Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Kolizja - co i jak

Agnieszka Rądlewska:
Chodziło mi o ubezpieczalnie, w której jest ubezpieczony kierowca:) źle się wyraziłam, przepraszam za skróty myślowe:)

Mnie nie ma za co przepraszać:) Powtórzę jeszcze raz: ubezpieczony jest samoistny posiadacz pojazdu a nie kierowca.
Znam kilku zacnych i dobrych prawników, którzy nie odróżniają ubezpieczonego od ubezpieczającego, ubezpieczyciela od agenta ubezpieczeniowego; uważają za tożsame pojęcia: odszkodowanie, zadośćuczynienie, świadczenie ... Doradzanie w sprawach odszkodowawczych bez gruntownej znajomości prawa ubezpieczeniowego oraz praktyki i zasad ubezpieczeniowych to chodzenie po kruchym lodzie. Sama, nawet gruntowna, znajomość prawa cywilnego nie wystarczy.
Co do skrótów myślowych.
Możemy się nimi posługiwać w czasie luźnej rozmowy przy kawie. Stosowanie, przy udzielaniu porady prawnej, niewłaściwej terminologii prawniczej może wprowadzać w błąd i wpędzić osobę, której doradzamy, w powżne tarapaty a nawet spowodować znaczne straty finansowe.
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Kolizja - co i jak

Jakub Wasiak:
Postaram się po kolei:
- odpis notatki policyjnej (protokołu) powinni Państwo automatycznie otrzymać,

Od kogo automatycznie otrzymać? Zajmuję się kilka lat profesjonalnym uzyskiwaniem odszkodowań i nie spotkałem się z "automatycznym wysłaniem notatki policyjnej".
Jest pewien paradoks. Policja odmawia wydania poszkodowanym notatki dotyczącej zdarzenia, motywując to przepisami o ochronie danych osobowych sprawcy, pasażerów, ofiar, świadków ... Natomiast notatka jest wydawana zakładom ubezpieczeń - na ich wniosek oraz ... pełnomocnikowi poszkodowanych - na jego wniosek:)))

konto usunięte

Temat: Kolizja - co i jak

Krzysztof Dalasiński:
Jakub Wasiak:
Postaram się po kolei:
- odpis notatki policyjnej (protokołu) powinni Państwo automatycznie otrzymać,

Od kogo automatycznie otrzymać? Zajmuję się kilka lat profesjonalnym uzyskiwaniem odszkodowań i nie spotkałem się z "automatycznym wysłaniem notatki policyjnej".
Jest pewien paradoks. Policja odmawia wydania poszkodowanym notatki dotyczącej zdarzenia, motywując to przepisami o ochronie danych osobowych sprawcy, pasażerów, ofiar, świadków ... Natomiast notatka jest wydawana zakładom ubezpieczeń - na ich wniosek oraz ... pełnomocnikowi poszkodowanych - na jego wniosek:)))

A to akurat zależy... ja np. w 100% przypadków dostawałem stosowne dokumenty od policji. Raz tylko otrzymałem je dopiero po zakończeniu sprawy w sądzie (sprawca był pijany) .

Na ogół nie robią problemu z wydaniem notatki.

edit: więcej problemu robią z przyjazdem na miejsce zdarzenia i jeszcze z wielkimi pretensjami pytają dlaczego się państwo nie dogadali ;p i można tłumaczyć, że z panem/panią się nie da... bo wie lepiej czyja to wina ;pPaweł G. edytował(a) ten post dnia 23.06.10 o godzinie 13:06
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Kolizja - co i jak

Tomek Usarek:
Co do mandatu, jeśli policja orzekła o winie, a sprawca nie przyjął mandatu, to sprawa trafia do sądu grodzkiego.Tomek Usarek edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 12:08

W Polsce Policja nie orzeka o winie. Zgodnie z polskim prawem o winie orzeka WYŁĄCZNIE sąd. Policjant może jedynie zaproponować mandat: przyjęcie oznacza przyznanie się do winy, odmowa przyjęcia mandatu jest jednoznaczna z oświadczeniem o braku winy.

konto usunięte

Temat: Kolizja - co i jak

Krzysztof Dalasiński:
Tomek Usarek:
Co do mandatu, jeśli policja orzekła o winie, a sprawca nie przyjął mandatu, to sprawa trafia do sądu grodzkiego.Tomek Usarek edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 12:08

W Polsce Policja nie orzeka o winie. Zgodnie z polskim prawem o winie orzeka WYŁĄCZNIE sąd. Policjant może jedynie zaproponować mandat: przyjęcie oznacza przyznanie się do winy, odmowa przyjęcia mandatu jest jednoznaczna z oświadczeniem o braku winy.

