Temat: Kolizja - co i jak

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Katarzyna Sylwia Wilga:
to teraz inne pytanko
wypadek spowodował tir dwuczłonowy. Najechała na nas naczepa(2 człon). Samochód(1 człon) ubezpieczony jest gdzieś tam, naczepa(2 człon) w PZU. Wypadek spowodowała wg policji druga część ubezpieczona w PZU, ale oni odmawiają wypłaty odszkodowania. Czy słusznie? Z jednej strony naczepa sama nie jechała, ale z drugiej ona najechała. Co zrobić? Jak się wywinąć z tej pogmatwanej sytuacji? Jak ustalić kto wypłaca odszkodowanie i dowieść tego?

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Jakub Wasiak:

Katarzyna Sylwia Wilga:
to teraz inne pytanko
wypadek spowodował tir dwuczłonowy. Najechała na nas naczepa(2 człon). Samochód(1 człon) ubezpieczony jest gdzieś tam, naczepa(2 człon) w PZU. Wypadek spowodowała wg policji druga część ubezpieczona w PZU, ale oni odmawiają wypłaty odszkodowania. Czy słusznie? Z jednej strony naczepa sama nie jechała, ale z drugiej ona najechała. Co zrobić? Jak się wywinąć z tej pogmatwanej sytuacji? Jak ustalić kto wypłaca odszkodowanie i dowieść tego?

Czy jest protokół policyjny?
Jeśli tak, niczego nie trzeba dowodzić - wina została stwierdzona w protokole. Trzeba napisać PZU pisemko o bardzo precyzyjnej, konkretnej treści i podeprzeć się protokołem policji. Naturalnie trzeba domagać się naprawy / odszkodowania od PZU. Naczepa jest integralną częścią całości stanowionej przez ciągnik siodłowy i naczepy (jedną bądź dwie).
Co mówi PZU (jaka jest podstawa odmowy wypłaty odszkodowania wg PZU)?

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Katarzyna Sylwia Wilga:

Jest protokół.
Podstawą odmowy PZU jest to, że ciągnik jest odpowiedzialny za wypadek, a nie naczepa (zupełnie odwrotnie jak mówiła policja), tylko tego się trzymają, naczepa jest ubezpieczona w PZU, ciągnik nieKatarzyna Sylwia Wilga edytował(a) ten post dnia 22.06.10 o godzinie 13:50

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Jakub Wasiak:
Nie jest to całkiem bez sensu - niemniej postępowanie ubezpieczyciela = standardowe, tj. uchylanie się na wszelkie możliwe sposoby od odpowiedzialności i wypłaty odszkodowania.

Może warto spróbować powalczyć z podmiotem ubezpieczającym ciągnik siodłowy i posłużyć się kopią pisma z PZU? I jednocześnie boksować się z PZU właśnie? Kto wie, może będą dwa odszkodowania :)

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Katarzyna Sylwia Wilga:
PZU napisało:
"Przepisy reguluje Ustawa Ubezpieczeniowa, której jeden z punktów mówi że jeżeli przyczepa jest połączona z pojazdem ciągnącym to w przypadku szkody odpowiedzialnym jest ten pojazd i z ubezpieczenia tegoż pojazdu płacimy odszkodowanie. Z ubezpieczenie przyczepy należy się odszkodowanie jeżeli nie była złączona z ciągnikiem i sama np. stoczyła się na jakiś pojazd (są to sporadyczne przypadki ale jednak się zdarzają) Przykro mi że policja nie wie takich rzeczy i wprowadza w błąd kierowców."

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Arkadiusz Dudkiewicz:
Pisaliśmy posty chyba w tym sammym czasie ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Krzysztof Dalasiński:
P.S. To chyba już koniec tego tematu:)

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Katarzyna Sylwia Wilga:
czyli PZU ma rację :) dziękuję

a orientacyjnie - jak był już rzeczoznawca PZU kto za niego zapłaci? czy drugie towarzystwo powoła swojego (samochód już zrobiony)?
PZU ciągle czeka na notatkę, my jej też jeszcze nie widzieliśmy. Czekać na odpis czy przenieść papiery? Bo ewidentnie przyczepa sie nie odłaczyła :P

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Krzysztof Dalasiński:

