona M.:
Policjant tez tak nie świecił, widocznie nie wiedział jak trzeba...


Na to wygląda. Ale to od razu neguje twój argument, że odblaski "nie działały", czyli niejako cała dyskusja bezprzedmiotowa ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.01.17 o godzinie 11:02

Następna dyskusja:

KOLIZJA DROGOWA




Wyślij zaproszenie do