Nie mniej jednak jeśli sprawca przyjmie mandat, to przyznaje się do winy. Niewiele jest takich przypadków, kiedy sprawca odmawia przyjęcia mandatu, sprawa trafią do sądu i sprawca... faktycznie okazuje się poszkodowanym a nie sprawcą. Nie mniej jednak są.
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Kolizja - co i jak

Paweł G.:

A to akurat zależy... ja np. w 100% przypadków dostawałem stosowne dokumenty od policji. Raz tylko otrzymałem je dopiero po zakończeniu sprawy w sądzie (sprawca był pijany) .

Na ogół nie robią problemu z wydaniem notatki.

Prywatnie oraz jako pełnomocnik też nie miałem nigdy problemu, ale moi klienci zawsze mieli ten problem:)
Zresztą ... w policji pracują ludzie i jeden pracuje tak, drugi siak. Czasem zależy to tylko od nastroju policjanta - rano udostępni a po południu już nie :)
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Kolizja - co i jak

Paweł G.:
Nie mniej jednak jeśli sprawca przyjmie mandat, to przyznaje się do winy. Niewiele jest takich przypadków, kiedy sprawca odmawia przyjęcia mandatu, sprawa trafią do sądu i sprawca... faktycznie okazuje się poszkodowanym a nie sprawcą. Nie mniej jednak są.
Dokładnie to napisałem:)

konto usunięte

Temat: Kolizja - co i jak

Krzysztof Dalasiński:
Paweł G.:

A to akurat zależy... ja np. w 100% przypadków dostawałem stosowne dokumenty od policji. Raz tylko otrzymałem je dopiero po zakończeniu sprawy w sądzie (sprawca był pijany) .

Na ogół nie robią problemu z wydaniem notatki.

Prywatnie oraz jako pełnomocnik też nie miałem nigdy problemu, ale moi klienci zawsze mieli ten problem:)
Zresztą ... w policji pracują ludzie i jeden pracuje tak, drugi siak. Czasem zależy to tylko od nastroju policjanta - rano udostępni a po południu już nie :)

Ja ostatnio spotkałem się z całkiem ciekawym zjawiskiem. Odmówiono mi przyjęcia informacji o szkodzie - w zasadzie tylko odnotowania faktu zaistnienia szkody. Nie wzywaliśmy policji, bo 3 godziny czekania to jednak nic przyjemnego biorąc pod uwagę to, że w cieniu było 30 :)

Powołałem się na odpowiednie paragrafy (podane mi przez policjanta), opisałem sytuację, nic z tego... ;)

Innym razem (odebrała kobieta) nie było najmniejszego problemu.

Im się po prostu nie chce czasami ;))))

Jak ktoś jest jednak uparty, to nastrój policjanta nie ma na to już wpływu większego, z tym, że znowu przy okazji trzeba pisać 100 pism i odwołań i trwa to dłużej niż likwidacja szkody ;)

konto usunięte

Temat: Kolizja - co i jak

Krzysztof Dalasiński:

Co do skrótów myślowych.
Możemy się nimi posługiwać w czasie luźnej rozmowy przy kawie. Stosowanie, przy udzielaniu porady prawnej, niewłaściwej terminologii prawniczej może wprowadzać w błąd i wpędzić osobę, której doradzamy, w powżne tarapaty a nawet spowodować znaczne straty finansowe.

Pozostawię bez komentarza....nie jesteśmy w biurze...
a poza tym domniemywam, że rozmawiam z inteligentnymi ludźmi...Agnieszka Rądlewska edytował(a) ten post dnia 23.06.10 o godzinie 13:25
Karol W.