Katarzyna Sylwia Wilga:
czyli PZU ma rację :) dziękuję

a orientacyjnie - jak był już rzeczoznawca PZU kto za niego zapłaci? czy drugie towarzystwo powoła swojego (samochód już zrobiony)?
PZU ciągle czeka na notatkę, my jej też jeszcze nie widzieliśmy. Czekać na odpis czy przenieść papiery? Bo ewidentnie przyczepa sie nie odłaczyła :P

Zgłosić szkodę w tym drugim towarzystwie, informując ich jednocześnie o postępowaniu w PZU. Drugie towarzystwo powinno się zwrócić do PZU o odpłatne przekazanie dokumentacji i za nią zapłacić. Taka jest praktyka.Krzysztof Dalasiński edytował(a) ten post dnia 22.06.10 o godzinie 16:17

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Katarzyna Sylwia Wilga:

Krzysztof Dalasiński:

Katarzyna Sylwia Wilga:
czyli PZU ma rację :) dziękuję

a orientacyjnie - jak był już rzeczoznawca PZU kto za niego zapłaci? czy drugie towarzystwo powoła swojego (samochód już zrobiony)?
PZU ciągle czeka na notatkę, my jej też jeszcze nie widzieliśmy. Czekać na odpis czy przenieść papiery? Bo ewidentnie przyczepa sie nie odłaczyła :P

Zgłosić szkodę w tym drugim towarzystwie, informując ich jednocześnie o postępowaniu w PZU. Drugie towarzystwo powinno się zwrócić do PZU o odpłatne przekazanie dokumentacji i za nią zapłacić. Taka jest praktyka.Krzysztof Dalasiński edytował(a) ten post dnia 22.06.10 o godzinie 16:17

a jak PZU zaproponowało, że może wysłać dokumentację? zdać się na nich i już nie trzeba samemu latać? :)

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Krzysztof Dalasiński:
Zdać się na nich i samemu polecieć:) Lepiej samemu zgłosić szkodę i mieć potwierdzenie zgłoszenia.

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Katarzyna Sylwia Wilga:
czyli PZU ma rację :) dziękuję

a orientacyjnie - jak był już rzeczoznawca PZU kto za niego zapłaci? czy drugie towarzystwo powoła swojego (samochód już zrobiony)?
PZU ciągle czeka na notatkę, my jej też jeszcze nie widzieliśmy. Czekać na odpis czy przenieść papiery? Bo ewidentnie przyczepa sie nie odłaczyła :P

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Agnieszka Rądlewska:
...sprawcą jest kierowca...i nie ma znaczenia, że przyczepa jest ubezpieczona w innej ubezpieczalni, a kierowca w innej...kieruje się sprawę do kierowcy, na podstawie notatki policyjnej...i od niego dochodzimy roszczeń....

a to kogo kierowca pociągnie do wypłacenie pieniędzy to jego interes, a nie Pani:)

Takie postępowanie, to tylko zbywanie klienta i przedłużanie sprawy:)

Link do wypowiedzi

Temat: Kolizja - co i jak

Krzysztof Dalasiński:

Agnieszka Rądlewska:
...sprawcą jest kierowca...i nie ma znaczenia, że przyczepa jest ubezpieczona w innej ubezpieczalni, a kierowca w innej...kieruje się sprawę do kierowcy, na podstawie notatki policyjnej...i od niego dochodzimy roszczeń....

a to kogo kierowca pociągnie do wypłacenie pieniędzy to jego interes, a nie Pani:)

Takie postępowanie, to tylko zbywanie klienta i przedłużanie sprawy:)

Sorki, muszę się wtrącić - Koleżanka wprowadza w błąd. Proszę nie mylić odpowiedzialności karnej z odpowiedzialnością cywilną. Za skutki wypadku komunikacyjnego odpowiedzialność karną ponosi kierowca (winny) a odpowiedzialność cywilną - odszkodowawczą (na zasadzie ryzyka) ponosi właściciel (posiadacz) pojazdu. Często są to dwie różne osoby a właścicielem pojazdu może też być firma. Roszczenie należy dochodzić od właściciela pojazdu i jego ubezpieczyciela a nie od kierowcy. Ubezpieczonym (OC komunikacyjne) jest też właściciel pojazdu a nie kierowca:)Krzysztof Dalasiński edytował(a) ten post dnia 23.06.10 o godzinie 11:45

Link do wypowiedzi