Karol W. Inwestor

Temat: Kolizja - co i jak

Nie jestesmy w biurze ale jak sie pisze porade prawna to powinna byc ona zgodna z prawda. Po Pani odpowiedzi autorka z mezem by 'molestowali' kierowce ze ma im wyplacic odszkodowanie ;)

co do protokolu z policji:

Ja ostatnio mialem kolizje i zeby odebrac protokol osobiscie musialbym zaplacic 30 zl na blankiecie na poczte... I bez problemu bym go dostal

konto usunięte

Temat: Kolizja - co i jak

Karol W.:
Nie jestesmy w biurze ale jak sie pisze porade prawna to powinna byc ona zgodna z prawda. Po Pani odpowiedzi autorka z mezem by 'molestowali' kierowce ze ma im wyplacic odszkodowanie ;)

co do protokolu z policji:

Ja ostatnio mialem kolizje i zeby odebrac protokol osobiscie musialbym zaplacic 30 zl na blankiecie na poczte... I bez problemu bym go dostal

Panie Karolu, ja nie wiem, ale dla mnie oczywiste jest, że jeżeli jest to kolizja, to wypłacane są pieniądze z OC sprawcy, jeżeli dla Pana nie jest to oczywiste, jak widzę również dla wielu...w takim razie jeszcze raz przepraszam, będę pisała pełnymi zdaniami:)
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Kolizja - co i jak

Agnieszka Rądlewska:
Pozostawię bez komentarza....nie jesteśmy w biurze...
a poza tym domniemywam, że rozmawiam z inteligentnymi ludźmi...Agnieszka Rądlewska edytował(a) ten post dnia 23.06.10 o godzinie 13:25

Ręce i pończochy opadają ...
Domniemywam, że w biurze, za pieniądze, porady są inaczej udzielane ... inteligentni ludzie ... inteligentni ludzie wymagają precyzyjnego, profesjonalnego wyrażania się przez udzielających porad prawnych - nawet bezpłatnych.
Pozwolę sobie podziękować, w imieniu członków grupy (fakt - bez upoważnienia) za szczerość:)

konto usunięte

Temat: Kolizja - co i jak

Krzysztof Dalasiński:
Agnieszka Rądlewska:
Pozostawię bez komentarza....nie jesteśmy w biurze...
a poza tym domniemywam, że rozmawiam z inteligentnymi ludźmi...

Ręce i pończochy opadają ...
Domniemywam, że w biurze, za pieniądze, porady są inaczej udzielane ... inteligentni ludzie ... inteligentni ludzie wymagają precyzyjnego, profesjonalnego wyrażania się przez udzielających porad prawnych - nawet bezpłatnych.
Pozwolę sobie podziękować, w imieniu członków grupy (fakt - bez upoważnienia) za szczerość:)

Prosze wybaczyć, ale w dyskusje wdawać się już nie będę...:) bo szkoda mi słów:)póki co tylko Pan zareagował...więc najwidoczniej tylko Pan ma z tym problem:)ale jak ktoś się nie ma czego czepiać, to czepi się byle czego:) miłego dnia życzę:)Agnieszka Rądlewska edytował(a) ten post dnia 23.06.10 o godzinie 13:50
Aleksandra L.

Aleksandra L. Życie można przeżyć
tylko na dwa
sposoby: albo tak,
jakby...

Temat: Kolizja - co i jak

Agnieszka Rądlewska:
...sprawcą jest kierowca (OC)...i nie ma znaczenia, że przyczepa jest ubezpieczona w innej ubezpieczalni, a kierowca w innej...kieruje się sprawę do kierowcy (OC), na podstawie notatki policyjnej...i od niego dochodzimy roszczeń....

a to kogo kierowca pociągnie do wypłacenie pieniędzy to jego interes, a nie Pani:)

o jakim oc kierowcy piszesz ?
Takie postępowanie, to tylko zbywanie klienta i przedłużanie sprawy:)Agnieszka Rądlewska edytował(a) ten post dnia 23.06.10 o godzinie 13:23

takie podejście to przedłużenie sprawy ;) gdyby należało dochodzić z oc posiadacza przyczepy, zgłoszenie szkody w firmie oc posiadacza ciągnika wydłużyłoby niepotrzebnie czas likwidacji.

konto usunięte

Temat: Kolizja - co i jak

Aleksandra L.:
o jakim oc kierowcy piszesz ?

oc właściciela pojazdu - obowiązkowa polisa ubezpieczeniowa
takie podejście to przedłużenie sprawy ;) gdyby należało dochodzić z oc posiadacza przyczepy, zgłoszenie szkody w firmie oc posiadacza ciągnika wydłużyłoby niepotrzebnie czas likwidacji.

ubezpieczalnia siłą rzeczy będzie bawić się w kotka i myszkę... ciągnik siodłowy ma ubezpieczenie w firmie x, przyczepa w firmie y - i to normalne bo ciągniki często zabierają gotowe zapakowane naczepy/przyczepy i dowożą tylko z punktu do punktu

teoretycznie... jeśli pojazd uszkodziła naczepa, szkody powinny być pokryte z oc naczepy - bo od tego jest to ubezpieczenie, praktycznie... to polska jest, więc... jedna ubezpieczalnia pewnie będzie zrzucać winę na drugą
Aleksandra L.

Aleksandra L. Życie można przeżyć
tylko na dwa
sposoby: albo tak,
jakby...

Temat: Kolizja - co i jak

Paweł G.:
Aleksandra L.:
o jakim oc kierowcy piszesz ?

oc właściciela pojazdu - obowiązkowa polisa ubezpieczeniowa

jeżeli o tym to kierowca nie ma tu nic do decydowania, decydują przepisy.
zgodnie z nimi w tym przypadku roszczeń można dochodzić z oc posiadacza ciągnika.
takie podejście to przedłużenie sprawy ;) gdyby należało dochodzić z oc posiadacza przyczepy, zgłoszenie szkody w firmie oc posiadacza ciągnika wydłużyłoby niepotrzebnie czas likwidacji.

ubezpieczalnia siłą rzeczy będzie bawić się w kotka i myszkę... ciągnik siodłowy ma ubezpieczenie w firmie x, przyczepa w firmie y - i to normalne bo ciągniki często zabierają gotowe zapakowane naczepy/przyczepy i dowożą tylko z punktu do punktu

nie będzie się bawić w kotka jak zgłosimy do tej właściwej :)
teoretycznie... jeśli pojazd uszkodziła naczepa, szkody powinny być pokryte z oc naczepy - bo od tego jest to ubezpieczenie, praktycznie... to polska jest, więc... jedna ubezpieczalnia pewnie będzie zrzucać winę na drugą

zgodnie z przepisami - w tym przypadku - nie z oc naczepy, gdyż była złączona z pojazdem.
także nie ma co tu narzekać na Polskę :)

konto usunięte

Temat: Kolizja - co i jak

Aleksandra L.:
jeżeli o tym to kierowca nie ma tu nic do decydowania, decydują przepisy.
zgodnie z nimi w tym przypadku roszczeń można dochodzić z oc posiadacza ciągnika.
zgodnie z przepisami - w tym przypadku - nie z oc naczepy, gdyż była złączona z pojazdem.
także nie ma co tu narzekać na Polskę :)

ja powiedziałbym gdzie ubezpieczalnie mają przepisy i co robią żeby je ominąć i jak żerują na niewiedzy poszkodowanych... ale ehhhhh ;)

w skrócie to przyczepili mi się nawet o brak oświadczenia z mojej strony stwierdzającego, że jechałem w pasach - za co zarobili odsetki karne, bo w dokumencie, który wypełniałem rzeczoznawcy podczas oględzin pojazdu zaznaczyłem, że byłem kierującym, właścicielem pojazdu i JECHAŁEM W PASACH

Ubezpieczalnia jednak na to" jednocześnie uprzejmie informujemy, że przesłanie nie do końca wypełnionego oświadczenia, szczególnie w kwestii informacji o pasach bezpieczeństwa, o które zwracaliśmy się w piśmie z dnia 18.05.2010 nie można nazwać prawidłowo przedłożoną dokumentacją"

więc jeśli ich dokumentacja nie jest prawidłowa... to ręce do ziemi opadają

poza tym z kolejnych oględzin, kolejne kosztorysy... w których zniknęły niektóre części

poza tym propozycja wypłaty kwoty netto

poza tym propozycja części zamiennych zamiast oryginałów

poza tym nieterminowe wypłaty pieniędzy

i mógłbym tak wymieniać jeszcze długo

krótko mówiąc - robią wszystko co mogą i jak robią, żeby tylko zminimalizować wypłatę pieniędzy licząc na nieznajomość prawa z mojej strony - na moje szczęście brutalnie zostali sprowadzeni do rzeczywistości, popartej stosownymi paragrafami i orzeczeniami SN

i tak pewnie będą postępowali i w tym przypadku

konto usunięte

Temat: Kolizja - co i jak

Aleksandra L.:
oki, więc od początku...

Posiadacze pojazdów mechanicznych mają obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia OC (odpowiedzialności cywilnej), z którego pokrywa się szkody wyrządzone przez ruch pojazdu. Zgodnie z art. 2 ust 1 pkt. 10 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK przez pojazd mechaniczny rozumie się:

1. pojazd samochodowy, ciągnik rolniczy, motorower i przyczepę określone w przepisach ustawy - Prawo o ruchu drogowym,

2. pojazd wolnobieżny w rozumieniu przepisów ustawy - Prawo o ruchu drogowym, z wyłączeniem pojazdów wolnobieżnych będących w posiadaniu rolników posiadających gospodarstwo rolne i użytkowanych w związku z posiadaniem tego gospodarstwa

Odpowiedzialność kierowcy wiąże się z "ruchem" pojazdu, ale pojęcie to w prawie ma szersze znaczenie niż w języku potocznym.

Zgodnie z art. 2 ustawy prawo o ruchu drogowym


"postój pojazdu"- unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę
co oznacza, że w myśl tego przepisu pojazd znajduje się w ruchu w przypadku unieruchomienia pojazdu niewynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwającego nie dłużej niż 1 minutę, oraz każdego unieruchomienia pojazdu wynikającego z tych warunków lub przepisów

W wyroku Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 11 grudnia 1972 r., I CR 550/72 wskazano, że:

Szkodą wyrządzoną przez ruch pojazdu mechanicznego w rozumieniu art. 436 kc w związku z art. 435 kc jest zarówno szkoda, wyrządzona od chwili uruchomienia silnika, jak i szkoda pozostająca w normalnym związku przyczynowym z działaniem silnika podczas jego uruchamiania.

Zgodnie z art. 34 ust 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK

Za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu mechanicznego uważa się również szkodę powstałą:

1. przy wsiadaniu do pojazdu mechanicznego i wysiadaniu z niego;

2. bezpośrednio przy załadowaniu i rozładowaniu pojazdu mechanicznego;

3. podczas zatrzymania, postoju lub garażowania.


Zakres szkód związanych z ruchem pojazdów, za które odpowiadają zakłady ubezpieczeń jest więc bardzo szeroki. Powyższe regulacje wskazują, że niemal każda szkoda, której powstanie związane jest z samochodem objęta jest ryzykiem jego posiadacza.

Takie są przepisy...inną bajką jest odzyskiwanie odszkodowań...

To chyba wszystko wyjaśnia:)Agnieszka Rądlewska edytował(a) ten post dnia 23.06.10 o godzinie 17:55

konto usunięte

Temat: Kolizja - co i jak

..........Agnieszka Rądlewska edytował(a) ten post dnia 23.06.10 o godzinie 17:54
Aleksandra L.

Aleksandra L. Życie można przeżyć
tylko na dwa
sposoby: albo tak,
jakby...

Temat: Kolizja - co i jak

Agnieszka Rądlewska:

To chyba wszystko wyjaśnia:)Agnieszka Rądlewska edytował(a) ten post dnia 23.06.10 o godzinie 17:55

wyjaśnia a nawet potwierdza, że "głupotki" popisałaś wcześniej :)



Wyślij zaproszenie do